Goliath wyrzuca 3d100:
21, 63, 32
21, 63, 32
- Ponownie mam szczęście. - oznajmił samemu sobie Goliath zadowolony ze znalezienia siarki przy jednym z gejzerów. Prędko wyciągnął swą sakiewkę, po czym otworzył ją i położył obok niewielkiej grudki siarki. Następnie chwycił znaleziony surowiec w szpony rozcierając go nad sakiewką pazurami, dzięki czemu pozyskał proszek. Wygląda na to, że nie ma tu więcej do roboty. Zabrał sakiewkę, a potem wzniósł się w powietrze. Opuścił gejzery.
+1 siarka,
//zt/,
















