x
Newsy
- 07.04.2024
- Nowa porcja questów czeka na śmiałków! -> Questy
- 06.04.2024
- Aktualizacja kwietniowa weszła w życie! Więcej szczegółów pod linkiem-> Aktualizacja kwietniowa
- 07.03.2024
- Wszystkie Panie zapraszamy do wzięcia udziału w Loterii z Okazji Dnia Kobiet! -> Loteria z okazji Dnia Kobiet
- 04.02.2024
- Postacią Miesiąca został Tauro
- 31.01.2024
- Dzienniki umiejętności zostały sprawdzone
Fabuła
- Aktualności fabularne
- > Świeża porcja nowości z Lwiej Krainy
- Przewrót na Lwiej Ziemi
- > Khalie przejęła władzę na Lwiej Ziemi po wypędzeniu dotychczasowych władców.
- Gniew Przodków
- > Po krainie przetoczyły się nieszczęścia i choroby. Mówi się, że to Przodkowie postanowili uprzykrzyć życie żyjącym, ale kto wie czy starzy szamani mają rację. Może po prostu przebywanie w niebezpiecznych terenach ma swoje konsekwencje.
- Epidemia w dżungli
- > Chodzą słuchy, że choroba w Dżungli przybiera na sile. Napotyka się tam wielu chorych, którzy wykazują agresję wobec nieznajomych.
- Szkarłatne Grzywy
- > Ragir odnowił dawne stado. Szkarłatni powrócili na zajmowane niegdyś ziemie.
Poszukiwania
Stada
Lwia Ziemia przywódcy: Khalie, Ushindi
Pazury Północy przywódca: Umahiri
Szkarłatne Grzywy przywódca: Ragir, Sigrun
Brzeg
Regulamin forum
Nad Wodopojem zawisły ciężkie, deszczowe chmury, a rzęsiste opady i towarzyszące im podmuchy wiatru oczyszczają okolicę z zalegającego tu do niedawna smrodu i trucizn.
Teren stada jest strzeżony przez członków stada i stadne NPC. W związku z tym trudno dostać się na niego niepostrzeżenie i należy odczekać 24 h po wejściu żeby opuścić teren stada.
Nad Wodopojem zawisły ciężkie, deszczowe chmury, a rzęsiste opady i towarzyszące im podmuchy wiatru oczyszczają okolicę z zalegającego tu do niedawna smrodu i trucizn.
Teren stada jest strzeżony przez członków stada i stadne NPC. W związku z tym trudno dostać się na niego niepostrzeżenie i należy odczekać 24 h po wejściu żeby opuścić teren stada.
- Zawadi
- Posty: 172
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 25 wrz 2016
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 60
- Zręczność: 60
- Percepcja: 30
- Kontakt:
Re: Brzeg
Uniosła głowę, by na niego spojrzeć.
-Minęło bardzo dużo czasu. Zdaję sobie sprawę z tego, że wiele się zmieniło.-odpowiedziała z lekkim uśmiechem.-Przynajmniej mogę teraz na wszystko spojrzeć trochę inaczej. Pewnie masz mnie za tchórza, że wtedy tak po prostu uciekłam z pola bitwy. Cóż, zdecydowanie powinnam była wtedy walczyć do ostatniej kropli krwi. Jestem bardzo szczęśliwa, że dane mi było wrócić.
Zrobiła krótką przerwę, by zebrać myśli.-Jak sądzisz, możemy się jeszcze zaprzyjaźnić, tak jak za czasów bycia lwiątkiem?
-Minęło bardzo dużo czasu. Zdaję sobie sprawę z tego, że wiele się zmieniło.-odpowiedziała z lekkim uśmiechem.-Przynajmniej mogę teraz na wszystko spojrzeć trochę inaczej. Pewnie masz mnie za tchórza, że wtedy tak po prostu uciekłam z pola bitwy. Cóż, zdecydowanie powinnam była wtedy walczyć do ostatniej kropli krwi. Jestem bardzo szczęśliwa, że dane mi było wrócić.
Zrobiła krótką przerwę, by zebrać myśli.-Jak sądzisz, możemy się jeszcze zaprzyjaźnić, tak jak za czasów bycia lwiątkiem?

