Strona 1 z 2

Nad rzeczką opodal krzaczka...[Askari i Silver Hunter]

: 24 sty 2020, 13:43
autor: Mistrz Gry
Pierwsze promienie wschodzącego słońca odbijały się w tafli wód Rzeki Królów. Na niebie nie było śladu nawet jednej chmury a wszystkie znaki na niebie i ziemi mówiły jasno, że zapowiadał się piękny dzień. Grzechem byłoby go nie wykorzystać do pozbawienia życia jakiegoś bogu ducha winnego roślinożercy. Decyzja o tym na kogo miało dzisiaj paść należała do dwójki dość charakterystycznych łowców: grzywiastej lwicy i geparda który ubzdurał sobie, że jest lwem. Do kompletu dziwadeł brakowało im tylko karłowatego czarnego lamparta z rozdwojonym ogonem.

@Askari
@Silver Hunter

Re: Nad rzeczką opodal krzaczka...[Askari i Silver Hunter]

: 24 sty 2020, 15:29
autor: Silver Hunter
Srebrny gepard wybrał się na polowanie w towarzystwie grzywiastej lwicy. Była pierwszą lwicą, jaką znał o tak bujnej kryzie wokół głowy, przez co na pierwszy rzut oka można było ją wziąć za młodego samca, ale gepardowi jej wygląd zupełnie nie przeszkadzał. Lubił zawierać nowe znajomości, dlatego chętnie wybrał się z nią na łowy.
- To na co masz ochotę zapolować? - zapytał z uśmiechem, idąc raźnym krokiem obok niej.

Re: Nad rzeczką opodal krzaczka...[Askari i Silver Hunter]

: 25 sty 2020, 12:39
autor: Askari
Podczas swoich wędrówek napotkała srebrnego geparda. Może kiedyś wiele lat temu, w zupełnie innych krainach widziała geparda o takiej maści, ale zdecydowanie większość jego pobratymców występowała w kolorze złota i piasku. Cóż, trafił dziwak na dziwaka.
Askari była całkowicie zadowolona z łapania mniejszej zwierzyny - dik dików, zajęcy, ptaków. W końcu więcej nie zje wiec nie ma się co męczyć. Ale od czasu do czasu nachodziła ją ochota na grubszą zwierzynę, w takim wypadku chętnie skorzysta z pomocy innych łowców żeby upolować jakiś smaczny kąsek, którym obydwoje się najedzą.
- Wykorzystajmy nasze szanse. Chyba mam ochotę na zebrę. - Odparła pogodnie. Nie pogardziłaby też jakąś większą antylopą.

Re: Nad rzeczką opodal krzaczka...[Askari i Silver Hunter]

: 27 sty 2020, 16:53
autor: Silver Hunter
Gepard wyruszył na polowanie, przypadkowo trafiając na nieznajomą lwicę. Postanowili odbyć wspólne łowy.
- Uwielbiam zebry. To moje ulubione danie - oblizał się na samą myśl o soczystym mięsie zebry. - Tak w ogóle to jestem Silver Hunter - przedstawił się jej z uśmiechem.

Re: Nad rzeczką opodal krzaczka...[Askari i Silver Hunter]

: 05 lut 2020, 13:12
autor: Askari
- Askari - Przedstawiła się krótko i nie zwlekając dłużej zaczęła węszyć w powietrzu i przy ziemi w poszukiwaniu tropu jakiegokolwiek większego kopytnego.

MG wykonuje rzut za percepcję:
Mistrz Gry wyrzuca 3d100:
87, 32, 69


Interpretacja wyniku: 1 sukces

Re: Nad rzeczką opodal krzaczka...[Askari i Silver Hunter]

: 05 lut 2020, 17:19
autor: Silver Hunter
- Miło poznać - uśmiechnął się i zaczął węszyć w powietrzu i przy ziemi próbując uchwycić jakiś trop.
- Chyba coś mam - oznajmił zwietrzywszy interesujący zapach, za którym podążył.

MG wykonuje rzut za percepcję:
Mistrz Gry wyrzuca 3d100:
79, 75, 29


Interpretacja wyniku: 1 sukces

Re: Nad rzeczką opodal krzaczka...[Askari i Silver Hunter]

: 07 lut 2020, 15:00
autor: Mistrz Gry
Pomimo ogromnego entuzjazmu Silvera, dwójce łowców ostatecznie nie udało się niczego wywęszyć ani natrafić na żaden trop. Łowcy musieli zastanowić się jaką strategię powinni objąć. Maszerować wzdłuż rzeki, licząc, ze natrafia na jakiegoś roślinożercę, który akurat postanowił ugasić swoje pragnienie, czy może ruszą w głąb sawanny, żeby tam spróbować swojego szczęścia?

Re: Nad rzeczką opodal krzaczka...[Askari i Silver Hunter]

: 09 lut 2020, 12:55
autor: Silver Hunter
- Chyba jednak mi się wydawało - stwierdził zawiedziony po dłuższej chwili intensywnego węszenia. - Skąd pochodzisz? - zapytał idącą obok niego lwicę.

Re: Nad rzeczką opodal krzaczka...[Askari i Silver Hunter]

: 18 lut 2020, 12:22
autor: Askari
Sprawdziła jeszcze przy rzece, rozglądając się w jedną i drugą stronę.
- Z daleka. - Mruknęła tylko na pytanie geparda, nie odrywając wzroku od wody. Nie była jedną z tych, którzy wylewnie dzielą się z innymi historią swojego żywota. A z resztą jej rodzinne stado na prawdę nie było ciekawe - ot zwyczajne lwy żyjące sobie z dnia na dzień, gdzie największą atrakcją jaka kiedykolwiek się tam przydarzyła była samica z grzywą.
Podniosła łeb i sprawdziła kierunek wiatru. Z gepardem większe szanse będą mieli na otwartej sawannie niż przy niebezpiecznej dla nich samych rzece.
- Chodźmy dalej. - Skinęła głową w stronę równin, uważając na to, by dalej szli pod wiatr.

MG wykonuje test percepcji
Mistrz Gry wyrzuca 3d100:
15, 93, 59

Re: Nad rzeczką opodal krzaczka...[Askari i Silver Hunter]

: 18 lut 2020, 16:53
autor: Silver Hunter
- Jesteś samotniczką? - dopytywał się dalej ruszając w stronę równin, gdzie mieli nadzieję znaleźć coś, co można by wrzucić na ząb.

MG wykonuje test percepcji
Mistrz Gry wyrzuca 3d100:
8, 93, 23