x
Newsy
  • 07.04.2024
  • Nowa porcja questów czeka na śmiałków! -> Questy
  • 06.04.2024
  • Aktualizacja kwietniowa weszła w życie! Więcej szczegółów pod linkiem-> Aktualizacja kwietniowa
  • 07.03.2024
  • Wszystkie Panie zapraszamy do wzięcia udziału w Loterii z Okazji Dnia Kobiet! -> Loteria z okazji Dnia Kobiet
  • 04.02.2024
  • Postacią Miesiąca został Tauro
  • 31.01.2024
  • Dzienniki umiejętności zostały sprawdzone
Fabuła
  • Aktualności fabularne
  • > Świeża porcja nowości z Lwiej Krainy
  • Przewrót na Lwiej Ziemi
  • > Khalie przejęła władzę na Lwiej Ziemi po wypędzeniu dotychczasowych władców.
  • Gniew Przodków
  • > Po krainie przetoczyły się nieszczęścia i choroby. Mówi się, że to Przodkowie postanowili uprzykrzyć życie żyjącym, ale kto wie czy starzy szamani mają rację. Może po prostu przebywanie w niebezpiecznych terenach ma swoje konsekwencje.
  • Epidemia w dżungli
  • > Chodzą słuchy, że choroba w Dżungli przybiera na sile. Napotyka się tam wielu chorych, którzy wykazują agresję wobec nieznajomych.
  • Szkarłatne Grzywy
  • > Ragir odnowił dawne stado. Szkarłatni powrócili na zajmowane niegdyś ziemie.
Suwak
Lwia Skała
Wodopój Las Kanion Termitiery Jezioro ZZ Wulkan Góry LS Jaskinie Kilimandżaro Upendi Drzewo życia Wielki Wodospad Zakątek Przodków Oaza Ruiny Pustynia Ciernisko Cmentarz Pole bitwy Zarośla Bagno Słone jezioro Gejzery Góry ZZ Wielka woda Jezioro szmaragdowe Jezioro flamingów Kaskada Grobowiec Rzeka Wąwóz Dżungla Pustkowia Równina Rzeka 2 Sawanna 2 Rzeka 3 Las namorzynowy Dolina wichrów Nadrzecze Dolina LS Drzewo życia Sawanna LZ Skała Wolności Wschodnia Oaza Wydmy Las MB Jezioro MB Wybrzeże

Zwiad [Tunu, Mane]

Awatar użytkownika
Tunu
Posty: 290
Gatunek: Lampart
Płeć: Samica
Data urodzenia: 04 lut 2019
Specjalizacja:
medyk 1
Medyk 1
Zdrowie: 90
Waleczność: 45
Zręczność: 45
Percepcja: 51
Kontakt:

Re: Zwiad [Tunu, Mane]

#21

Post autor: Tunu » 30 lip 2023, 20:37

Miała nadzieję, że skończy się na siniakach i guzach, a nie wstrząśnieniu mózgu.
Próbowała się zapierać o drzewo łapami, chociaż nie pomogło to za bardzo.
Obraz rozmył jej się przed oczami i czuła jakby miała odlecieć, ale nie pozwoliła sobie, nie wiedziała gdzie by się potem obudziła i wolała się nie dowiedzieć.
Miała poczucie jakby wszystko zaczęło się kręcić, a mózg ją bolał od środka.
W końcu zrozumiała powagę sytuacji może odrobinę, a może po prostu była zbyt zmęczona, a szkoda, bo tyle pomysłów na wyzwiska się zmarnuje.
Postanowiła się nie odzywać, nie odszczekiwać, ale też nie odpowiadać na pytania. Po prostu zamknęła pysk i typ już niczego się nie dowie, chociaż tak ją korciło, żeby się odgryźć, że aż przewracało ją w środku bardziej niż na zewnątrz, za każdym razem jak się odezwał miała odpowiedź jak na tacy, ale postanowiła zachować się doroślej i może nie umrzeć, chyba pierwszy raz w życiu wybrała taką opcje.
Nawet nie walczyła, gdy przeciągnął ją w stronę stawu, bo nie miała jak.
Zanurzenie szybko postawiło jej myślenie na nogi, ale fizycznie się nie poprawiło.
Gdy zadał pytanie, tylko spojrzała się na niego wyzywająco i odwróciła łeb, patrząc gdzieś w bok, bo nie mogła znieść jego facjaty.