- Thanatos
- Posty: 513
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 15 paź 2015
- Waleczność: 70
- Zręczność: 50
- Percepcja: 34
- Kontakt:
Thanatos zdziwił się jak Zawadi nazwała siebie tchórzem. Podszedł do niej bliżej, usiadł i położył łapę na ramieniu. - Ty tchórzem? Zawadi... jeśli chodzi o odwagę, to jesteś najbardziej odważną lwicą jaką znam. - Powiedział i posłał jej uśmiech. - Poza tym, to co się wtedy działo, to , że się zagubiłaś, to nie twoja wina. Tam się tyle wtedy działo, że głowa boli. - Powiedział starając się ją pocieszyć.
Jasne, że możemy. Dlaczego się o to pytasz? - Spytał się z zaciekawieniem.
Jasne, że możemy. Dlaczego się o to pytasz? - Spytał się z zaciekawieniem.
- Mistrz Gry
- Posty: 2882
- Kontakt:
Samopoczucie Thanatosa pogarszało się, a kąpiel, choć ciepła, jedynie na chwilę złagodziła objawy. Lew znów czuł dreszcze na całym ciele i wypowiedzenie każdego słowa sprawiało mu ból. Co gorsza jednak, Zawadi przebywająca tak blisko chorego samca musiała złapać od niego przeziębienie, gdyż sama także zaczęła kichać.
"Nie należy martwić się tym jak wolno idzie wątek, należy cieszyć się tym jak ciekawie rozwija się fabuła"
Lista NPC
Lista NPC
- Zawadi
- Posty: 172
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 25 wrz 2016
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 60
- Zręczność: 60
- Percepcja: 30
- Kontakt:
Usiadła, wciąż obdarzając go lekkim uśmiechem.
-Dziękuję.-odpowiedziała, szurając łapą po ziemi.Westchnęła-Pytam bez wyraźnego powodu. Zależy mi na zdobywaniu przyjaciół. Życie w samotności nie jest przyjemne. Wręcz okropne. Nie masz nawet do kogo się odezwać.
Chciała coś jeszcze dodać, ale wtedy kichnęła. Potrząsnęła głową. Jeszcze tego brakowało. Powstrzymała się przed kolejnym kichnięciem.
-Dziękuję.-odpowiedziała, szurając łapą po ziemi.Westchnęła-Pytam bez wyraźnego powodu. Zależy mi na zdobywaniu przyjaciół. Życie w samotności nie jest przyjemne. Wręcz okropne. Nie masz nawet do kogo się odezwać.
Chciała coś jeszcze dodać, ale wtedy kichnęła. Potrząsnęła głową. Jeszcze tego brakowało. Powstrzymała się przed kolejnym kichnięciem.

- Thanatos
- Posty: 513
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 15 paź 2015
- Waleczność: 70
- Zręczność: 50
- Percepcja: 34
- Kontakt:
Thanatos zakaszlał odwracając łeb od Zawadi, po czym poczuł jeszcze większy ból w gardle. Zaczął więc mówić ciszej do lwicy. - Chodziło mi o to, że nie ważne ile czasu minęło to nadal będziemy przyjaciółmi. - Powiedział zdejmując łapę z barku lwicy.
Zauważył, że Zawadi też się przeziębiła. Raczej musiała złapać to od niego, bo dzisiaj było tak ciepło, że nie było najmniejszej szansy, aby Zawadi mogła rozchorować się przez kąpiel. - Przepraszam ciebie, chyba cię zaraziłem. Ja się zaczynam troszkę gorzej czuć, więc może odłóżmy na razie zwiedzanie lasu na później a teraz udamy się do medyka, aby nas zbadał, bo coś zaczyna mi się to nie podobać.
Zauważył, że Zawadi też się przeziębiła. Raczej musiała złapać to od niego, bo dzisiaj było tak ciepło, że nie było najmniejszej szansy, aby Zawadi mogła rozchorować się przez kąpiel. - Przepraszam ciebie, chyba cię zaraziłem. Ja się zaczynam troszkę gorzej czuć, więc może odłóżmy na razie zwiedzanie lasu na później a teraz udamy się do medyka, aby nas zbadał, bo coś zaczyna mi się to nie podobać.
