Czas: około pół roku temu (?)
Trójka lwów prowadziła patrol na obszarze leżącym dalej od terenów stada. By zwiększać zdolności bojowe swoich wojowników, kazałem organizować kilkudniowe wyprawy. Tak by uczyć lwy dzielności, odpowiedzialności, zdolności podejmowania decyzji. Jeśliby nikogo nie znaleźli, to wracali raportując o stanie zwierząt i napotkanych warunkach. Gdyby jednak na kogoś natrafili to mieli zrobić „rozpoznanie bojem”, jeśli nieznajomi okazaliby się słabi, lub prowadzić negocjację, jeśliby trafili na silną grupę. Powoli nadchodził zmrok, więc trzy lwy zaczęły szukać jakiegoś miejsca na schronienie. W końcu położyły się w krzakach, które zdawały się dawać wystarczająco dobrze schronienie, by spokojnie przenocować a następnego dnia ruszyć w dalszą drogę.
@Hatari
















