Jestem ogniem i podpałką. {Hexados & Hathor}
: 02 wrz 2020, 12:35
Wielkie podróże wcale nie muszą kończyć się w przyjemnych miejscach. Przekonał się o tym Hexados, który w trakcie swojej wędrówki po krainie zawitał na pustynię. Niech nikomu nie przyjdzie do głowy, że połasił się o tak dużą nierozwagę, aby przemierzać jej centrum. Akurat mógł nieco skrócić swoją drogę korzystając z piaskowych wydm, a że przy okazji znalazł małą oazę ukrytą pośród piasku - tym lepiej dla niego. W cieniu palm, otoczony wilgotnym powiewem powietrza bijącego od wody, tak odpoczywał od prażącego gniewu słońca niebieskooki. Węch nieco przyćmiony przez pustynne wonie, zdawałoby się, że tym razem nie może na nim polegać. Ciekawe czy wśród tak z pozoru martwego miejsca uda mu się odnaleźć duszę, która zabiłaby poczucie samotności. Wcześniejsze wędrówki nauczyły Hexa, że nie ma lepszego odpoczynku i zarazem zdobywania informacji niż przeciętne ploteczki. Skoro to wodopój to wkrótce zjawią się tu spragnione zwierzęta.
@Hathor
@Hathor