x
Newsy
- 07.04.2024
- Nowa porcja questów czeka na śmiałków! -> Questy
- 06.04.2024
- Aktualizacja kwietniowa weszła w życie! Więcej szczegółów pod linkiem-> Aktualizacja kwietniowa
- 07.03.2024
- Wszystkie Panie zapraszamy do wzięcia udziału w Loterii z Okazji Dnia Kobiet! -> Loteria z okazji Dnia Kobiet
- 04.02.2024
- Postacią Miesiąca został Tauro
- 31.01.2024
- Dzienniki umiejętności zostały sprawdzone
Fabuła
- Aktualności fabularne
- > Świeża porcja nowości z Lwiej Krainy
- Przewrót na Lwiej Ziemi
- > Khalie przejęła władzę na Lwiej Ziemi po wypędzeniu dotychczasowych władców.
- Gniew Przodków
- > Po krainie przetoczyły się nieszczęścia i choroby. Mówi się, że to Przodkowie postanowili uprzykrzyć życie żyjącym, ale kto wie czy starzy szamani mają rację. Może po prostu przebywanie w niebezpiecznych terenach ma swoje konsekwencje.
- Epidemia w dżungli
- > Chodzą słuchy, że choroba w Dżungli przybiera na sile. Napotyka się tam wielu chorych, którzy wykazują agresję wobec nieznajomych.
- Szkarłatne Grzywy
- > Ragir odnowił dawne stado. Szkarłatni powrócili na zajmowane niegdyś ziemie.
Poszukiwania
Stada
Lwia Ziemia przywódcy: Khalie, Ushindi
Pazury Północy przywódca: Umahiri
Szkarłatne Grzywy przywódca: Ragir, Sigrun
Wielka Wydma
Regulamin forum
Kary i negatywne efekty
Kary i negatywne efekty
- po pustkowiach włóczą się lwy kanibale, które mogą atakować nieostrożnych podróżnych - nie dotyczy stada zamieszkującego w tych terenach
- poruszające się po tym terenie osobniki są wrażliwe na wyczerpanie i odwodnienie - nie dotyczy stada zamieszkującego w tych terenach
- bardzo uboga zwierzyna łowna
- Seth
- Posty: 253
- Gatunek: P.Leo
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 06 gru 2015
- Waleczność: 55
- Zręczność: 60
- Percepcja: 35
Re: Wielka Wydma
Jedna z najwyższych wydm, nie był to po prawdzie nawet przystanek ich wyprawy. Seth jednak zatrzymał się tu na szczycie szarpanym przez wiatr by spojrzeć na chylące się ku zachodowi słońce. Chwilowo marsz powinien zrobić się przyjemniejszy, nim nocny chłód zacznie im dokuczać.
Nabrał powietrza w płuca i wydał z siebie głęboki dudniocy w piersiach pomruk, który poniósł się nad zlotym morzem piachu wieszcząc wszem i obec że oto pustynia stała się ich własnością.
Nabrał powietrza w płuca i wydał z siebie głęboki dudniocy w piersiach pomruk, który poniósł się nad zlotym morzem piachu wieszcząc wszem i obec że oto pustynia stała się ich własnością.
- Lorraine
- Posty: 45
- Gatunek: Lampart Plamisty
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 17 mar 2016
- Waleczność: 50
- Zręczność: 50
- Percepcja: 40
- Kontakt:
Szła za Sethem, zastanawiając się gdzie właściwie idą. Oddalili się trochę od oazy, ale nie powiedział, czy ma zostać, gdzieś iść, więc postanowiła iść za nim. Miała nadzieję, że mogła. W tamtą stronę zaczyna się sawanna.
Może faraon ma coś do załatwienia? Ważne oby szybko wrócili, bo chciała dowiedzieć się jak najwięcej o tym stadzie i przede wszystkim, kto w nim jest.
Zdążyła zauważyć, że młode lwiątko na pewno jest w nim, oraz rudy który do nich dołączył. Wyglądało to obiecująco.
-A...gdzie idziemy?-Powiedziała spokojnie.
Może faraon ma coś do załatwienia? Ważne oby szybko wrócili, bo chciała dowiedzieć się jak najwięcej o tym stadzie i przede wszystkim, kto w nim jest.
Zdążyła zauważyć, że młode lwiątko na pewno jest w nim, oraz rudy który do nich dołączył. Wyglądało to obiecująco.
-A...gdzie idziemy?-Powiedziała spokojnie.
