Strona 1 z 2
Duży zwierz [Crimson, Jasmin]
: 30 wrz 2023, 17:47
autor: Crimson
Tego dnia Crimson poczuł, że go nosi na obie strony, lewo oraz prawo. Dobrze wiedział co to oznacza, otóż musi zapolować. Nie bez powodu jako miejsce samiec wybrał wodopój. Tak wiele zwierząt gaszących pragnienie potęgowało szansę udanych łowów, a pora w której właśnie wybiło południe, co można stwierdzić po cieniu rzuconym przez lamparta, odpowiadała wymogom żywieniowym Crimsona. Dziwnym trafem zwykle polowanie na dużą zwierzynę, którą w tej sytuacji stanowiła zebra, zamieni się w grupowe polowanie, albowiem Crimson zauważył samice nim przystąpił do tropienia. Dawno nie polował wspólnie z drugim zwierzęciem, więc tym bardziej chciał to zrobić. Podszedł do lwicy i zapytał.
- Witam. Jestem Crimson, co powiesz na wspólne polowanie? - zaproponował prosto z mostu, bez zbędnych wywodów i ceregieli, mając przeczucie, że lwica się zgodzi.
@Jasmin
Re: Duży zwierz [Crimson, Jasmin]
: 30 wrz 2023, 18:25
autor: Jasmin
Polowanie na zebrę
Miejsce: zachodnia sawanna
Pora dnia: południe
Podczas podróży z Uą czuła się odpowiedzialna za zapewnienie jej pożywienia. Lwia była przecież słabego zdrowia. Narażanie jej na trudy podróży i polowania jednocześnie to na pewno było za dużo jak na jej wątłe zdrowie. Podczas postoju Jasmin wybrała się więc na polowanie. Opuścili już pustkowia i teren przechodził teraz w sawannę, która była o wiele bogatsza w zwierzynę. To napawało ją nadzieją.
Zauważyła lamparta i podeszła do niego. Po spotkaniu Maelviusa stała się nieco ufniejsza wobec obcych. Najbardziej obawiała się zresztą lwów. Nie spotkała jeszcze nigdy agresywnego lamparta. Przypomniała sobie w tym momencie Tunu, przybraną siostrę, której nie widziała od lat.
- Witaj Crimsonie, niech bogowie ci błogosławią. - schyliła głowę na powitanie.
- Jestem Jasmin. Przydałoby mi się towarzystwo w polowaniu. Muszę upolować coś dużego, żeby starczyło mięsa także dla mojej przyjaciółki. Czy widziałeś w pobliżu jakąś zwierzynę? - wolała od razu sprecyzować, że część zdobyczy będzie chciała zabrać ze sobą. Oczywiście zamierzała podzielić się uczciwie i przekazać Ui część własnej porcji.
@Crimson
Re: Duży zwierz [Crimson, Jasmin]
: 30 wrz 2023, 18:41
autor: Crimson
Po odpowiedzi lwicy Crimson na chwilę zamyślił się. Niby kto ma mu błogosławić? Jacy bogowie? Zdaje się, że chodzi tutaj o religie, ale mniejsza z tym. Samiec uśmiechnął się, kiedy Jasmin przedstawiła swoją osobę.
— Niestety. Nie zdążyłem jeszcze zacząć tropić, ale jestem pewien, że jest tutaj dużo zwierzyny, a przede wszystkim zebry. — oznajmił samiec, a skoro Jasmin była chętna do polowania, to czemu niby mają czekać.
— Może weźmy się od razu za tropienie zwierzyny. Czas działa różnie. Czasami korzystanie a czasami nie. Myślę, że po wszystkim jakoś się podzielimy. - oznajmił i zaczął tropienie. Rozglądał się, machał glową na prawo i lewo, liczył, że też złapie zapach zebry.
Crimson wyrzuca 3d100:
23, 96, 74
Na ten moment nic nie wyczuł, a szkoda. Liczył, że zaimponuje lwiej samicy i dzięki umiejętnościom zdobędzie nieco chwały.
Re: Duży zwierz [Crimson, Jasmin]
: 30 wrz 2023, 18:46
autor: Jasmin
Przytaknęła mu łbem. Też była pewna, że z łatwością coś tutaj wytropią. Nawet na pustyni można było znaleźć zwierzynę jeśli dobrze się poszukało, a co dopiero na sawannie.
-
Dobrze. Ja pójdę w tą stronę i poszukam tropów. - powiedziała wskazując w drugą stronę niż wybrał lampart. Pochyliła łeb i zaczęła przyglądać się ziemi. Szukała śladów kopyt, może odchodów, czy innego śladu wskazującego jak daleko stąd może znajdować się zwierzyna.
Jasmin wyrzuca 3d100:
85, 87, 85
Trawa była świeża i niezdeptana. Już dawno nie przechodziło tędy żadne zwierze.
-
Może spróbujmy kawałek dalej, przy tamtym baobabie. - powiedziała, wskazując przed siebie.