Awatar użytkownika
Mane
Posty: 865
Gatunek: Lew
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 01 mar 2014
Zdrowie: 81
Waleczność: 60
Zręczność: 50
Percepcja: 40
Kontakt:

#22

Post autor: Mane » 30 lip 2023, 20:48

Uderzenie łbem Kropkowanej o drzewo sprawiło mi sporo satysfakcji. Naprawdę sporo! Trochę było mi przykro, że ona nawet nie miała świadomości, jak wiele frajdy mi to dało! Mógłbym tak uderzać jej łbem przez cały dzień, ale niestety aż tyle czasu to ja nie miałem. To znaczy w sumie miałem, ale nie chciałem jej uszkodzić, bo wbrew pozorom moim celem było zdobycie informacji, a nie uszkodzenie jej. Chociaż uszkodzenie jej byłoby bardzo miłym "skutkiem ubocznym".

Gdy po wynurzeniu z wody, nie dostałem odpowiedzi na swoje pytanie, a tylko mało pokorny wzrok, to... to zanurzyłem jej łeb ponownie w wodzie, tym razem trochę dłużej.
- Pytałem, czy coś mówiłaś! Może warto też przeprosić za swoje zachowanie! - warknąłem na nią, po czym zacząłem w myślach liczyć do 5. Jeśli nie dostałem odpowiedzi i jakichkolwiek przeprosin... to oczywiście zanurzyłem jej pysk w wodzie kolejny raz. Teraz już wyraźnie dłużej. Po czym popatrzyłem na nią wyczekująco.

Awatar użytkownika
Tunu
Posty: 290
Gatunek: Lampart
Płeć: Samica
Data urodzenia: 04 lut 2019
Specjalizacja:
medyk 1
Medyk 1
Zdrowie: 90
Waleczność: 45
Zręczność: 45
Percepcja: 51
Kontakt:

#23

Post autor: Tunu » 31 lip 2023, 10:20

Zdążyła złapać powietrzę przed następnym zanurzeniem, bo raczej był to dość przewidywalny ruch ze strony lwa.
- Nic ci nie powiem i nie przeproszę! I tak mnie nie zabijesz, bo najwyraźniej czegoś ode mnie chcesz. - Powiedziała po tym, jak znowu została wynurzona na powierzchnie.
Próbowała wyregulować oddech i przygotować się na ponowne nurkowanie, które jak się spodziewała nastąpiło szybko.
Może i jest szansa, że dostanie pazurem w pysk, ale na pewno samiec jej nie zabije, przynajmniej na razie do póki się nie dowie czego chce, a ona zamierzała to ciągnąć.
Dziwiło ją tylko, że nadal nie dowiedziała się jaki był powód ataku, chyba, że grzywiasty sam nie wie i jest po prostu niezrównoważony.
- Powiedz o co ci chodzi i wtedy dopiero możesz jakieś wymogi stawiać. - Rzuciła odważnie, choć nie była pewna czy to zadziała.

Awatar użytkownika
Mane
Posty: 865
Gatunek: Lew
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 01 mar 2014
Zdrowie: 81
Waleczność: 60
Zręczność: 50
Percepcja: 40
Kontakt:

#24

Post autor: Mane » 31 lip 2023, 10:41

No nie, znowu pyskowała, więc znowu wylądowała w wodzie. Ona… ona chyba to lubiła!
- Tak sądzisz? Że Cię nie zabiję, bo czegoś od Ciebie chcę? Jesteś tego pewna? Na tyle pewna, że jesteś gotowa zaryzykować swoim życiem? – spytałem, jak ją znowu wynurzyłem.
- Powiem Ci, o co chodzi, jak spokorniejesz, bezczelny, kropkowany, przerośnięty szczurze stepowy! – ryknąłem na nią – Nawet nie masz pędzla na ogonie, to co z Ciebie za kot? Obrzydliwy szczur! – wydarłem się na nią, niezbyt długo, bo po chwili znowu wepchnąłem jej pysk pod głowę, trzymając ją pod wodą odrobinę dłużej. Nie chciała mówić normalnie tylko pyskować? To niech sobie trochę popływa.
- Kim ty w ogóle jesteś, ciapkowany śmieciu, plamko bez kultury, chodzący zacieku, liszaju bez szkoły, bezczelny kleksie! – wydzierałem się na nią dalej. Po co ona w ogóle pytała, o co chodzi? Chyba mogła się domyśleć, że chcę informacji, skoro zadaję pytania! No ale do tego potrzebowała mózgu, zamiast kropek! Tak, łeb chyba miała również wypełniony plamkami! Musiałem się uspokoić… więc po chwili znowu zanurzyłem jej łeb w wodzie. Działało to na mnie bardzo relaksująco. Świetna rozrywka. Mógłbym ją tak topić cały dzień!

