Torcik szuka
: 16 lis 2020, 18:52
- Zaczepek,
- Starszego lwa (złego lwa) który jakoś udawałby jego ojca?
- Jakiegoś kumpla? Toth to raczej złośliwe stworzenie, niżeli dobry przyjaciel,
- Jakiejś dziewczyny? Również byłby specyficzny i mógłby działać na kilka frontów, o ile byłoby więcej chętnych,
- Generalnie to miałby dołączyć do stada Szkarłatnych, ale ostatnio coś nie pykło. Więc jakby ktoś miał ochotę go tam zaprowadzić, to byłoby dobrze. Aczkolwiek to może nastąpić za jakiś tam czas, nie spieszy mi się,
- Kogoś kto będzie sprowadzał go w złym kierunku.
Jakiekolwiek inne propozycje też wchodzą w grę, jakieś luźne (złośliwe) pogawędki. Co tam komu wpadnie do głowy. Ogółem moje odpisy są bardziej wieczorami, niżeli w dzień. Myślę, że jeśli zacznę z kimś w ogóle pisać (oby ) to stopniowo będę się odzywać, aby nie zacząć milion pincet marginesów, fabuł i być zmęczonym odpisami. Wiecie o co mi chodzi.
Mam wolną fabułę, jakby cu.
Baj!
- Starszego lwa (złego lwa) który jakoś udawałby jego ojca?
- Jakiegoś kumpla? Toth to raczej złośliwe stworzenie, niżeli dobry przyjaciel,
- Jakiejś dziewczyny? Również byłby specyficzny i mógłby działać na kilka frontów, o ile byłoby więcej chętnych,
- Generalnie to miałby dołączyć do stada Szkarłatnych, ale ostatnio coś nie pykło. Więc jakby ktoś miał ochotę go tam zaprowadzić, to byłoby dobrze. Aczkolwiek to może nastąpić za jakiś tam czas, nie spieszy mi się,
- Kogoś kto będzie sprowadzał go w złym kierunku.
Jakiekolwiek inne propozycje też wchodzą w grę, jakieś luźne (złośliwe) pogawędki. Co tam komu wpadnie do głowy. Ogółem moje odpisy są bardziej wieczorami, niżeli w dzień. Myślę, że jeśli zacznę z kimś w ogóle pisać (oby ) to stopniowo będę się odzywać, aby nie zacząć milion pincet marginesów, fabuł i być zmęczonym odpisami. Wiecie o co mi chodzi.
Mam wolną fabułę, jakby cu.
Baj!