Na morzu traw [Loki] [zakończone]

[Mistrz Gry]

Sawanna wydawała się dziś wyjątkowo spokojna. Co jakiś czas można było tylko usłyszeć pokrzykiwania ptaków w gałęziach baobabu lub szelest zarośli, gdy jakieś małe stworzonko przemykało po ziemi. Właśnie tam znalazł się biały lew, widoczny z daleka na tle brązowej, wyschniętej trawy.

[Loki]

Sawanna z pewnością była dla Lokiego lepszym wyborem niż chociażby taka dżungla czy inne podobne miejsce - z kilku powodów! No i też chciał się poczuć jak... gasp, prawdziwy lew! Zawsze słyszał, że lwy z południa polują wśród traw na sawannach i takie tam.
Pierwszą rzeczą, jaką postanowił zrobić Loki, było ustawienie się pod wiatr - zarówno dla ułatwionego tropienia, jak i przeciw przedwczesnemu wykryciu, bo z tym umaszczeniem musiał być podwójnie ostrożny. Po tym stwierdził, że wejście w wyższą trawę i tropienie w tej pozycji to też dobry pomysł, by nie rzucać się w oczy tak z daleka. W każdym razie rozpoczął swój "marsz", próbując coś wyłapać jednym ze swych zmysłów.

► Pokaż Spoiler

Test percepcji

Mistrz Gry wyrzuca 3d100:
12, 1, 90

2 sukcesy

[Mistrz Gry]

Skierowanie się pod wiatr było dobrym posunięciem ze strony lwa i już po chwili przyniosło efekt. Wraz z wiejącym w jego nos wiatrem, Loki mógł wyczuć delikatną woń zwierzyny. Nie widać było jej nigdzie na linii horyzontu, ale bez wątpienia trop był świeży.

[Loki]

No to się musiał w tę stronę przejść! Ruszył w stronę, z której wyczuwał zapach, jednocześnie dbając o to, by pozostać jak najlepiej osłoniętym - nie chciał zostać dostrzeżony już z daleka, skoro już tak bardzo mu się poszczęściło, że na coś natrafił krótko po rozpoczęciu poszukiwań! Od czasu do czasu spoglądał na ziemię w poszukiwaniu jakichś śladów - a nuż uda mu się zidentyfikować zwierzaka, którego tropił!

► Pokaż Spoiler

Test percepcji na znalezienie śladów

Mistrz Gry wyrzuca 3d100:
36, 13, 20

2 sukcesy

[Mistrz Gry]

Ukryty wśród wysokich traw lew podążał za zapachem, od któremu poleciałaby ślinka każdemu drapieżnikowi. Woń należała do roślinożercy, którego Lokiemu udało się zidentyfikować dzięki dostrzeżonym na ziemi śladom. Prawdopodobnie była to gazela. Jeden ze śladów odznaczał się spośród pozostałych, co mogło świadczyć, że zwierzę utyka na jedną kończynę.
Samiec wędrował kierując się znalezionym śladem i już po niedługim czasie mógł w oddali dostrzec swoją ofiarę. Znad traw wynurzały się uszy pasącej się gazeli.

[Loki]

Wygląda na to, że szczęście mu dzisiaj dopisywało! Oblizał nos... iście triumfalnie. Utykająca gazela! ...ale jeszcze zobaczymy, czy poszczęści mu się w pogoni, bo może jeszcze się okazać, że to szczęście w nieszczęściu, nie? Choć zwierzyna z ranną kończyną wydawała się być łatwym łupem, to też należało spodziewać się niespodziewanego. ...albo po prostu Loki nie miał zbyt pozytywnego podejścia do rzeczy.
Loki przystąpił do skradania się - wciąż pod wiatr i dbając o to, by pozostać osłoniętym. Stawiał miękko łapy, uważając przy tym, by na nic nie nadepnąć (choćby jakąś zgubną gałązkę).