Awatar użytkownika
Tunu
Posty: 290
Gatunek: Lampart
Płeć: Samica
Data urodzenia: 04 lut 2019
Specjalizacja:
medyk 1
Medyk 1
Zdrowie: 90
Waleczność: 45
Zręczność: 45
Percepcja: 51
Kontakt:

#25

Post autor: Tunu » 31 lip 2023, 11:37

Nawet nie zamierzała strzępić ryja na jego wyzwiska, bo by się powtarzała, niech sobie typ przeanalizuje wszystko jeszcze raz i może dojdzie do wniosku, że tym sposobem niczego nie zyska.
Pomijając to, że lew jest jedynym kotowatym z pędzlem, ale już nie chciała mu mówić, mogło go to zaboleć.
"Nie ma kultury" jakby to ona go zaatakowała bez zapowiedzi, ma ciekawe wyobrażenia.
Znosiła zanurzanie pod wodę, choć jeśli zacznie ją jeszcze dłużej podtapiać to w końcu nie da rady na tyle oddech utrzymać, trzeba było coś wymyślić.
Milczała dalej, szukając wzrokiem czegoś co mogłoby pomóc w ucieczce, aż w końcu wpadła na plan.
Może i była zupełnie zmarnowana i psychicznie i fizycznie, ale był to także plus, bo lew przy tym nie pomyślał, żeby w jakikolwiek sposób ograniczyć jej użycie łap, także starym sposobem, spróbowała go jeszcze raz uderzyć w pysk z pazura, mając nadzieję, że atak z zaskoczenia sprawi, że zostanie puszczona.

Awatar użytkownika
Mane
Posty: 865
Gatunek: Lew
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 01 mar 2014
Zdrowie: 81
Waleczność: 60
Zręczność: 50
Percepcja: 40
Kontakt:

#26

Post autor: Mane » 31 lip 2023, 13:43

Czy ona była głucha, że nie odpowiadała? Głupia, że dalej mnie ignorowała? A może w końcu zmądrzała i doszła do wniosku, że lepiej się po prostu zamknąć, zamiast mnie bardziej wku*wiać? Chociaż... jak jej każę odpowiadać, to powinna odpowiadać! Warknąłem kolejny raz, chcąc ją pospieszyć do udzielenia mi odpowiedzi, a ona... ta dzi*ka znowu zaczęła wymachiwać łapami. Ryknąłem z bólu, bo jak trzymałem ją za kark w trakcie zanurzenia w wodę, to mogła mnie łapą drapnąć po boku pyska, więc uderzyłem jej łbem o ziemię. Drugi raz, później trzeci. Bo może gdy będzie musiała się przednimi łapami zapierać, to zaprzestanie głupiego wymachiwania nimi. A następnie podtopiłem. Byłem ciekawy, kiedy ogarnie, że machając łapami musi szybciej oddychać. Co bywało trochę trudne, jak się małą łeb pod wodą.
- To to chyba naprawdę jesteś jakaś pie*dolnięta! - ryknąłem na nią, po czym próbowałem ją przewrócić na bok, przycisnąć ją przednimi łapami do ziemi, a następnie jakimiś wiszącymi obok lianami, skoro byliśmy w dżungli, próbowałem jej obwiązać pysk, przednie łapy i tylne, o ile to było możliwe i się zbytnio nie rzucała. Tak by przestała mnie w końcu drapać.

Awatar użytkownika
Tunu
Posty: 290
Gatunek: Lampart
Płeć: Samica
Data urodzenia: 04 lut 2019
Specjalizacja:
medyk 1
Medyk 1
Zdrowie: 90
Waleczność: 45
Zręczność: 45
Percepcja: 51
Kontakt:

#27

Post autor: Tunu » 31 lip 2023, 16:57

Nie spodziewała się uderzeń o ziemie, to też na pierwsze dwa nie dała rady się przed nimi obronić, ale zakładając, że byli w płytkiej wodzie, uderzenia zamortyzowały się same, gorzej z podtapianiem.
Zakrztusiła się wodą, ale na szczęście samiec jej nie trzymał tam na tyle, żeby tego nie przeżyła.
Próbowała się bronić przed wiązaniem, ale przeciwnik był zdecydowanie silniejszy, więc nie poszło to zbyt dobrze. Tylko po co miałby wiązać jej pysk jak zadaje jej pytania?
Teraz to oboje nic się nie dowiedzą.
Mimo związania i tak się wiła i próbowała zahaczyć jego łapy pazurami na ziemi, nie uwolni jej to, ale nie miała za bardzo nic innego do zrobienia.

