Strona 1 z 1

W samo południe [Liwo & Ragir]

: 04 gru 2020, 23:30
autor: Mistrz Gry
Słońce tego dnia naprawdę dawało się we znaki. Lecz mimo tego na terenach równiny przebywało naprawdę wiele roślinożerców. Antylopy, Gazele, a nawet zebry. Nie przeszkadzał im ten cały upał. Wszak trawa była tu na tyle dobra iż rekompensowała wszelkie trudności. Jednak to wszystko mogło okazać się zdradliwe gdyż nie można przecież zapominać, że w pobliżu mieszkało naprawdę sporo lwów. Tak więc było bardzo prawdopodobne iż jacyś mięsożercy postanowią wykorzystać sytuację i zapolować. Tym bardziej, że bujne trawy zapewniały dość dobre maskowanie. Zatem czy komuś się poszczęści? Zobaczymy.

@Ragir @Liwo

Re: W samo południe [Liwo & Ragir]

: 05 gru 2020, 17:56
autor: Ragir
Przemierzałem trawy w spokoju. miałem zamiar spróbować cos złapać. w końcu jakoś trzeba sobie radzić z surowcami. W końcu one sama nie wyrosną jak kwiatki czy coś. Na razie robiłem obchód tereny aby zapoznać się z tym miejscem móc jakoś określić co i jak, aby potem nie było nieprzyjemnych niespodzianek.

Re: W samo południe [Liwo & Ragir]

: 11 gru 2020, 21:36
autor: Liwo
Od dłuższego czasu przypatrywało się stadom roślinożerców, musiała jednak liczyć się z tym, że sama nie poradzi sobie zbytnio z dużą zdobyczą. Snuła się wśród traw szukając czegoś mniejszego, natknęła się za to na pobratymca. Zastrzygła uchem i zmrużyła ślepia zachowując dystans, w głowie kalkulowała czy opłaca się do niego zagadać. Burczenie w brzuchu było mocno skłaniające ku podjęciu ryzykownej decyzji. W końcu dorosły samiec mógł zrobić jej krzywdę.
- Psst. - Szepnęła chcąc zwrócić na siebie jego uwagę. - Interesuje cię współpraca w łowach?

Re: W samo południe [Liwo & Ragir]

: 11 gru 2020, 23:00
autor: Mistrz Gry
Jak się okazało, w pobliżu faktycznie znajdowali się mięsożercy, a dokładnie dwa lwy. Samiec i samica. Jednak owe postacie nie znały się nawzajem. Zatem czy zdecydują się połączyć siły i razem zapolują, na któregoś z roślinożerców? Przekonamy się.

@Ragir @Liwo

Re: W samo południe [Liwo & Ragir]

: 12 gru 2020, 12:59
autor: Ragir
-Co?- Mruknął i spojrzał na lwicę. Hmm... Polowanie we dwójkę potrafi być bardziej efektywne.
-Tak, wnioskuje, ze ciebie też- Zlustrowałem samice wzrokiem- Mi zależy przede wszystkim na surowcach- W końcu skóra kości i inne takie są dość ciekawe i przydarza mi się na pewno. rozejrzałem sie po okolicy. Jedna lwica, tylko czy na pewno sama? Nigdy nie można być tego pewnym w całości. A nie miałem ochoty teraz na klepanie z lwicami, chciałem cos innego.
-To nie twe ziemie, nie czułem woni- dodałem aby sprawdzić jej zachowanie po tych słowach.

@Liwo

Re: W samo południe [Liwo & Ragir]

: 14 gru 2020, 10:59
autor: Liwo
Zaskoczyła go, nic dziwnego mało kto się decyduje na taki krok. Przynajmniej w ciągu tych kilku sekund mogła ocenić jak bardzo duże zagrożenie stanowi dla niej. Był spory, umięśniony ale raczej nieagresywny, tym lepiej dla niej. Do powalenia dużej zwierzyny przyda się jego krzepa.
Kiwnęła łbem na potwierdzenie. - Pomożemy sobie wzajemnie, odstąpisz dla mnie udo i serce. -Machnęła delikatnie ogonem śledząc jego mimikę i ruchy ciała, rozglądał się, spodziewał się kogoś jeszcze?
- Nie me, jak i zapewne nie twoje. -Odpowiedziała spokojnie a nawet jeśli się myliła i te tereny należą do niego to powinien bardziej popracować nad oznajmianiem tego innym.

Re: W samo południe [Liwo & Ragir]

: 14 gru 2020, 12:25
autor: Mistrz Gry
Jak się okazało, @Ragir oraz @Liwo zamierzali podjąć współpracę. Tak więc przekazali sobie wzajemnie, co kogo interesuje i... No właśnie co? Powinni wziąść się do roboty. Aczkolwiek czy tak postąpią? Czy też będą będą jeszcze coś ustalać? Zobaczymy.

Re: W samo południe [Liwo & Ragir]

: 22 gru 2020, 14:21
autor: Ragir
-Jestem bliznopyski- Przedstawił się lwicy i lekko skinął łbem- Polowałaś już w tych okolicach?- Zapytał lustrując lwice z uwagą. Sam polował w różnych nie tylko swych ziemiach ale warto mieć jakieś informacje.