Strona 1 z 16

Centralny grobowiec

: 16 maja 2019, 11:06
autor: Sigrun
W samym środku jaskini znajduje się niewielka polana. Przez światło wpadające przez szczeliny od sklepienia, wyrosły bujne drzewa i krzewy. W powietrzu czuć wilgoć przez niewielki strumyk przepływający obok. Pełno tu nietoperzy, ślimaków, które stanowią pokarm dla robaczków świętojańskich. Nocą to miejsce zamienia się w komnatę pełną małych przepięknych światełek. Dostać się tu można jedynie odnajdując właściwy korytarz lub wlatując przez wnękę od góry.
Obrazek

Re: Centralny grobowiec

: 08 cze 2019, 12:51
autor: Kifo
Upewniając się tym razem, że pozostałe lwice za nim idą podążał korytarzem, który znalazł niedługo po wyjściu z poprzedniej lokacji i tak też trafił w... to dziwne miejsce? Zatrzymał się przy wejściu do centralnego grobowca i obrzucił je zdumionym spojrzeniem. Las? Tutaj? W środku jaskini? Po dłuższym przyjrzeniu się i przyzwyczajeniu do strumienia światła, które dostawało się tutaj przez brak sklepienia jaskini w paru miejscach, dostrzegł, że to bardziej polana z mchów, porostów i trawy, która po prostu poprzecinana była drzewami. Musiał sam przed sobą przyznać, że miejsce robiło na nim sporawe wrażenie.

Re: Centralny grobowiec

: 08 cze 2019, 13:13
autor: Lyarra
Lwica maszerowała posłusznie za Kifo, węsząc uważnie i nie odzywając się zbytnio. Miała już trochę dość tych jaskiń. Zdecydowanie wolałaby już wydostać się na otwartą przestrzeń. Ale cóż zrobić, herszt kazał to trzeba słuchać. Uniosła wyżej brwi że zdumienia, gdy nagle jej oczom ukazał się dość niecodzienny widok. Lecz w przeciwieństwie do samca nie był dla niej zachwycający, a raczej niepokojący. Las w jaskini? Przecież to wbrew naturze!

Re: Centralny grobowiec

: 08 cze 2019, 18:44
autor: Shauri
Shauri szła cały czas pilnując swoje tyły bo nie podobała się jej Lyarra, jednakże nie ma zamiaru na chwilę obecną oceniać. W danym momencie spojrzała się w centrum Grobowca świetlików. Na ogół była zaskoczona widząc las w jaskinii który widzi pierwszy raz w życiu.

Re: Centralny grobowiec

: 08 cze 2019, 23:07
autor: Kifo
Słysząc za sobą kroki miał więcej niż pewność, że to były jego dwie towarzyszki. Zastrzygł uchem w ich stronę ale nie obrócił się. Wziął głęboki wdech jednocześnie zaciągając się dziwną mieszanką woni, która roznosiła się w środku Grobowca. Zapach roślinności, wilgotnej gleby... i zasadniczo słaby przewiew sprawiało, że powietrze mogło wydawać się tutaj dość gęste. Być może przyjazne dla owadów i roślin albo dla kogoś, kto lubi takie miejsca ale Kifo nie był pewny czy on by tu na dłuższą metę wytrzymał.
- Cóż, trzeba przyznać, że to dość zaskakujące miejsce - rzucił bezwiednie i tonem kompletnie bez wzruszenia. - Nie wygląda jednak jakby ktoś tutaj mieszkał... i to od bardzo dawna.
Fakt, że od progu nie było czuć zapachów żadnych zwierząt (a jak już to nietoperzy) zdawał się być dla samca dość dziwny. Grota wyglądała na zdatną do zamieszania, okolica była piękna, wokół żyła zwierzyna... a jednak? Natrafili tutaj tylko na jedną lwicę. I to taką, która chciała dołączyć do stada.
Skoczył bardziej wgłąb Grobowca wzbudzając w powietrze jedynie kilka świetlików, które najwyraźniej skrywały się w połaci zieleni. Ostrożnie przeszedł po miękkim poszyciu i tak też sprawdził każde drzewo ocierając się przy okazji by zostawić zapach. Niektóre oznaczył też pazurami. Nic jednak nadal nie wskazywało by to osobliwe miejsce miało jakichś mieszkańców poza owadami i nietoperzami.
- Może trzeba tu przysłać medyków albo zielarzy? Być może rosną tu jakieś ciekawe rośliny o których nie mamy pojęcia - odezwał się wracając powoli do samic.

Re: Centralny grobowiec

: 12 cze 2019, 0:30
autor: Kifo
Nie spotkawszy się z żadną odpowiedzią ze strony lwic spojrzał na nie i powiedział:
- Nie wiem czy jest sens oglądać wszystkie korytarze tutaj - osądził - większość zapewne wygląda podobnie, nie ma w grocie żadnych zapachów, które mogłyby nas niepokoić. Przejdę się jeszcze na południe stąd. Dostrzegłem wielką wodę. Zobaczę co jest wzdłuż brzegu a Ty Lyarro jeśli chcesz możesz już Shauri wracać do Ragira. Niech zdecyduje czy ją chce w stadzie czy nie.
Potem wzruszył ramionami i zwrócił się do wyjścia.

zt

Re: Centralny grobowiec

: 12 cze 2019, 15:27
autor: Lyarra
Skinęła głową i powiodła wzrokiem za odchodzącym Kifo. Następnie zerknęła na Shauri.
- Chodź - rozkazała krótko i udała się w stronę wyjścia.

Z.t.

Re: Centralny grobowiec

: 13 cze 2019, 22:37
autor: Shauri
Shauri zrozumiała co miał do powiedzenia Kifo, wtedy ruszyła za Lyarrą.
- Dobrze - odparła krótko idąc za samicą.

z.t

Re: Centralny grobowiec

: 20 lis 2019, 8:01
autor: Nuzira
Zaraz po przybyciu do stada oglądała tereny stadne, by sobie niektóre przypomnieć a inne odkryć po raz pierwszy. Tak też było z tym miejscem, dopiero po ponownym dołączeniu do szkarłatnych znalazła korytarz prowadzący do jakże pięknego miejsca i od razu wiedziała, że przynajmniej póki nikt jej nie wyrzuci stąd, będzie to jej miejsce. Jak zwykle, wolała nieco być na uboczu stada, gdzie nikt jej niczym nie truje. A ostatnio jakoś jeszcze bardziej nie miała ochoty widzieć się z innymi, może to przez ten powiększający się brzuch, albo też nieporadność z tym związaną, nie chciała być na utrzymaniu, musiała jednak prosić niekiedy o pomoc z polowaniem. Czuła jednak że niedługo maluchy przyjdą na świat, więc wróciła po krótkim spacerze do grobowca, po czym położyła się wygodnie na polanie i skrzywiła się, czując coraz silniejsze skurcze.

Re: Centralny grobowiec

: 20 lis 2019, 9:01
autor: Kurdybanek
Przyjemnie, przytulnie, cieplutko i milutko, trochę ciasno, ale nie można było narzekać. Jednak coś zaczęło się dziać. Nigdy wcześniej nic takiego dziwnego się nie działo. Coś zaczęło go popychać, co nie spodobało mu się. Nawet nie zauważył kiedy znalazł się w zupełnie innym miejscu. Już nie było tak przyjemnie i ciepło. Ogarnął go strasznie nieprzyjemny chłód. Zaczął popiskiwać, jakby prosił o pomoc. Wyczuwał jedynie jakieś źródło ciepła, nic nie widział ale próbowal się do niego zbliżyć, by następnie wtulić się w matkę.