Strona 1 z 1

Kamienne Sople

: 21 gru 2020, 23:38
autor: Yakuti


Gdzieś pomiędzy Jeziorem a Równiną Martwa Rzeka przemyka przez nieco podwyższony teren. Brzegi na tym odcinku rzeki stanowią wysokie skalne formacje, czasami przybierające kształt stromych klifów, czasami zaś wydają się być strzelistymi kamiennymi wieżyczkami. W miejscu granicy klifów i krańców Równiny brzegi porasta nawet nieco trawy - co prawda raczej skromnie porastającej te miejsca oraz mało soczystej, ale zawsze to coś!

I chociaż przejście przy samej granicy lądu i wody zdaje się być całkiem przyjaznym podróżującym (momentami wręcz nabiera formę plaży!), niejeden śmiałek zdecydował się na wspinaczkę mrożącą krew w żyłach. Jedno jest pewne - niesamowite widoki mogą stanowić pewną zachętę.


Re: Kamienne Sople

: 21 gru 2020, 23:43
autor: Yakuti
Podążając wciąż i wciąż na północ trafił w końcu na kraniec Równiny - co było raczej dość oczywiste i logiczne. I chociaż co prawda najszybciej dotarłby do rzeki przecinając pola traw w kierunku wschodu, postanowił nadłożyć nieco drogi. W końcu wciąż od ugaszenia pragnienia istotniejsze było dla niego odszukanie Laiki...
Niestety, nie udało mu się trafić na dawną towarzyszkę zabaw. Zamiast tego ujrzał formacje, których dotąd nie miał okazji zobaczyć. Zatrzymał się pośród poschniętych ździebeł, próbując dojść do jakiegoś sensownego wniosku pod nazwą co dalej. Uznał, że nie ma sensu pchać się na szczyty kamiennych pułapek, lecz nim te jeszcze wyrosły wysoko i gęsto ruszył w stronę rzeki, by dojść do płaskiego kawałka brzegu. Tam postanowił też ugasić pragnienie.
A gdy już się napił, spróbował po raz kolejny złapać trop kompanki. Przecież nie rozpłynęła się w powietrzu! Jak daleko od pola traw mogła dotrzeć?

Percepcja, cóż.
Yakuti wyrzuca 3d100:
26, 25, 31


Im dłużej jej szukał, tym bardziej czuł, iż jej nie odnajdzie. Jakby tego wszystkiego było mało - zaczynał podejrzewać, że lwica udała się w całkiem innym kierunku, a on niepotrzebnie z każdym kolejnym krokiem oddala się od terenów stadnych. Westchnął. Chyba pora wracać... Widocznie nie była mu przeznaczoną, co bynajmniej go nie dziwiło. Bo gdzie mu do niej?

Re: Kamienne Sople

: 02 sty 2021, 19:07
autor: Yakuti
Po chwili postanowił udać się w dalszą podróż.

zt