Grafitowy sam zapomniał o podarunku od przybysza. Nie tknie jej, zostawi ją dla królowej jako dowód dobrych chęci samca. -Rozumiem ja jednak jeśli nie trzeba wole unikać wody- Spokojnym tonem rzekł do samca i spojrzał na pogodę. Położył się na ziemi i spojrzał teraz an drugiego samca. -Powiedz mi, j...

Dobiegł do grot i zatrzymał się przed jedną większą, nie powinno być problemu abyśmy się obje w niej zmieścili. Nie jest to nic jakoś bardzo luksusowego ale wystarczy jako schronienie. Będąc w środku otrzepał się z wody.
-Nie lubię być mokry- mruknął pod nosem i zasiadł na zadzie.

-Nieopodal coś jest jak będziemy szybko się poruszać to dotrzemy nim burza całkowicie nas zmoczy.- Byli już mokrzy ale zawsze może być gorzej. Grafitowy pobiegł truchtem. W jednym momencie odwrócił się i spojrzał na rudego czy podąża za nim. Zaraz potem ruszył szybciej.

\\zt

-Nie ma problemu, ruszajmy - Powiedział spokojnym tonem do samca. W tym czasie pogoda jakoś tak zmieniła się. Spojrzał w niebo. -Najpierw poszukajmy schronienia- Nie był zadowolony z takiej sytuacji ale co poradzić. Potrząsnął grzywą. Gdzieś tutaj powinna być jakaś grota czy chociaż skała, która po...

[dice:287x7cjo]18235:0[/dice:287x7cjo]wpisane

-Interesujące- Nie spotkał nikogo kto nauczany był przez tyle zwierząt. Było to bardzo nietypowe. -Zazwyczaj samce są przywódcami ale samice nie raz również- Cięzko było by Kavo określić jak bardzo się różnią. Sam po raz pierwszy jest w grupie gdzie to samica rządzi. Stado ponoć w nie najlepszej fo...

Słuchałem spokojnie. Zaskoczył mnie informacją, że pochodzi z miejsca gdzie nie było innych lwów. -Pierwszy raz spotykam kogoś, kto nie żył z lwami- Nie ukrywałem tego zaciekawienia- To kto uczył cie polować?- Może nie powinienem być aż tak ciekawski ale zaintrygował mnie rudy. -Nie wiem czy maja z ...

Ciekawa blizna

wyczesz :V wybacz ale wielkie oczy xD