Strona 1 z 1

Spadek po zmarłej ciotce [Nabo]

: 18 gru 2023, 17:32
autor: Nabo
Pewnego pięknego dnia Nabo doczekał się klienta, który nie dość, że nie próbował go zastraszyć bądź uszkodzić, to jeszcze obiecał mu zapłacić. I to całkiem sporo, bo pięć procent całego spadku, jaki zapisała jego klientowi ciotka. Był tylko mały szkopuł, bo owa ciotka już od jakiegoś czasu zapijała marulówkę w towarzystwie Przodków. I tutaj zaczynała się rola Nabo.
Grubas bardzo starannie przygotował się do rytuału, w końcu pracował teraz dla przyszłego bogacza.
Na początek będę potrzebować trochę informacji o twojej ciotce. I najlepiej jakiejś z jej osobistych rzeczy-powiedział, na co serwal podał mu naszyjnik z małym kryształkiem w środku i pokrótce opisał denatkę.
Z tymi informacjami rudogrzywy mógł przejść do działania. Lew wyciągnął ze swojej torby werbenę i starł ją w jednej z misek.
► Pokaż Spoiler
Następnie gruby szaman prawą łapą nakreślił na podłożu okrąg, i wyrysował wokół niego symbole. W jego lewej łapie spoczywał naszyjnik a z ust dobywały się ciche słowa modlitwy.
Kiedy wszystkie symbole były już skończone, grubas wypełnił odpowiednie z nich startą werbeną.
Jaskinię wypełniło światło a po chwili kręgu ukazał się serwal, który pasował do opisu jego klienta.
Duch maił na sobie nawet ten sam naszyjnik, który nosił za życia. A więc czas na fazę drugą. Nabo wyciągnął z torby korę sandałowca i utarł ją w misce a następnie wypełnił nią odpowiednie symbole i wypowiedział dodatkową formułkę zaklęcia. Krąg zaświecił się na zielono, a po chwili serwal mógł już rozmawiać z nieboszczką.
► Pokaż Spoiler
Wyraźnie zadowolony z sobie Nabo przysłuchiwał się całej tej rozmowie, jednak im dłużej ona trwała, tym jego uśmiech coraz bardziej rzedł. Nawet jak na stereotypową chciwą krewną serwalka była bardzo oporna w dzieleniu się informacjami. Rozmowa ciągnęła się dobre par godzin, aż stanęło na tym, że kilka dni przed śmiercią, zmarła ciotka wydała cały swój majątek na wyjątkowe miski, który to zaoferował jej pewien miły gepard. Zapewniał, że będzie wniebowzięta, kiedy tylko zobaczy jak doskonale się sprawują i faktycznie coś w tym było, bo to właśnie jedna z tych misek upadając pechowo trafiła ciotkę w głowę wysyłając ja w ten sposób na spotkanie z Przodkami.
Kiedy duch zniknął, serwal uprzejmie podziękował Nabo i wyraźnie zawiedziony opuścił jego lokum.
Grubas dostał za to całe pięć procent ze spadku, czyli nic!

@Mistrz Gry

Re: Spadek po zmarłej ciotce [Nabo]

: 19 gru 2023, 18:19
autor: Mistrz Gry
Zadanie Zakończone Powodzeniem
Zakończenie:
Chciwy serwal musiał zadowolić się spadkiem w postaci wyjątkowego zestawu misek. Może uda mu się je upchnąć jakiemuś wędrownemu handlarzowi i odzyskać chociaż część rodzinnego majątku.

Nagroda: 15 PD do szamaństwa, 15 PD do percepcji