Re: Duży zwierz [Crimson, Jasmin]
: 30 wrz 2023, 18:53
autor: Crimson
Crimson był pewien, że samicą zaskoczy go niezwykłymi umiejętnościami tropiciela, bo wyglądała na taką, co poluje. Okazało się, że zarówno samiec oraz samica nie wytropili niczego, ale nie od razu Lwią Skałę wzniesiono.
— Tak, chodźmy w stronę tego baobabu. — przytaknął na propozycje Jasmin tym samym wyczulając swoje zmysły na ślady. Szukał odbić na ziemi, świeżych śladów kopyt należących do zebry.
Crimson wyrzuca 3d100:
89, 91, 76
- Cholera... — oznajmił Crimson sam do siebie szeptem, aby podsumować swoje tropienie. Na szczęście nie trzeba rezygnować z szukania śladów i wciąż można spróbować znaleźć zebrę.
Re: Duży zwierz [Crimson, Jasmin]
: 30 wrz 2023, 18:57
autor: Jasmin
Idąc w stronę baobabu nadal wypatrywała śladów. Okolica nie mogła być przecież pozbawiona życia. Starała się też wyłapać jakiś zapach. Najlepiej gdyby znaleźli zebry lub inne duże zwierzęta, ale w ostateczności nie pogardzi nawet zającem. Ważne tylko, żeby nie wrócić do Ui z pustymi łapami.
Jasmin wyrzuca 3d100:
19, 82, 61
Nadal nic. Nagle wpadła na pewien pomysł.
-
A może dałbyś radę wejść na baobab i stamtąd coś wypatrzeć? - wiedziała, że lamparty są bardzo zręczne i we wspinaczce nie ustępują nawet małpom. W tym ich ostatnia nadzieja.
Re: Duży zwierz [Crimson, Jasmin]
: 30 wrz 2023, 19:02
autor: Crimson
Crimson nie poddawał się pomimo przeciwności losu. Miał nadzieję, że uda im się wytropić tą zebrę, o której mowa w całym przedsięwzięciu. Może uda mu się zaskoczyć samice swoimi umiejętnościami. Jeszcze nie wszystko stracone, teraz albo nigdy. Wytężył swoje zmysły lampart, co to królem dżungli zwany jest. Wzrokiem wypatrywał śladów, a nosem szukał zapachów, coś musi się tutaj znaleźć.
Crimson wyrzuca 3d100:
7, 29, 25
Tym razem Crimson zauważył ślady, ale nie był pewien do jakiego zwierzęcia należą. Do tego nie były one świeże tak bardzo jakby oczekiwał tego samiec.
- Tutaj coś mam... - wskazał na odciski łap czy może kopyt w ziemi.
Re: Duży zwierz [Crimson, Jasmin]
: 30 wrz 2023, 19:10
autor: Jasmin
Co prawda lampart nie dał się namówić na wejście na drzewo, ale i tak wypatrzył ślady, które jej umknęły. Podeszła bliżej i wpatrzyła się w tropy, które wskazywał.
Jasmin wyrzuca 3d100:
86, 5, 98
Niewprawny łowca mógł mieć trudność w rozpoznaniu śladów, ale ona nie miała wątpliwości.
-
To trop zająca. - powiedziała rozczarowana. Widocznie w pobliżu nie było zebr i musieli zadowolić się małą ofiarą.
-
Musi być blisko, gdzieś w tej trawie. Spróbujmy się podkraść. - powiedziała szeptem.
Re: Duży zwierz [Crimson, Jasmin]
: 30 wrz 2023, 19:16
autor: Crimson
Crimson też rozpoznał ślady. Należały one do zająca, a zapach był jeszcze świeży. Wszystko wskazuje, że uda im się zapolować na małą zwierzynę. Lepszy rydz niż nic jak to mówią, ale faktycznie szkoda, że nie udało się dopaść zebry, ciężej będzie się podzielić małym zwierzem. Najwyżej Crimson wyjdzie na dżentelmena.
- Dobrze... - zgodził się szeptem na pomysł podkradnięcia się do zwierzyny i zaczął powoli przemieszczać się w stronę tropu.
Crimson wyrzuca 3d100:
96, 34, 53
Niestety Crimson stracił element zaskoczenia.
Re: Duży zwierz [Crimson, Jasmin]
: 30 wrz 2023, 19:22
autor: Jasmin
Ruszyła obok lamparta, ale skręciła nieco w bok. Jeśli będą skradać się w pewnej odległości od siebie, będą robić mniej hałasu i może zając ich nie dostrzeże. Wskazała łbem na uszy wystające znad trawy. A więc tam się chował. Zauważyła, że Crimson się zatrzymał. Widocznie nie chciał spłoszyć ofiary. Ona spróbowała podejść bliżej.
Rzut na zręczność
Jasmin wyrzuca 3d100:
83, 54, 70
Uszy się podniosły i poruszyły. Zając ich zauważył i zaczął uciekać.
-
Łap go! - krzyknęła do Crimsona. Sama też ruszyła do pościgu na uciekającym zwierzakiem.