Edit 02.10.2019r.
Sigrun potrząsnęła łbem jakby chciała odgonić uporczywe myśli, które ją zalewały. Na nic jednak się to zdało. Dla świętego spokoju postanowiła się posłuchać argumentując to tym, że mały spacer jej nie zaszkodzi. Przecież i tak tu wróci by dokończyć dzieła.Szept pisze:![]()
-Tsss. Północ, kieruj się na północny zachód.- Usłyszała cichy głos w swojej głowie. Natarczywy niczym natrętne muchy, świdrował jej umysł na tyle mocno by wykonała polecenie.
z/t