Po zbliżeniu się do zwierzęcia miał zamiar poderwać się do skoku i w iście lwim stylu dopaść do szyi ofiary, przy okazji obejmując ciało gazeli łapami z wyciągniętymi pazurami, by się jej uczepić, co było w końcu najlepszym wyjściem, gdyby nie udało się szybko stworzenia uśmiercić.

► Pokaż Spoiler

Statystyki dla gazeli: K-30 Z-40 P-50
Test zręczności Lokiego vs percepcja gazeli
Loki

Mistrz Gry wyrzuca 3d50:
41, 11, 26

Gazela

Mistrz Gry wyrzuca 3d50:
16, 22, 1

2 sukcesy

[Mistrz Gry]

Wbrew pozorom jasnemu lwu udało się dobrze ukryć wśród trawy, głównie dlatego że zakradając się od strony nawietrznej uniknąć wykrycia przy pomocy węchu. Loki zręcznie podkradł się do zwierzyny i wybijając się z ziemi skoczył w kierunku jej gardła.

► Pokaż Spoiler

Rzut za rodzaj rany

Mistrz Gry wyrzuca 1d100:
68

Rana lekka
Obrażenia:

Mistrz Gry wyrzuca 1d6:
4

2+4=6

Gazela -6HP
Doskoczenie do szyi gazeli, pozostając do ostatniej chwili niezauważonym było trudnym zadaniem, dlatego pazury lwa jedynie zadrapały skórę zwierzęcia. Ranna gazela spróbowała odskoczyć od lwa, choć chroma kończyna utrudniała jej poruszanie się.

[Loki]

Oh, czas na drobną zmianę planów! Musiał znaleźć się w dogodniejszej pozycji, by się wgryźć. ...gazela musiała również się w niej znaleźć.
Skoczył za gazelą, ponawiając swój atak. Celem było znowu objęcie zwierzęcia łapami i wbicie w nie przy tym pazurów, jednak tym razem głównym zamiarem lwa było powalenie zdobyczy i przygwożdżenie jej swoim ciężarem do ziemi. Przy okazji próbując przy tym zachować odpowiednią ostrożność. Co prawda to tylko gazela, jednak jej rogi nie wyglądały przyjemnie. Brr.

[Mistrz Gry]

Gazela, nie mogąc liczyć na szybką ucieczkę z powodu chorej nogi, skupiła się na obronie przy pomocy rogów.

► Pokaż Spoiler

Test zręczności Lokiego vs zręczność gazeli
Loki

Mistrz Gry wyrzuca 3d50:
21, 3, 31

Gazela

Mistrz Gry wyrzuca 3d50:
38, 9, 20

3 sukcesy

Długie rogi okazały się jednak nieprzydatne przy walce, gdy przeciwnik znalazł się tak blisko. Biały lew skoczył na nią, obalając ją na ziemię. Pazury lwa wbiły się przy tym w skórę gazeli, pozostawiając na niej krwawiące szramy.

► Pokaż Spoiler

Rzut za rodzaj rany

Mistrz Gry wyrzuca 1d100:
75

Rana lekka
Obrażenia

Mistrz Gry wyrzuca 1d6:
4

4+2=6

Gazela -6 HP, zostało 88HP

[Loki]

Loki, dalej nie puszczając (a właściwie to uczepiając się mocniej), próbował się "wygodniej" na niej usadowić, by ta nie zwiała - jego celem znowu była szyja gazeli, więc musiał się po niej tak przesunąć, by ponowić próbę chwycenia za nią. Dalej łypał na rogi, bo nie chciał oberwać przy jakimś gwałtowniejszym ruchu zwierzęcia, choć w tej pozycji zapewne szansa na oberwanie zmalała. Trzeba było jednak pozostać ostrożnym, by nie musiał uganiać się później za jakimiś uzdrowicielami.

► Pokaż Spoiler

Test zręczności Lokiego vs zręczność gazeli
Loki

Mistrz Gry wyrzuca 3d50:
39, 17, 1

gazela

Mistrz Gry wyrzuca 3d50:
14, 6, 14

3 sukcesy