x
Newsy
- 07.04.2024
- Nowa porcja questów czeka na śmiałków! -> Questy
- 06.04.2024
- Aktualizacja kwietniowa weszła w życie! Więcej szczegółów pod linkiem-> Aktualizacja kwietniowa
- 07.03.2024
- Wszystkie Panie zapraszamy do wzięcia udziału w Loterii z Okazji Dnia Kobiet! -> Loteria z okazji Dnia Kobiet
- 04.02.2024
- Postacią Miesiąca został Tauro
- 31.01.2024
- Dzienniki umiejętności zostały sprawdzone
Fabuła
- Aktualności fabularne
- > Świeża porcja nowości z Lwiej Krainy
- Przewrót na Lwiej Ziemi
- > Khalie przejęła władzę na Lwiej Ziemi po wypędzeniu dotychczasowych władców.
- Gniew Przodków
- > Po krainie przetoczyły się nieszczęścia i choroby. Mówi się, że to Przodkowie postanowili uprzykrzyć życie żyjącym, ale kto wie czy starzy szamani mają rację. Może po prostu przebywanie w niebezpiecznych terenach ma swoje konsekwencje.
- Epidemia w dżungli
- > Chodzą słuchy, że choroba w Dżungli przybiera na sile. Napotyka się tam wielu chorych, którzy wykazują agresję wobec nieznajomych.
- Szkarłatne Grzywy
- > Ragir odnowił dawne stado. Szkarłatni powrócili na zajmowane niegdyś ziemie.
Poszukiwania
Stada
Lwia Ziemia przywódcy: Khalie, Ushindi
Pazury Północy przywódca: Umahiri
Szkarłatne Grzywy przywódca: Ragir, Sigrun
Zmierzch nad wodą [Toth, Laishia]
- Toth
- Posty: 119
- Gatunek: lew
- Data urodzenia: 23 gru 2019
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 50
- Zręczność: 40
- Percepcja: 30
- Kontakt:
Re: Zmierzch nad wodą [Toth, Laishia]
Podnoszę się wolno do góry, lekko się przeciągając. No jesteś, diabełku. Wydaje z siebie kilka dosyć głośnych pomruków, jakbym w ogóle nic sobie z tego nie robił, że mogłaś jeszcze spać, albo dopiero co się wybudziłaś. - Sialalala-laaaa! Celowo wydaje z siebie jakieś niezbyt miłe dla ucha dźwięki, chcąc postawić Cię na łapy. - Siaba-da-ba-daaa. Wstaje i mijam Twoje ciałko, lecz w momencie, kiedy jestem obok, śpiewam głośniej. Wyszedłem na chwil kilka załatwić poranną toaletę i wracam, równie szczęśliwy. Stoję w przejściu i patrzę na Ciebie. - Kochana na co te warki, chcesz popsuć sobie cały dzień? Lepiej obudzić się i uśmiechnąć. Siadam, zasłaniając promyki słońca, które teraz grzeją i owszem, ale mój grzbiet. - Wreszcie trochę ciepła.
- Laishia
- Posty: 673
- Tytuł: Postać Miesiąca
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 17 lut 2020
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 45
- Zręczność: 55
- Percepcja: 54
- Kontakt:
Osiągnął cel. Irytowała się, ale jedyne co mogło to zdradzić to obudzony do życia ogon zamiatający co jakiś czas skały. Nie odezwała się jednak i tak już wystarczająco dużo mu się udało.
Otworzyła ślepia dopiero gdy na jej pysk padł cień. Bez jaj... Przesunęła zad, tak by znalazł się bliżej lwa i trąciła go tylną łapą.
- Menda. - Warknęła cicho, zupełnie ignorując te jego świetne rady. W końcu zebrała się powoli i wyminęła go bez słowa wychodząc. Po drodze otarła się o niego zadem i powolnym krokiem ruszyła do najbliższego drzewa.
Bez najmniejszego problemu, wręcz z zadziwiającą lekkością znalazła się na jednej z grubszych gałęzi. Wyłożyła się tam i cieszyła promieniami przebijającymi się między gałęziami. Ona tak łatwo nie da za wygraną.
@Toth
Otworzyła ślepia dopiero gdy na jej pysk padł cień. Bez jaj... Przesunęła zad, tak by znalazł się bliżej lwa i trąciła go tylną łapą.
