Strona 1 z 2

Jeśli nie chcesz mojej zguby...[Datura i Tib]

: 09 paź 2023, 19:25
autor: Tib
Polowanie na krokodyla

Sawanna na Lwiej Ziemi, okolice Rzeki Królów

Poranek

Nadszedł czas upragnionej zemsty. Tib postanowił zapolować na krokodyla, który ostatnim razem bezczelnie ukradł jego obiad. Jego ukochana zgodziła mu się w tym pomóc, w końcu to był też jej obiad. Zaznajomiony ze zwyczajami krokodyli, Tib przytargał ze sobą kawałek miecha, którym zamierzał wywabić gada na brzeg. Król miał już opracowany we łbie szczegółowy plan i jedyne co mu pozostało, to czekać na Daturę. Brązowogrzywy wykorzystywał ten czas, żeby z niewielkiego pagórka, obserwować okolice rzeki królów. A nuż gadzina, postanowi wyjść sobie na spacer...

@Datura

Re: Jeśli nie chcesz mojej zguby...[Datura iTib]

: 09 paź 2023, 19:38
autor: Datura
Zjawiła się na umówionym miejscu chwilę po Tibie. Nie zamierzała się spóźnić, w końcu jej też zależało na ubiciu tego bezczelnego gada.
- Wziąłeś prowiant na drogę? - zapytała patrząc ze zdziwieniem na kawał mięsa.
- Powinieneś przemyśleć te częste przekąski, boczki ci się robią. - zauważyła przyglądając się niedyskretnie jego fałdkom. Władza i siedzenie całymi dniami na zadzie na Lwiej Skale zdecydowanie robiły swoje.

@Tib

Re: Jeśli nie chcesz mojej zguby...[Datura iTib]

: 09 paź 2023, 19:59
autor: Tib
No i w końcu zjawiała się królowa we własnej osobie. Tib powitał ją uśmiechem, który poszerzył się wyraźnie po słowach królowej.
-To na krokodyla, potrzebujemy przynęty, żeby wywabić go na brzeg- odparł.
-Myślałem, że lubisz jak jestem tłusty i okrągły- odparł żartobliwym tonem, nic sobie nie robiąc ze złośliwości.
-Jeżeli skończyłaś mi już dogryzać skarbie, to skup się na wypatrywaniu tego drania- powiedział, po czym zaczął uważnie obserwować rzekę.

Test na percepcję:
Zdany automatycznie - ulubiona zwierzyna.

Wzrok króla, wędrował wzdłuż rzeki, aż w pewnym momencie lew dostrzegł przy powierzchni jakiś ruch. Z tej odległości nie był jeszcze w stanie stwierdzić, czy ma do czynienia z krokodylem, ale był to już jakiś trop na początek.
-Spójrz tam, zwrócił się do Datury, wskazując łapą na obserwowane miejsce-

@Datura

Re: Jeśli nie chcesz mojej zguby...[Datura iTib]

: 09 paź 2023, 20:06
autor: Datura
- Oczywiście, że lubię. Im będziesz grubszy, tym wolniej będziesz uciekał. I szybciej spadał. - uśmiechnęła się szeroko w odpowiedzi.
- Nie skończyłam. Wrócimy do tego. - powiedziała, żeby nie było, że Tib wydaje jej polecenia. Jeszcze czego. Spojrzała jednak w stronę, którą wskazywał.
Rzut na percepcję
Datura wyrzuca 3d100:
97, 22, 2

- Widzę - szepnęła. Od razu schyliła się, by ukryć się w trawie. Zastanawiała się, czy to ten sam krokodyl, którego spotkali ostatnio. Wszystkie gady wyglądały podobnie do siebie.
- Jak go dopadniemy? - zapytała szeptem.

Re: Jeśli nie chcesz mojej zguby...[Datura iTib]

: 09 paź 2023, 20:39
autor: Tib
Zamiast tracić czas na odpowiadanie na złośliwości Datury, Tib skupił się na polowaniu. Na dogryzanie sobie przyjdzie czas później.
Mając potwierdzenie ze strony królowej, Tib mół przystąpić do drugiej fazy swojego planu.
-Poczekaj tu chwilę- powiedział, po czym chwycił w pysk kawał mięcha i ruszył w kierunku rzeki.
Tib podkradł się do miejsca oddalonego kilkadziesiąt metrów od brzegu i położył mięso w takim miejscu, żeby wiatr przywiał kuszącą woń posiłku nad rzekę. Następnie, na ugiętych łapach powrócił do Datury.
-Poczekamy aż gadzina skusi się na mięso, wtedy zaatakujemy- powiedział, po czym skinął łbem lwicy i zaczął powoli przemieszczać się do punku, z którego będą mogli łatwo zakraść się do posilającego się krokodyla.

