Król Lew PBF

Polowanie na kudu, kaskada z kamienia, wieczór.


Bonusy stadne: +1 do waleczności (naszyjnik stadny), +15 do testów percepcji podczas polowań, +2 dodatkowe obrażenia

Zapadł zmrok, słońce zniknęło z nieba, a pod osłoną mroku na polowanie z groty wymknęła się ta sama aktywna łowczyni - Lyanna. Jej ciało mimo jasnego umaszczenia idealnie maskowało się przy blaskach księżyca. Może nie tak idealnie jak na sawannie podczas pełni słońca wśród falujących traw, lecz nie czuła zniechęcenia.
Podjęła próbę poszukiwania woni zapachowej jakiejś zbłąkanej duszyczki o późnej porze. Była bardzo zdeterminowana, ale liczyła się z tym, że może niczego konkretnego na jej drodze nie stanie. Przemierzała oagórki i wzgórza terenów stadnych.
Rzut na percepcję

Na co niektórych gałązkach, przy szlaku napotkała kłębki zagubionej sierści, tym samym udało jej się trafić na woń roślinożercy, który nie był typowym dla tego typu otoczenia. Brała jednak pod uwagę, że mógł się zagubić, a wszystko wskazywało iż podróżuje samotnie poprzez tereny lwiego stada. Może to jakaś część migracji? Zatrzymała się na chwilę, a zaraz potem ruszyła znalezionym tropem licząc na kolejny lub namierzenie ofiary.
Rzut na percepcję

Na horyzonicie dostrzegła to czego tak zaciekle poszukiwała, nie spodziewała się iż pójdzie jej tak sprawnie biorąc pod uwagę, że kotowata nie nastawiała się na sukces. Wiedziała jednak, że zwierz ma idealne miejsce do dostrzeżenia jej. Ukryła się więc za niewielkim głazem, wyglądając zza niego ostrożnie co chwilkę, by wyszukać jakieś dogodności terenowe, które mogłaby wykorzystać lub też jakieś niedyspozycję samca kudu.
+10 do trafienia +5 do obrażeń (Znak Łowcy)

Kopytne stworzenie póki co nie było świadome obecności drapieżnika w pobliżu, więc zdradziło swój ogromny minus jakim było utykanie na jedną z przednich kończyn. Uważna myśliwa natychmiast zauważyła ten szczegół, mógł zadziałać na jej korzyści jeśli nie popełni jakiegoś poważnego błędu. Zajęła się więc podchodami. Wiatr był nieobecny, jej zapach powinien więc nie trafić do obserwowanego.
Rzut na zręczność

sukces (+ dodatkowy atak)

Była na tyle blisko ofiary, że mogła szykować się do ataku, uważała na stawianie przez siebie łap na kamiennej posadzki, ale nie oznaczało to, że wstrzyma się od podjęcia aktywnej akcji. Zaczęła biec w stronę kudu, zaatakuje jego kończynę. Tą sprawną, by dodatkowo osłabić koordynację osobnika i zyskać nad nim przewagę. Wierzyła w siłę swoich mięśni i wypracowane umiejętności, dajesz Lyanna!
Rzut na waleczność

Kudu - 23 HP (16+ 2+ 5 (Znak Łowcy), pozostało 47 HP

Uchwyciła w pysk chudą kończynę, a zwierze nie miało szansy na unik. Co ciekawsza posiadający okazałe rogi osobnik nie zamierzał ot tak uciekać, podjął próbę walki z drapieżnikiem, co zaniepokoiło Lyannę, która skupiła się bardziej na ataku niż na realnej obronie przed wymierzanymi w jej stronę ciosami ze strony roślinożercy. Nie puszczając z uścisku kopyta, postanowiła energicznie szarpnąć by uszkodzić możliwie jak najbardziej nogę.
Rzut na waleczność

W ostatniej chwili oberwała solidnego kopniaka i straciła panowanie nad przetrzymywaną częścią ciała, odskoczyła do tyłu, a kudu poczuło dla siebie szansę. Zaczęło się rozpędzać i uciekać w stronę doliny. Lwica nie mogła po prostu tak pozwolić zwiać swojej kolacji, wybiegła za kopytnym z zamiarem wskoczenia w bok uciekiniera i zadania mu solidnych obrażeń ciętych swoimi ostrymi pazurami.
Rzut na waleczność

Kudu - 23 HP (16+ 2+ 5 (Znak Łowcy), pozostało 24 HP

Ujście bólu zwierzęcia odzwierciedliło się przeraźliwym jękiem. Lyanna z zadowoleniem uśmiechnęła się złowieszczo i zaostrzyła sobie już pazurki na potencjalny posiłek. Warknęła po sukcesie i odskoczyła do tyłu szukając kolejnego miejsca, które może zaatakować. Skierowała się ku szyji stworzenia z kłami gotowymi do roboty.
Rzut na waleczność

Kudu - 23 HP (16+ 2+ 5 (Znak Łowcy), pozostało 1 HP

Zadała śmiertelny cios samcowi kudu, ale na jej nieszczęście straciła równowagę i pośliznęła się, przeklnęła pod nosem i momentalnie się podniosła. Niestety roślinożerca zdawał się skorzystać z okazji i najzwyczajniej w świecie zwiał z pola pojedynku. Rozglądała sie jeszcze przez chwilę, ale ani śladu rannego zwierzęcia. Walnęła poirytowana łapą w ziemię. Jak mogła popełnić tak wielki błąd mając wygraną na wyciągnięcie łapy.

Zajęłą się więc oczyszczeniem rany. Nic więcej jej już niestety nie zostało. Rozczarowana lwica poniosła porażkę, wzdechnęła ciężko. Jutro też jest dzień i zdecydowanie zmieni lokalizację, góry nie były dla niej najlepszym miejscem na polowania tego była już pewna.


@Mistrz Gry

Polowanie zakończone niepowodzenieM

---

Zakończenie:
Kudu ewidentnie miał szczęście, że na oparach zdołał ujść z życiem! Chociaż czy, aby na pewno? Znikając w tajemniczych okolicznościach można by uznać, że spadł gdzieś..?

Nagroda:
10 PD do waleczności, 10 PD do zręczności, 5 PD do percepcji (jeśli wpiszesz do dziennika)

@Lyanna -15 HP