Ona kogoś zaintrygować? Jego słowa sprawiły, że zrobiły się jej bardzo miło, co wyraziła poprzez nieco szerszy uśmiech. Rzadko kiedy ktoś zwraca na nią większą uwagę, ot zwykła lwica, aczkolwiek nie narzekała. Czasem lepiej pozostać kimś w cieniu, niż na towarzyskim świeczniku. Wysłuchując skrawka j...

Z jednej strony otwartość i swoista doza zaufania młodego nieco są zdziwiła, a z drugiej strony wprowadziła jakby dziwną aurę, w której nawet szara poczuła się mniej, hmm, nieswojo? To swoiste uczucie towarzyszące przy pierwszym spotkaniu każdy odbiera na swój sposób - ona nie należała do tych, któr...

Poranne dźwięki przyrody zaczęły być miarowo ubogacane przez pierwsze śpiewy ptaków. Może i warto było się pomęczyć, aby być świadkiem takiego momentu - nie od tak zdarza się jej wstawać przed wschodem słońca, aby móc doświadczać takich chwil. Była po prostu leniwa. Z przypatrywania się pierwszym pr...

Purpurowy pas świtu nawet jeszcze nie malował się nad linią horyzontu, kiedy Neyaarii rozciągała swoje lwie ciało. Głośno ziewając, ruszyła w kierunku niedużego stawiku, aby ugasić pragnienie. Szare ropuchy obudzone nagłym dudnieniem próbowały schronić się pod jego powierzchnią, co nawet im o tak wc...

Hejka, ja w sumie szukam jakiegoś zapalnika do grania i ogólnie do powrotu, więc no jeżeli nie macie żadnego oporu to wzięłabym jakiegoś chłopczyka, tylko nie wiem w jaki kontent charakterowy iść, to musiałabym przemyśleć podczas nauki na składnię hiszpańską.

Samotna wędrówka była najlepszą metodą na oczyszczenie umysłu, toteż szara dość chętnie wprowadzała owe działanie w życie. Tego wieczoru coś innego wisiało w powietrzu, aczkolwiek nie można było sklasyfikować czy to coś rozsiewającego pozytywną aurę czy wręcz odwrotnie. Z dziwnym przeczuciem na bark...

Jakoś tło mi się nie komponuje z postacią, poszłabym w coś bardziej zielonkawego.

"Jeszcze chwila i mu zajebie, serio."

Rzucam ci Neykę na kogokolwiek, muszę się na nowo tutaj rozruszać. Jakby co to dawaj na PW.

Dobra, jednak muszę przedłużyć swoją względną nieobecność do końca tygodnia, bo nie wyrabiam na sesji, a jeszcze szykuje mi się intensywny weekend, więc odpisy będą baardzo rzadkie albo dopiero pojawią się w następnym tygodniu. Buzi.