@Datura

Re: Jeśli nie chcesz mojej zguby...[Datura iTib]

: 09 paź 2023, 20:46
autor: Datura
Warknęła cicho, gdy Tib ponownie wydał jej polecenie. Zupełnie jakby sama nie wiedziała co ma robić.
- Niech będzie - mruknęła i pozostała w ukryciu. Patrzyła jak Tib zbliża się z mięsem do brzegu. Zastanawiała się na ile byłoby prawdopodobne, że krokodyl wyskoczy z wody i pożre przynętę razem z myśliwym. Gad nie ruszył się jednak z miejsca, więc chyba nie był szczególnie głody. Nic dziwnego, w końcu ostatnio trafiła mu się całkiem pokaźna antylopa.

Re: Jeśli nie chcesz mojej zguby...[Datura i Tib]

: 09 paź 2023, 21:05
autor: Tib
Musiało minąć trochę czasu nim wiedziona delikatnymi powiewami wiatru woń mięsa dotarła nad rzekę. Z początku krokodyl zdawał się ignorować przekąskę, jednak w pewnym momencie bestia zaczęła leniwie zwracać się w kierunku źródła zapachu. Krokodyl podpłynął do brzegu, rozejrzał się po otoczeniu, po czym wygramolił się na brzeg i ruszył w kierunku kawałka miecha. Kiedy dotarł do przekąski, w pierwszej chwili obdarzył ja nieufnym spojrzeniem, zupełnie jakby obawiał się podstępu, po czym zaczął ostrożnie ją podgryzać.
Zamiast od razu ruszać do ataku, Tib postanowił uważnie przyjrzeć się krokodylowi (Znak Łowcy). Gestem dał znać Daturze, by ta również jeszcze poczekała. Możliwe, że gad na coś chorował, albo nosił na ciele jakąś niezabliźnioną ranę, która byłaby dobrym celem do ataku. Mięsa było jeszcze dużo, wiec mieli trochę czasu na obserwacje.

@Datura

Re: Jeśli nie chcesz mojej zguby...[Datura i Tib]

: 09 paź 2023, 21:17
autor: Datura
Tib przyglądał się krokodylowi, Datura przyglądała się Tibowi i zastanawiała się, na co on jeszcze czeka. Jeszcze chwila i krokodyl skończy jeść, a wtedy zniknie pod wodą i już go nie dopadną. Posłała Tibowi pytające spojrzenie i wykonała gest, żeby go ponaglić. W tej chwili nie mogła zrobić nic więcej, więc czekała na jego decyzję. W końcu wiedział coś niecoś o łowiectwie, a przynajmniej tak twierdził.

@Tib

Re: Jeśli nie chcesz mojej zguby...[Datura i Tib]

: 10 paź 2023, 20:31
autor: Tib
Widząc, że jest bezpiecznie krokodyl wgryzł się w przyniesiony przez Tiba kawałek mięsa, który znikał w zastraszającym tempie. Widząc, że nie mogą pozwolić sobie na dalszą zwłokę, Tib dał Daturze sygnał, do ataku.
Poruszając się nisko na łapach, Tib zaczął zbliżać się w kierunku krokodyla.

Test zręczności (51 +1 za naszyjnik stadny)

Tib wyrzuca 3d100:
99, 85, 51


//Pomieszałem bonusy za naturalnego odkrywcę. W takim razie mam automatyczny sukces.

Na ugiętych łapach Tib powoli zbliżał się do swojej ofiary, jednocześnie starannie omijając wszystkie przeszkody, które mogły by spowodować niepotrzebny hałas. W ten sposób udało mu się dotrzeć na odległość z której mógł zaatakować kończącego posiłek krokodyla. Ciekawe czy Daturze również pójdzie tak gładko jak jemu.

@Datura

Re: Jeśli nie chcesz mojej zguby...[Datura i Tib]

: 12 paź 2023, 15:52
autor: Datura
Wreszcie! Zaczynała już myśleć, że Tib przyszedł tu tylko nakarmić krokodyla i puści go wolno. Wciąż chowając się w trawie, ruszyła do brzegu, poruszając powoli jedną łapę za drugą. Wbijała wzrok w ofiarę, by nie przegapić żadnego jej ruchu.
Rzut za zręczność (47+1)
Datura wyrzuca 3d100:
80, 89, 57
Wpatrując się w krokodyla, nie zauważyła, że tuż przed nią trawa przechodzi w błotnisty brzeg. Wpadła w dziurę wypełnioną mętną wodą. Głośny plusk zwrócił uwagę gada.