Buszowała dalej w tych krzakach rozglądając się za cienkimi nitkami.
82, 58, 66
Dostrzegła je, srebrzyste cienkie nitki utkane przez pająka. Zgrabnym ruchem pyska nawinęła dwie porcje na swój patyk. Przyda jej się do niewielkiego eksperymentu, który planowała od jakiegoś czasu. Inaczej nie poświęcałaby tyle swojego czasu na niebezpiecznych bagnach. Dołączyła z powrotem do rozmawiającej dwójki z niejaką dumą pokazując im swoją "zdobycz". Chciała też przekazać im coś więcej, machnęła parę razy łapą wskazując na trzymany w zębach kijek a potem w górę na niebo gdzie znajdowało się słońce.