- Menda. - Warknęła cicho, zupełnie ignorując te jego świetne rady. W końcu zebrała się powoli i wyminęła go bez słowa wychodząc. Po drodze otarła się o niego zadem i powolnym krokiem ruszyła do najbliższego drzewa.
Bez najmniejszego problemu, wręcz z zadziwiającą lekkością znalazła się na jednej z grubszych gałęzi. Wyłożyła się tam i cieszyła promieniami przebijającymi się między gałęziami. Ona tak łatwo nie da za wygraną.
@Toth
- Toth
- Posty: 119
- Gatunek: lew
- Data urodzenia: 23 gru 2019
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 50
- Zręczność: 40
- Percepcja: 30
- Kontakt:
Twój zapach pozostał na moim futrze, poczułem się jakbyś chciała mnie zaznaczyć. Dokąd teraz... Odczekałem chwilę, abyś mogła wdrapać się na drzewo. Wraz z parszywym uśmiechem, położyłem się pod tym oto drzewem, na plecach. - Uważaj, bo wypalisz sobie łysy placek od tego słońca. Roześmiałem się. - Lalalala.... Nuciłem cały czas pod nosem, nie dając Ci spokoju. Ciekaw jestem, gdzie jest granica cierpliwości.
- Laishia
- Posty: 673
- Tytuł: Postać Miesiąca
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 17 lut 2020
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 45
- Zręczność: 55
- Percepcja: 54
- Kontakt:
- Jak dobrze, że tobie nie grożą takie tragedie. - W głosie było słychać sarkazm, ale sama Laika miała łagodną i uśmiechniętą minę. Po tych słowach ułożyła wygodnie łeb i przymknęła powieki.
Czego ona mogła się spodziewać? Na pewno nie świętego spokoju. Otworzyła jedno oko i spojrzała na niego wymownie. Dzieciak.
- Z wyglądu zdajesz się nawet dojrzały. - Zamknęła ślepię na nowo. - Szkoda, ze tylko z wyglądu. - Wymruczała sobie jeszcze pod nosem, ale na tyle głośno by usłyszał.[/b]
@Toth
Czego ona mogła się spodziewać? Na pewno nie świętego spokoju. Otworzyła jedno oko i spojrzała na niego wymownie. Dzieciak.
- Z wyglądu zdajesz się nawet dojrzały. - Zamknęła ślepię na nowo. - Szkoda, ze tylko z wyglądu. - Wymruczała sobie jeszcze pod nosem, ale na tyle głośno by usłyszał.[/b]
@Toth
- Toth
- Posty: 119
- Gatunek: lew
- Data urodzenia: 23 gru 2019
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 50
- Zręczność: 40
- Percepcja: 30
- Kontakt:
Przestaję nucić. - Musisz mieć pretensje do Swojej intuicji, która najwidoczniej Cię zawiodła. Ocieniłaś książkę po okładce, ale chyba nie doczytałaś ostatnich stron. Cóż, na mnie już pora... Podnoszę się i patrzę do góry, na Ciebie. - Powodzenia w dalszej egzystencji... Mruczę pod nosem i odchodzę coraz to dalej. - Do rychłego zobaczenia! Krzyczę na odchodne i znikam w gąszczu traw.
Dzięki z/t
Dzięki z/t
- Laishia
- Posty: 673
- Tytuł: Postać Miesiąca
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 17 lut 2020
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 45
- Zręczność: 55
- Percepcja: 54
- Kontakt:
- Czy zawiodła? Może niekoniecznie. - Uśmiechnęła się nie otwierając oczu. Z pewnością nie mogła powiedzieć, że źle się bawiła. W sumie miło było spędzić trochę więcej czasu z tą marudą.
- Zobaczymy mój drogi. - Machnęła ogonem wiszącym sobie luźno w powietrzu. Dopiero gdy był kawałek dalej, otworzyła ślepia i odprowadziła go wzrokiem, aż zniknął z jej pola widzenia. Nie miałaby nic przeciwko kolejnemu spotkaniu.
// Dzięki
//zt
- Zobaczymy mój drogi. - Machnęła ogonem wiszącym sobie luźno w powietrzu. Dopiero gdy był kawałek dalej, otworzyła ślepia i odprowadziła go wzrokiem, aż zniknął z jej pola widzenia. Nie miałaby nic przeciwko kolejnemu spotkaniu.
// Dzięki
//zt
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 106 gości