Strona 1 z 1

Daj mi nogę, daj mi nogę, daj mi nogę...

: 14 paź 2019, 22:03
autor: Uharibifu

... a najlepiej daj to, co pomiędzy nimi!
Tak nieco poważniej, chociaż może wyjść na to, że jestem jakaś niewyżyta niepoważna właśnie: szukam dla Uhasia kochanic. Im więcej, tym lepiej. Facet nie pieprzy się w jakieś umizgi czy coś. Jeśli więc szukasz kogoś, kto spłodzi ci potomstwo a potem odejdzie jakby nic, nie płacąc alimentów - trafiłaś idealnie! Jeśli też jesteś osobą o masochistycznym podejściu do swojej postaci i chcesz ją skrzywdzić, np. poprzez gwałt na niej - trafiłaś idealnie! Jeśli chcesz po prostu popisać i - być może - spróbować pokazać mu, gdzie jego miejsce - trafiłaś idealnie!
Szowinista, kiedy jakaś mu się spodoba - weźmie, choćby siłą.
Oczywiście jeśli krępują cię zbyt obrazowe opisy - załatwimy wszystko krótko, w sposób ocenzurowany, łagodny, nieszczegółowy, żaden problem. Po prostu chciałabym, że Uharibucu był postacią, która pojawi się w jakimś drzewku genealogicznym, marzenia z młodości doczeka się potomstwa. Oczywiście nie będzie ingerować w jego wychowanie, bo nie będzie go interesować, czy w ogóle jakieś powstanie. Daje to sporo możliwości, raczej negatywnych relacji - zarówno z tymi partnerkami, jak i ewentualnie powstałym rodzeństwem.

Re: Daj mi nogę, daj mi nogę, daj mi nogę...

: 14 paź 2019, 22:22
autor: Fedha
Hm... Nie mogę zagwarantować potomstwa, ale jeśli interesuje Cię wątek z feministką, to mogę zaoferować Fedhę ;)

Re: Daj mi nogę, daj mi nogę, daj mi nogę...

: 14 paź 2019, 22:24
autor: Shanteeroth
Oj, może być ciekawie. Uhari koniecznie będzie próbował ją przekonać, że gówno wie - bo to samiec jest panem świata, a samice tylko są odpowiedzią na jego zachcianki :3
Jak będziesz chciała zacząć jakiś margines - jestem dostępna. Fabuła obecnie zajęta, więc musiałabyś poczekać - jak wolisz?

Re: Daj mi nogę, daj mi nogę, daj mi nogę...

: 14 paź 2019, 22:28
autor: Fedha
Nie mam nic przeciwko marginesowi, zacznij kiedy chcesz :)

Re: Daj mi nogę, daj mi nogę, daj mi nogę...

: 24 paź 2019, 21:11
autor: Uharibifu
Ooo! Zawsze mozna też być jego dzieckiem, z którego nie zdaje sobie sprawy! Tylko to musiało by być naprawdę młodziutkie lwiątko, bo sam Uhari to jeszcze gówniarz x'D

Re: Daj mi nogę, daj mi nogę, daj mi nogę...

: 21 sty 2020, 2:48
autor: Yakuti
Cóż, z wiadomych przyczyn można przenieść do archiwum.