- Bomvu
- Posty: 196
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 01 lut 2014
- Waleczność: 60
- Zręczność: 50
- Percepcja: 40
- Kontakt:
Przyszedł tu razem z faraonem, jego synem i nieznajomą plamistą. Zrobił tak jak poprzednio, czyli dołączył do wspólnego ryku, a następnie wyczekiwał odpowiedzi. Ta chyba jednak nie nadejdzie. Stał prężąc muskuły, jakby chciał się popisać przed nowo poznaną lwicą, albo przed drugim samcem tuż przed pojedynkiem. Ta nieprzyjazna okolica jest już ich własnością. Może to się wydawać szalone, ale taka aura ma swoje zalety.
Odwrócił się i spojrzał na zgromadzonych. Nowa towarzyszka była tą pierwszą, która przerwała ciszę na pustyni. No, poza ich rykiem. Stał i słuchał w milczeniu, bo nie wolno przerywać i przeszkadzać, gdy faraon przemawia.
Odwrócił się i spojrzał na zgromadzonych. Nowa towarzyszka była tą pierwszą, która przerwała ciszę na pustyni. No, poza ich rykiem. Stał i słuchał w milczeniu, bo nie wolno przerywać i przeszkadzać, gdy faraon przemawia.
- Seth
- Posty: 253
- Gatunek: P.Leo
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 06 gru 2015
- Waleczność: 55
- Zręczność: 60
- Percepcja: 35
Nikt nie podważył ich decyzji co do przejęcia morza piachu, nie żeby spodziewał się zastać tutaj kogokolwiek poza zagubionym wędrowcem.
Nie było tu zbyt wielu skał, ryk wydawał się jedynym sposobem na oznaczenie ich obecność.
- Naszym celem są tajemnicze ruiny na zachodzie. Dobrze będzie mieć je w naszym posiadaniu, sądzę że miejsce to mogło być siedzibą bogów. - Nie miał co do tego wątpliwości.
- Ruszajmy, nim noc nas tu zastanie. Wbrew temu co może się wydawać, na pustyni noce są bardzo zimne.- Odpoczną również na miejscu.
ZT
Nie było tu zbyt wielu skał, ryk wydawał się jedynym sposobem na oznaczenie ich obecność.
- Naszym celem są tajemnicze ruiny na zachodzie. Dobrze będzie mieć je w naszym posiadaniu, sądzę że miejsce to mogło być siedzibą bogów. - Nie miał co do tego wątpliwości.
- Ruszajmy, nim noc nas tu zastanie. Wbrew temu co może się wydawać, na pustyni noce są bardzo zimne.- Odpoczną również na miejscu.
ZT
- Lorraine
- Posty: 45
- Gatunek: Lampart Plamisty
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 17 mar 2016
- Waleczność: 50
- Zręczność: 50
- Percepcja: 40
- Kontakt:
Ruiny... pewnie jest tam pięknie.. i też strasznie. Zamarzyła się. Zauważyła, że Seth już gdzieś poszedł. Rozejrzała się i zobaczyła go z daleka, po czym szybkim tempem go dogoniła i poszła z nim w tamtą stronę.
zt
- Visenya
- Posty: 133
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 24 sty 2020
- Specjalizacja:

- Zdrowie: 100
- Waleczność: 35
- Zręczność: 65
- Percepcja: 51
- Kontakt:
Wiedziała, że łatwo nie będzie mimo to wcale się nie zniechęciła piachem utykającym w jej nozdrach uszach i pysku. Całe szczęście wydatne rzęsy skutecznie póki co chroniły ją przed piaskiem niesionym przez wiatr. Wdrapała się na najwyższą widoczną wydmę z lekkim problemem. Skwar i brak cienia nie wpływały korzystnie na podróżującą samiczkę, toteż gdy już dotarła do celu postanowiła przysiąść na chwilę na zadzie by rozejrzeć się za miejscem, w które mogła się udać. Nie wiedziała, czy dobrze widzi, czy nie zawodzi jej wzrok, czy to nie fatamorgana, ale w oddali majaczyła jakaś grupa palem. To tam postanowiła udać się następnie.
Po chwili przerwy i małej regeneracji mięśni ruszyła dalej z swoim uporem i ciekawością. Oby wzrok nie płatał jej fibla, potrzebowała ugasić rosnącą potrzebę zaspokojenia pragnienia i nie marzyła o niczym innym jak o chwili ulgi w cieniu jakiegokolwiek drzewa bądź skalnej formacji.
z/t
Po chwili przerwy i małej regeneracji mięśni ruszyła dalej z swoim uporem i ciekawością. Oby wzrok nie płatał jej fibla, potrzebowała ugasić rosnącą potrzebę zaspokojenia pragnienia i nie marzyła o niczym innym jak o chwili ulgi w cieniu jakiegokolwiek drzewa bądź skalnej formacji.
z/t
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości




















