Na Duchy Przodków, w końcu miała okazję się z kimś zaprzyjaźnić, a zachowywała się jak idiotka! Wysiliła się na uśmiech i spróbowała jeszcze raz miło odpowiedzieć na wszystkie pytania.
- Tam za górami - Skinęła łbem na zachód - Jest wielka sawanna zwana Lwią Ziemią, cała należy do jednego stada. - Przez chwilę rozważała czy podzielić się swoją historią, ale zrezygnowała. Jeśli lwica zdecydowałaby się tam wybrać to niech lepiej nie wie zbyt dużo i nie rozpytuje o nią. - To bardzo ładne ziemie, dużo tam zwierzyny - Dodała jeszcze. Co by nie było Lwia Ziemia była idealna do zamieszkania. Choć tutaj też było ładnie, trochę inaczej, ale może nawet lepiej.
- A ty, skąd pochodzisz? - Zmieniała temat.


















