Strona 1 z 1

Prastare drzewo [Leże Noir'a]

: 25 lut 2019, 15:40
autor: Noir
Obrazek
Jedno z największych i najstarszych drzew jakie znajdują się w puszczy. Jego korona sięga ponad inne drzewa dając schronienie wielu ptakom oraz służy jako dobry punkt widokowy.

Obrazek
W niższej partii drzewa, w dużej dziupli, znajduje się leże czarnego lamparta Noir'a. Do legowiska znosi wszelkie skarby oraz trofea, które znajduje na swoim terytorium. By dostać się do kryjówki trzeba posiadać skrzydła bądź wybitnie wspinać się po drzewach.
Obrazek

Re: Prastare drzewo [Leże Noir'a]

: 18 mar 2019, 21:34
autor: Noir
Wrócił na swoje stare śmieci, wlazł do dużej dziupli, która była jego legowiskiem i na jednej z lian powiesił zioła, które wcześniej zebrał by się ususzyły. Położył się następnie na środku pomieszczenia, zdrzemnął z dobrą godzinkę regenerując siły. Ostatnie wydarzenia sprawiły, że przyśnił mu się nie kto inny jak nowo poznana samica lamparta. Teraz dopiero zdał sobie sprawę, że nawet nie zapytał jej o imię. Dla niego pozostanie śliczną młodą samicą o nietypowym umaszczeniu. Lampart to lampart, nieważne czy ma rozety, paski czy jest cały czarny. Nie skreślał możliwych kandydatek na partnerki tylko z powodu wyglądu. Gdy się obudził ziewnął przeciągając się, obszedł swoje drzewo i okolice by się upewnić, że nikt podejrzany się tu nie kręcił. Następnie ruszył dalej na patrol dżungli.

ZT

Re: Prastare drzewo [Leże Noir'a]

: 24 maja 2019, 19:28
autor: Noir
Powrócił na swe tereny wprost do leża z nowo poznanym ptasim kumplem. Jeśli tak to można określić. Chociaż na razie do kumpli im było daleko bardziej by mona rzec, mają po prostu wspólne interesy. Lampart zyskał informatora a Sariv azyl.
- Rozgość się. -Rzekł do kruka a sam udał się na niewielkie polowanie. Ten będzie miał czas na to by spokojnie wybrać sobie miejscówkę na założenie gniazda. Może nawet jaka panna mu się spodoba. Drzewo było ogromne i gościło wiele ptaków różnych gatunków. W żaden sposób nie przeszkadzały one lampartowi, no może czasami zbyt głośno śpiewały podczas godów.
Po jakimś czasie lampart wciągnął na szeroką gałąź dzikacza leśnego. Obiecany świeżo podany obiad.
- To na co masz ochotę Sariv? - Postanowił skrócić jego imię. Jakoś nie podchodziło mu zwracanie się długą formułką. Ciemny posłaniec Sariv czy skrzydlaty skurwysyn jak sam to określił. Pozwoli mu wybrać najsmaczniejszy kąsek a potem przejdzie do interesów.

Edit: 07.06.2019r
Na prośbę kontynuacja w wątku pobocznym.


z/t

Re: Prastare drzewo [Leże Noir'a]

: 17 lis 2019, 19:08
autor: Noir
Wrócił z wojaży na swe włości, wdrapał się pośpiesznie na drzewo wnikając w głąb dziupli. Ułożył się wygodnie i zasnął zmęczony długą podróżą. Dopiero jak odpocznie sprawdzi swoje terytorium i może poszuka dziewczyn. Na razie liczył na odpoczynek.

edit 27.12.2019r
Wyspał się, odpoczął i ruszył na obchód.
z/t