Król Lew PBF

No, zrobiłam ten temat WRESZCIE A więc szukam różnych relacji dla mojej Fedhy, a konkretnie:

• Samic wszelkich gatunków o podobnych poglądach, z którymi mogłaby stworzyć klub/gang/bandę, no ogółem grupę przyjaciółek.

• Jakiś wrogów, bo co to za życie bez porządnych spięć?

• Partnera, który najpierw musiałby jej najpierw udowodnić, że jest prawdziwym samcem, a nie jakimś mięczakiem, a potem być Fedzie bezwzględnie posłuszny i oddany.

• Jakiś członków jednego z jej dawnych stad, albo kogoś z Księżycowego Królestwa, albo z Mrocznej Ziemi. Tu sprawa ma się tak, że wszystkie lwy z Księżycowego Królestwa mają śnieżnobiałe futra, niekiedy z znaczeniami w innych kolorach, natomiast mieszkańcy Mrocznej Ziemi są zawsze czarnofutrzy, czasem z znaczeniami w innych kolorach. Pomiędzy tymi dwoma mocarstwami trwa od wieków konflikt, toteż zawieranie związków między członkami tych dwóch stad jest oczywiście zabronione; Fedha jest jedynym żyjącym lwiątkiem o takim pochodzeniu.
  W Księżycowym Królestwie panuje Matriarchat, o czym nie należy zapominać przy składaniu zapisu postaci urodzonej w tamtym stadzie.

• Członka rodziny, od starszego przyrodniego rodzeństwa od strony matki, lub starszego/młodszego rodzeństwa ze strony ojca, przez kuzynów ze strony obojga rodziców, po wujków, ciotki, czy dziadków. Jeśli ktoś chce, może też zagrać jej ojcem, którego Fedha nigdy nie poznała. Imię jest nieznane, a futro oczywiście czarne Ogółem wyobrażam go sobie tak.

• Istnieje również możliwość zagrania matką Fedhy, Ukweli, byłą Wysoką Kapłanką Białego Boga, Vashara, któremu mieszkańcy Księżycowego Królestwa oddają cześć, która została ukarana za swoją "zdradę" wobec stada wydrapaniem oczu i wyrwaniem języka. Przed okaleczeniem wyglądała tak.

Mam nadzieję, że ktoś się zgłosi

jeśli Fedha zechce dołączyć do ZZ to Kifo mógłby spróbować ją poderwać xD

Cóż, raczej myślałam, by dołączyła do Pierworodnych

no u Kifo się to nie wydarzy, Kifo jest (jeśli już go szufladkować) złoziemski z charakteru.
zawsze można postacie spotkać na fabule albo marginesie i najwyżej nic z tego nie będzie xD

Ok

A jako taki luźny pomysł: Mane (z czasów jak był władcą) na (ukrytym) marginesie więzi (obecnie) Fedhę. Może chcecie, by Kifo jakoś do nich dołączył? Opcje do dogadania:
- Kifo również w niewoli, później ich wspólna ucieczka
- Kifo jako jeden z lwów Manea: lojalny wobec władcy lub wręcz przeciwnie, chcący zdradzić i pomóc Fedsze (czy jak to się tam odmienia)
- albo dowolny inny pomysł

Ale to tylko taka luźna myśl

Do Kifo pasowałabt druga opcja że zdradą przywódcy. Kifo mógłby opuścić Mane'a będąc niezadowolonym ze współpracy z Manem co pasuje do jego charakteru bo Ragirowi też zapowiedział, że on musi sam podjąć decyzję czy współpracuje z kimś czy nie, jeśli mu się nie podoba wtedy bez sentymentu stawia na swoim xp

Może Askari?

Zgłaszam się do gangu feministek

Może Mjuvi na partnera?