Na morzu traw [Loki] [zakończone]

[Mistrz Gry]

Lwu udało się, unikając rogów ofiary, uczepić jej szyi i wbić w nie pazury.

► Pokaż Spoiler

Rzut na rodzaj rany

Mistrz Gry wyrzuca 1d100:
76

Rana lekka
Obrażenia

Mistrz Gry wyrzuca 1d6:
6

2+6=8

Gazela -8HP, zostało 80HP

Ranione zwierze nie zamierzało jednak poddać się drapieżcy. Opierając cały swój ciężar na tylnych łapach próbowało odepchnąć się od ziemi, by zrzucić z siebie lwa. Jednocześnie machając energicznie głową, gazela starała się ugodzić przeciwnika rogami.

[Loki]

Zacisnął łapska dookoła ciała gazeli jeszcze mocniej, by wbić pazury głębiej, napierając przy tym na nią całym swoim ciałem, gdy poczuł, że ta próbuje go z siebie zrzucić w taki sposób - Loki oczywiście chciał zatrzymać ją na ziemi, nie dać jej złapać równowagi, bo to znacznie ułatwiało robotę (nie miał też ochoty się uganiać). Miał zamiar zacisnąć mocniej swoje przerośnięte kły na szyi zwierzęcia, jednak dalej baczył na rogi, by w razie czego zmienić jakoś pozycję, by te go nie dosięgnęły - co prawda w tak bliskiej odległości na pewno byłoby go trudno trafić tymi ostrymi końcami, jednak należało zachować ostrożność, gdyby gazeli udało się jednak wywinąć na tyle, by mogła wymierzyć cios, lub gdyby wykombinowała coś innego. W końcu walczyła teraz o życie. A samcowi nie widziało się później chodzenie po szamanach i opowiadanie, że to jakaś gazela zrobiła mu dodatkową dziurę!

► Pokaż Spoiler

Test zręczności Loki vs gazela
Loki

Mistrz Gry wyrzuca 3d50:
30, 12, 17

Gazela

Mistrz Gry wyrzuca 3d50:
14, 28, 17

3 sukcesy

[Mistrz Gry]

Biały lew, unikając zrzucenia z grzbietu i atakujących rogów gazeli wgryzł się w szyję ofiary, a z ranionej skóry pociekła strużka krwi.

► Pokaż Spoiler

Test na rodzaj rany:

Mistrz Gry wyrzuca 1d100:
40

Rana ciężka
Obrażenia

Mistrz Gry wyrzuca 1d10:
2

10+2=12

Gazela: -12 HP, pozostało 68 HP

Ranne zwierzę zdawało się nie odczuwać bólu, gdyż najważniejsza była dla niego walka o życie. Gazela wydała z siebie głośny krzyk, wzywający pomocy od jej pobratymców. Sama też niestrudzenie zaczęła wierzgać i machać rogami, by ugodzić lub zrzucić z siebie napastnika.

[Loki]

Zacisnął zęby mocniej, dalej przytrzymując się gazeli - nawet, jeśli pod tym kątem nie udałoby mu się dostać "na czysto" do tchawicy, to zawsze mógł zadusić ofiarę przy pomocy pyska, i właśnie jedna z tych dwóch opcji była jego celem, gdy tak się uczepił szyi roślinożercy.
Jednocześnie starał się przesunąć nieco bardziej na bok swojej ofiary, by czasami nie oberwać, dalej przy tym wykorzystując ciężar swojego wielkiego, białego cielska - jego zdobycz ma zostać na ziemi! I pewnie niedługo (w każdym razie na to liczył) się zmęczyć! Choć Loki wiedział, że pod wpływem emocji... a zwłaszcza, gdy twoje życie było zagrożone, to można było dostać niezłego kopa energii i determinacji.
Tak czy inaczej tak właśnie toczyły się odwieczne, naturalne interakcje pomiędzy drapieżnikami a roślinożercami.

► Pokaż Spoiler

Test zręczności Loki vs gazela
Loki

Mistrz Gry wyrzuca 3d50:
31, 35, 25

Gazela

Mistrz Gry wyrzuca 3d50:
1, 37, 4

3 sukcesy

[Mistrz Gry]

Starania gazeli by wyrwać się agresorowi na nic się nie zdały. Jej stado było zbyt daleko by usłyszeć jej wołanie o pomoc, lub porzuciło ją z powodu kalectwa. W chwili, gdy wydawała z siebie rozpaczliwy krzyk lew dopadł do jej gardła, trafiając zębami prosto w tętnicę. Z przebitej szyi trysnęła krew, plamiąc śnieżnobiałe futro Lokiego. (Oj, to się łatwo nie spierze). Zwierzę wierzgnęło ostatni raz kopytami i znieruchomiało.
Polowanie zakończone
Loki: +23PD (5 do krzepy, 14 do zręczności, 4 do percepcji), +1x mała skóra