- Zawadi
- Posty: 172
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 25 wrz 2016
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 60
- Zręczność: 60
- Percepcja: 30
- Kontakt:
Zanim odpowiedziała, zdołała jeszcze kichnąć.
-Nie przepraszaj. Najwyżej oboje będziemy przeziębieni. Mnie nie trzeba badać, czuję się dobrze, ale może ciebie powinna obejrzeć. Dzisiaj przeżyłeś za dużo emocji. Przyda ci się odpoczynek.-powiedziała łagodnie.-Zwiedzanie nie ucieknie, mamy na nie dużo czasu.
Ostrożnie wstała. Rozejrzała się, próbując przypomnieć sobie kierunek.
-Nie przepraszaj. Najwyżej oboje będziemy przeziębieni. Mnie nie trzeba badać, czuję się dobrze, ale może ciebie powinna obejrzeć. Dzisiaj przeżyłeś za dużo emocji. Przyda ci się odpoczynek.-powiedziała łagodnie.-Zwiedzanie nie ucieknie, mamy na nie dużo czasu.
Ostrożnie wstała. Rozejrzała się, próbując przypomnieć sobie kierunek.

- Zawadi
- Posty: 172
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 25 wrz 2016
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 60
- Zręczność: 60
- Percepcja: 30
- Kontakt:
Niespecjalnie miała ochotę na badania. Uważała, że jest zdrowa. Zawadi chciała jednak potowarzyszyć jeszcze Thanatosowi. Dlatego bez mrugnięcia okiem, ruszyła za lwem, w miarę szybkim krokiem.
/zt
/zt

- Mistrz Gry
- Posty: 2882
- Kontakt:
Po dłuższej podróży Leman i Astrid w końcu dotarli do celu. To wyglądało jak uczęszczany wodopój w sam raz dla nich. Co prawda by do niego dotrzeć musieli spędzić nieprzyzwoitą wręcz liczbę godzin śledząc stadka przeróżnych roślinożerców i wijąc się w trawie w stylu Lemana. W końcu jednak ich starania coś przyniosły. Tym razem duet był już na całe szczęście przygotowany, po drodze udało im się upolować jedną całkiem dorodną antylopę, którą ciężko ranili a potem zostawili przy niewielkiej kałuży z rozpuszczonym Gifblarem, tak że zakończyła swe cierpienia jednocześnie zaspokajając pragnienie. Tak przygotowane ciało nasączone trucizną i nieco już gnijące zdecydowali się zanurzyć w wodopoju, tak by rozkładająca się antylopa z potężną dawką trucizny w ciele, zmieniła to źródełko w śmiertelną pułapkę. Co prawda zwykle Gifblar całkiem szybko rozcieńczał się w wodzie, ale tym razem użyta dawka plus pewne dodatkowe składniki, które wrzucił do ich trującego pakunku Telias pozbyły się problemu. Teraz wystarczyło jedynie czekać.
"Nie należy martwić się tym jak wolno idzie wątek, należy cieszyć się tym jak ciekawie rozwija się fabuła"
Lista NPC
Lista NPC
- Mistrz Gry
- Posty: 2882
- Kontakt:
Po paru dniach wodopój zmienił się cuchnące śmiercią bajorko. Kilku niefortunnych roślinożerców napiło się skażonej wody, szybko doprowadzając do marnego końca. Astrid i Leman zadbali by również ciała tych nieszczęśników wylądowały na dnie, zmieniając to miejsce w strefę śmierci. W końcu zadowoleni z wykonanego zadania opuścili miejsce zbrodni udając się na północ.
Smród zatrutego jeziorka czuć we wszystkich tematach Wodopoju. Okolicę opuszczają roślinożercy, których nieobecność jest zauważalna.
Smród zatrutego jeziorka czuć we wszystkich tematach Wodopoju. Okolicę opuszczają roślinożercy, których nieobecność jest zauważalna.
"Nie należy martwić się tym jak wolno idzie wątek, należy cieszyć się tym jak ciekawie rozwija się fabuła"
Lista NPC
Lista NPC
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

















