Król Lew PBF

Będzie to twór pisany, zdaje sobie sprawę z tego że do wielkich pisarzy raczej mi daleko, ale praktyka czyni mistrza i postanowiłem stworzyć tutaj opowieść o stadzie z którego wywodzi się Bjørn. Niektórych może zainteresuje ta historyjka, sam osobiście często myślę o korzeniach tej postaci i niestety nie bardzo mam jak dać upust fantazjom w tymże klimacie, który to niekoniecznie wpasowuje się w ramy Disnejowskiej produkcji będącej w jakiejś części tutejszą podstawą fabularną. Lubię Afrykę i jej kulturalny dobytek, ale jestem fanem nieco chłodniejszych klimatów.
Wracając jednak do tematu tego wątku. W przypływach większej weny, będę umieszczał także opisy postaci i w ramach możliwości ich wizerunki, najczęściej bazujące na wolnych grafikach więc szału nie będzie, nie jestem szczególnie obdarowany talentem w tym kierunku. Dodawał będę też obrazki z widoczkami, by nieco przybliżyć wygląd surowej górskiej krainy.

Najbliższego rozdziału spodziewać należy się w granicy tygodnia dwóch. W międzyczasie pokusiłem się o podjecie próby zrobienia drzewka rodzinnego "wcielonej powagi"
..............................
Babka Urua ..............
.......... ..........
Matka Sante ✚.................... Ojciec Rökran.................. Ciotka Jamra Rodzeństwo (Sante+Rökran) Przyrodnie rodzeństwo (Jamra+Rökran)

Gerald powodzenia! czekam z niecierpliwością na Twoje wypociny
Ale 'afryka' to nie samo dobro, bo występuje tam pewien 'diabełek' a tym samym jeden z moich ulubionych ptaszników 'pterinochilus murinus usambara'

I ja również czekam z niecierpliwością i nie przejmuj się ograniczeniami Disneya, stwórz krainy, które są pełne lodu i śniegu. Surowego klimatu, lawin, zamieci i lodowisk (: