Miodowy Złodziejaszek [Haki]
: 25 lis 2023, 18:45
Haki przemierzał sawannę, chciało by się rzec, dzień jak co dzień, gdyby nie to, że jego drogę przeciął ratel z plastrem miodu w pysku.
Nim brązowy lew zdążył wszystko przeanalizować, gdzieś z boku rozległ się czyjś krzyk.
-Oddawaj to mały złodziejaszku!- Haki odwrócił łeb i zobaczył młodą i bardzo atrakcyjną lwicę, która musiał być prawowitą włascicielką rzeczonego plastra miodu. W końcu, jeżeli jesteś młody i atrakcyjny to nie możesz być tym złym, prawda?
-Nie martw się, zaraz go dorwę- zaoferował się Haki, jednocześnie posyłając lwicy zalotny uśmieszek. Brązowy nie dostrzegł wzbierającego na jej pysku wyrazu zażenowania, bo rzucił się w pogoń za złodziejem.
Po kilku dłuższych chwilach lwu udało się dogonić ratela. Hai zrównał się ze złodziejaszkiem, po czym wyprowadził w jego stronę cios pazurami.
Ratel zgrabnie uniknął jego ciosu, po czym cisnął w pysk Hakiego kamieniem.
Lew odruchowo zasłonił się prawą łapą.
Kamień odbił się od łapy lwa nie wyrządzając mu przy tym krzywdy. Nie zmieniało to faktu, że złodziej wciąż pozostawał na wolności.
Nim brązowy lew zdążył wszystko przeanalizować, gdzieś z boku rozległ się czyjś krzyk.
-Oddawaj to mały złodziejaszku!- Haki odwrócił łeb i zobaczył młodą i bardzo atrakcyjną lwicę, która musiał być prawowitą włascicielką rzeczonego plastra miodu. W końcu, jeżeli jesteś młody i atrakcyjny to nie możesz być tym złym, prawda?
-Nie martw się, zaraz go dorwę- zaoferował się Haki, jednocześnie posyłając lwicy zalotny uśmieszek. Brązowy nie dostrzegł wzbierającego na jej pysku wyrazu zażenowania, bo rzucił się w pogoń za złodziejem.
Po kilku dłuższych chwilach lwu udało się dogonić ratela. Hai zrównał się ze złodziejaszkiem, po czym wyprowadził w jego stronę cios pazurami.
► Pokaż Spoiler
Lew odruchowo zasłonił się prawą łapą.
► Pokaż Spoiler