Król Lew PBF

Haki spacerował sobie wzdłuż Rzeki Królów, gdy nagle zza pobliskiego głazu wyskoczyła na niego banda surykatek.
- Zabieramy drapieżnikom! Dajemy biednym zwierzętom! Koniec tyrani mięsożerców! Czas na nowy Ład! Więc Oddawaj wszystkie błyskotki jakie masz! - Rzuciły po kolei, co mogło robić nawet dobre wrażenie.
Nie dość, że złodzieje, to jeszcze wywrotowcy...-pomyślał lew pozwalając sobie przy tym na ciche westchnienie i chyba zbyt długo zastanawiał się nad swoja sytuacją, bo surykatki odebrały jego milczenie jako odmowę i jak jeden mąż cisnęły w lwa kamieniami.
Haki odruchowo zasłonił pysk łapą. Lwu udało się osłonić swoją liczną buźkę, jednak kilka kamieni boleśnie go zadrapało.
Wy małe paskudy...-pomyślał Haki, po czym zaszarżował na grupkę bandytów.

Szarża Hakiego posłała trzy surykatki w powietrze. Brązowy lew zatrzymał się tuż przy pozostałej dwójce, po czym zamachnął się łapa w ich kierunku. Uderzenie Hakiego posłało w powietrze ostatni dwójkę rozbójników.
I to by było na tyle. Brązowy otrzepał się, po czym zabrał się za wylizywanie swoich ran. Takie małe paskudy a tak potrafią napsuć krwi...
Kiedy tylko wylizał swoje rany, lew wznowił spacer.

@Mistrz Gry

Zadanie Zakończone Powodzeniem

---

Zakończenie:
Surykatki zadarły z niewłaściwym mięsożercą. Haki pozostawił po sobie stosik pokonanych surykatek.
Haki -15HP

Nagroda: 15 PD dla wojownika oraz waleczności