Awatar użytkownika
Mane
Posty: 865
Gatunek: Lew
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 01 mar 2014
Zdrowie: 81
Waleczność: 60
Zręczność: 50
Percepcja: 40
Kontakt:

#28

Post autor: Mane » 31 lip 2023, 17:30

Uderzyłem kilka razy jej łbem, podtopiłem ją, by nie protestowała i miałem nadzieję, że w końcu spokornieje... ale gdzie tam! Dalej utrudniała! Jakoś próbowałem jej obwiązać pysk i łapy, nawet mi się udało, chociaż skoro się tak zaciekle wiła, to liany mogły nie być zbyt ciasno zawiązane. Teraz byłem już pewien, że się uspokoi... ale nie, ona dalej musiała protestować!
- No przestań kropkowana świrusko! - wydarłem się. Popchnąłem ją, skoro byliśmy na brzegu, tak by znalazła się trochę bardziej w wodzie, by leżała w takiej płytkiej. Jak się będzie rzucać, to będzie trochę tej wody zaciągać pyskiem. Jedną łapę położyłem na jej łopatce, drugą na zadzie, oczywiście wystawiając odrobinę pazury, by te wbiły się w jej ciało, gdyby dalej się szarpała. Powinna się skupić na podnoszeniu łba, by ten nie znajdował się w błocie, a nie na rzucaniu się. A jeśli i to nie pomogło, to pyskiem uszczypnąłem ją w zad. Liczyłem, że w końcu do niej dojdzie, że dalsze utrudnianie nie ma sensu!
- Słuchaj, ja naprawdę mogę Ci dopiec. I uwierz mi, sprawi mi to sporo przyjemności! - warknąłem na nią. Bo użeranie się z nią, nie dawało mi takiej satysfakcji, jak użeranie się z niektórymi lwami. Ale krzywdzenie jej w ramach kary... to myślę, że by mi się znacznie bardziej spodobało!

Awatar użytkownika
Tunu
Posty: 290
Gatunek: Lampart
Płeć: Samica
Data urodzenia: 04 lut 2019
Specjalizacja:
medyk 1
Medyk 1
Zdrowie: 90
Waleczność: 45
Zręczność: 45
Percepcja: 51
Kontakt:

#29

Post autor: Tunu » 31 lip 2023, 19:48

Wzięła głęboki oddech i wykorzystując to, że liny były nieco luźne, postanowiła odpowiedzieć, chociaż naprawdę ciężko te słowa przez nią przechodziły.
- Dobra, rozejm, okej?! Dowiesz się czego chcesz tylko mnie rozwiąż! - Z trudem nie dodała jakiegoś oszczerstwa na końcu zdania, choć aż cisnęło się na język.
- Mam na imię Rila i jestem z Lwiej Ziemi, o to pytałeś, czy nie?! - Powiedziała bez zawahania. Już dawno przed tym wymyśliła sobie tą historyjkę na wszelki wypadek gdyby potrzebowała komuś nakłamać i w końcu się przydało.
Syknęła przez wbite pazury w jej bok, ale nie skomentowała, żeby zaraz się mu szał nie włączył, sadystyczne lwy są nieprzewidywalne! Miała ich wszystkich już kompletnie dosyć, gdyby ich nie było, zapewne lamparty by rządziły tą krainą - przynajmniej w jej fantazjach. Ale musiały się pojawić zmutowanie-wielkie, włochate koty z głupim, denerwującym pędzlem na ogonie - i jeszcze myślą, że są lepsze od wszystkich, kiedy to oni są anomalią wśród kotów!

Awatar użytkownika
Mane
Posty: 865
Gatunek: Lew
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 01 mar 2014
Zdrowie: 81
Waleczność: 60
Zręczność: 50
Percepcja: 40
Kontakt:

#30

Post autor: Mane » 31 lip 2023, 20:00

Spiorunowałem ją wzrokiem. Co ku*wa? Ona mi proponowała rozejm? Chyba się przesłyszałem! Albo ona za mocno w łeb oberwała! Albo właśnie za słabo!
- Chyba Twój stary nazywał się "Rozejm"! Jestem lwem! Ja wydaje rozkazy! A rozejm sugeruje coś dwustronnego, symetrycznego! Używaj raczej określenia "kapitulacja"! - upomniałem ją jadowitym tonem. Chociaż tym razem nie zdecydowałem się ją podtopić, bo w końcu zaczynała sensownie mówić. Sensownie, jak na Kropkowańca, bo do poziomu intelektualnego lwa, jakieś ciapkowate szczury nie mogły dotrzeć. No ale to lwi naukowcy dawno udowodnili, że bez pędzla na ogonie nie da się logicznie myśleć. Nawet imię miała głupie... tak samo jak i ten plamowany wygląd, ale przez grzeczność nie komentowałem. Co łatwe nie było.
- Przede wszystkim czy ta cała Lwia Ziemia to jeszcze istnieje? Co tam się stało? Co tam się dzieje? - spytałem. A tylko mój uśmiech politowania sugerował, za jak bardzo żałosne uważałem, że ta cała Lwia Ziemia traktowała inne kotowate za równe sobie i przyjmowała je do stada, które się ku*wa nazywało Lwia Ziemia. Jakiś je*any absurd! To powinna być Kropkowana Ziemia! Niech jeszcze pie*dolone żyrafy zaczną przyjmować, skoro też są ciapkowate!

Odpowiedz

Wróć do „Zakończone”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość