Chodząc po oazie i zastawiając się co dalej, co zrobi mój brat ujrzałam Nut. Jakos tak cieplej zrobiło mi sie na duchu. Myślałam, że wszyscy już dawno odeszli z tego miejsca.
-Na bogów, dobrze cie widzieć Nut- Przywitałam się z lwica i lekko skinęłam jej głową na przywitanie. Może ona coś wie?
-Wiesz mozę gdzie wyruszył mój ojciec były faraon z rodziną?- Nie cała ale no wiadomo o co chodzi- Wiesz może gdzie są inni? Tabiri, Geb...- Trochę obawiałam się, że oni też znikli i inni też. Czyżby ta próba miała być jakąś karą, która Wielcy na nas zesłali?
x
Newsy
- 07.04.2024
- Nowa porcja questów czeka na śmiałków! -> Questy
- 06.04.2024
- Aktualizacja kwietniowa weszła w życie! Więcej szczegółów pod linkiem-> Aktualizacja kwietniowa
- 07.03.2024
- Wszystkie Panie zapraszamy do wzięcia udziału w Loterii z Okazji Dnia Kobiet! -> Loteria z okazji Dnia Kobiet
- 04.02.2024
- Postacią Miesiąca został Tauro
- 31.01.2024
- Dzienniki umiejętności zostały sprawdzone
Fabuła
- Aktualności fabularne
- > Świeża porcja nowości z Lwiej Krainy
- Przewrót na Lwiej Ziemi
- > Khalie przejęła władzę na Lwiej Ziemi po wypędzeniu dotychczasowych władców.
- Gniew Przodków
- > Po krainie przetoczyły się nieszczęścia i choroby. Mówi się, że to Przodkowie postanowili uprzykrzyć życie żyjącym, ale kto wie czy starzy szamani mają rację. Może po prostu przebywanie w niebezpiecznych terenach ma swoje konsekwencje.
- Epidemia w dżungli
- > Chodzą słuchy, że choroba w Dżungli przybiera na sile. Napotyka się tam wielu chorych, którzy wykazują agresję wobec nieznajomych.
- Szkarłatne Grzywy
- > Ragir odnowił dawne stado. Szkarłatni powrócili na zajmowane niegdyś ziemie.
Poszukiwania
Stada
Lwia Ziemia przywódcy: Khalie, Ushindi
Pazury Północy przywódca: Umahiri
Szkarłatne Grzywy przywódca: Ragir, Sigrun
Skalny Ogród
-
Jojo
- Posty: 577
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 15 sty 2019
- Specjalizacja:


- Zdrowie: 100
- Waleczność: 46
- Zręczność: 56
- Percepcja: 51
- Kontakt:
Nut pisze:Na dźwięk głosu księżniczki podniosła czujnie uszy i wstała na cztery łapy.
- Ciebie także Sekhmet. - odwzajemniła z szacunkiem powitanie. Rozejrzała się czujnie, licząc że razem z Sekhmet przybył ktoś jeszcze z zaginionych.
- Pewnego dnia Faraon razem z Królową odeszli i nie widziałam ich już później. Jedynie Ra może wiedzieć dokąd się udali. Większość królewskiej rodziny zniknęła, oprócz ciebie jak widzę z radością. - powiedziała patrząc ciepło na Sekhmet.
- Geb wyszedł na polowanie. Jeżeli chodzi o Tabiri, to jej także nie widziałam od pewnego czasu. Mam nadzieję, że nie spotkało ją nic złego. Może wyruszyła razem z Faraonem, gdyż była przywiązana do królewskich dzieci. - dodała z wyraźnym smutkiem w głosie.

Z dala od bliskich, tak nagle rzucił los
W gwarze tajemnic brzmi nowy, nieznany głos
Znad Rzeki Wspomnień obłok unosi się
Dom twój daleki, zgubiony dawno gdzieś
W gwarze tajemnic brzmi nowy, nieznany głos
Znad Rzeki Wspomnień obłok unosi się
Dom twój daleki, zgubiony dawno gdzieś
I wtedy czujesz, jak dobrze może być
kiedy bezpiecznym snom już nie zagraża nic
znad rzeki wspomnień księżyc odsuwa mgłę
dom twój daleki, znowu odpływa gdzieś.
kiedy bezpiecznym snom już nie zagraża nic
znad rzeki wspomnień księżyc odsuwa mgłę
dom twój daleki, znowu odpływa gdzieś.
- Sekhmet
- Posty: 216
- Gatunek: lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 25 lut 2019
- Waleczność: 50
- Zręczność: 70
- Percepcja: 30
- Kontakt:
Słuchałam lwicy z uwagą. Jak widać nie tylko ja nic nie wiem. Odeszli i tyle? Zostawili nas tutaj, ale dlaczego tka bez słowa? Nie powinnam chyba tle rozmyślać i poddać się łasce naszych bogów. Zasmuciłam się ale... Nie można tak wiecznie. Wzięłam głębszy wdech.
-Dziękuję ci za te informacje. Mój brat...Anubis został wybrany przez Ra na nowego Faraona- wolałam aby i oni wiedzieli i nie byli w razie czego zaskoczeni.
Czyżby Tabiri ruszyła z ojcem i matką? Teraz wszystko jest możliwe.
-Ruszam dalej- Skinąłem jej lekko głową. Dobrze, ze przynajmniej jeszcze ktoś tutaj był. Budziło to iskierkę nadzieję na odbudowę.
zt
-Dziękuję ci za te informacje. Mój brat...Anubis został wybrany przez Ra na nowego Faraona- wolałam aby i oni wiedzieli i nie byli w razie czego zaskoczeni.
Czyżby Tabiri ruszyła z ojcem i matką? Teraz wszystko jest możliwe.
-Ruszam dalej- Skinąłem jej lekko głową. Dobrze, ze przynajmniej jeszcze ktoś tutaj był. Budziło to iskierkę nadzieję na odbudowę.
zt
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość





















