Krótka przerwa [Tauro i Naira]

[Tauro]

Mimo że początkowo był dość zaniepokojony zalotami Nairy i sceptyczny co do jej osoby, to im dłużej przebywał w jej towarzystwie, tym bardziej zaczynało mu się to podobać. Nie mógł zaprzeczyć, że jest w niej coś pociągająco, chociaż może po prostu długo nie miał kontaktu z żadną samicą?
No proszę, nie dość, że jest urokliwą lwicą, szukającą partnera na stałe, to jeszcze potrafi się komunikować z różnymi duszkami? Może faktycznie byłaby godna zostać jego drugą połówką? W końcu nie każdy może się poszczycić żoną umiejącą rzucać klątwy na prawo i lewo. Różne myśli, niektóre z nich dość sprośne, chodziły mu teraz po głowie. Postanowił jednak je przytłumić, nie chciał przekroczyć żadnych granic i wolał zachować pewien poziom powściągliwości.
Po krótkiej chwili zarechotał cicho pod nosem, a potem zwrócił się do niej ze zgryźliwym uśmiechem na pysku. -Muszę przyznać, że to dość imponujące, ale czy mogłabyś przykładowo rzucić na mnie jakiś urok, albo klątwę, czy coś w ten deseń? Wiesz...nie pogardziłbym ekstra siłą albo lewitacją.- Rzucił kolejnym, niekoniecznie zabawnym żartem, ale jego ton sugerował, że jest ciekawy jej reakcji. Nie miał na celu jej wyśmiać, ale chciał przetestować jej cierpliwość i czy ma jakieś poczucie humoru.

@Naira

[Naira]

Brązowa lwica miała odparte wrażenie, że będzie faktycznie na ten moment zapomnieć o jedzeniu ale na razie nie była na tyle głodna, aby wołać czy okazywać agresję bo wcześniej jadła jajka niedawno żeby jakoś przetrwać dalszą podróż. Gdy opowiadała o szamanizmie, czuła pewną magię w tym, że to coś niezwykłego niż inne profesje. Jednakże każda inna miała zarówno jakiś urok. Najbardziej podziwiała u samców, którzy walczą jakoś ją to imponowało na dobrą sprawę. Po skierowaniu pomarańczowych ślepi na Tauro, wyglądał dość uroczo gdy zaczął o czymś myśleć czyżby miał przypadkiem burzę ilości pytań czy wyobrażeń? Nie co ją to zaciekawiło wtedy zaśmiała się, uśmiechając przy tym. Potem usłyszała słowa samca, wtedy zaśmiała się ponownie, nie no ma dobre poczucie humoru. - Oj oj, no nie wiem czy chciałbyś klątwę to jest bardzo niebezpieczne, jeszcze coś Cię opęta jakiś upiorek z cmentarzyska? - zaśmiała się, kiedy wyobraziła sobie ducha upiora o którym opowiadała jej szamanka, która miała dziwny przypadek jak jakiś demon zaczynał niszczyć życie jakiemuś lwiakowi z jej stada. Jednakże ze słuchu było zabawne, bo dziwne ruchy wyprawiał, ale potem o mały włos nie skończyłby biedny żywotu. Co do uroku, zaczęła bardzo się zastanawiać, co jemu to odpowiedzieć wtedy uznała że będzie to odrobinę odpowiednie. - Hah, powiadasz urok? - zaśmiała się mając kilka różnych zabawnych pomysłów ale niekoniecznie by takie coś zrobiła mu.
- No wiesz, uroki są różne niekoniecznie na ekstra siłę czy lewitację - odparła do niego. - Nie wiem czemu, ale co do lewitacji z ekstra siłą wyobraziłam sobie Ciebie, szybkiego biegającego po terenie. Właściwie gdyby była taka możliwość, pewnie miałbyś duży bonus do polowań - zaśmiała się po cichu przy nim, nie chcąc go oczywiście obrazić ale owszem miała dziwne poczucie humoru.





@Tauro

[Tauro]

Chociaż jego żarty były dość kiepskie i mocno naciągane, to widząc jej uśmiech i słysząc jej śmiech, stwierdził, że było warto, w głębi duszy poczuł niezwykłą satysfakcję. Prychnął pod nosem, gdy wspomniała o upiorach, ale w jego głosie można było wyczuć nutę zainteresowania.
-A co jeśli już jestem opętany przez jakiegoś złego duszka i nawet o tym nie wiem? Czy to w ogóle możliwe?- Choć wydźwięk jego wypowiedzi mógł się wydawać kolejnym, niewinnym żartem to w tym przypadku rzeczywiście był tym zaciekawiony. Praktycznie niczego nie wiedział, jeśli chodzi o szamańskie rytuały i inne paranormalne zjawiska, a ta niewiedza budziła w nim ciekawość. Zauważył, że Naira przez chwilę zamilkła, jakby się nad czymś zastanawiała. -Duży bonus do polowań? Osobiście nie miałbym nic przeciwko. Może w końcu byłbym w tym dobry?- Parsknął śmiechem na jej słowa, po czym postanowił lekko zaryzykować i zrobić kolejny krok. Przybliżył się do niej i delikatnie dotknął jej łapy swoją. Spojrzał jej głęboko w oczy i powiedział ze sporą pewnością siebie.
-Wiesz co, nie musisz odprawiać żadnych szamańskich rytuałów, czy rzucać jakieś wymyślne czary, bo zdaje się, że już jestem pod wpływem twojego uroku osobistego.- Uśmiechnął się łagodnie. Naira była kimś, kogo mu brakowało w życiu. Kimś, kto mógłby go wspierać i być przy nim. Właśnie kogoś takiego potrzebował, gdy już dotrze do domu.
-Pójdź ze mną na Lwią Skałę.- Westchnął. -Nie mogę obiecać, że na pewno Ci się tam spodoba, ale może znajdziesz tam kogoś, kto również zna się na szamanizmie?- Zaproponował i czekał na jej reakcję.

@Naira

[Naira]

Po spojrzeniu na Tauro, uśmiechała się cały czas do momentu, jak usłyszała pytanie na temat opętania. - Tak jest możliwe, jak najbardziej. Może Ciebie opętać nawet rodzic własnego potomka - odpowiedziała spokojnym tonem głosu. Na dobrą sprawę, sama by poszła w drugą specjalizację czyli bycie wojownikiem lub łowczynią aby jedynie przeżyć te kolejne dni i nie chodzić o pustym brzuchu. - Hmm.... uważam, że najlepiej nie używać szamańskich trików do bycia silnym, z tego względu, że same treningi mogą zrobić z Ciebie mistrza - odparła przyjaznym i tajemniczym wyrazem pyszczka. W takim momencie poczuła silne bicie serca gdy zbliżył się do niej. Lwica poczuła ciepło jego łapy na swojej. Zarumieniła się na policzkach, spoglądając w jego niebieskie ślepia. Uśmiechnęła się na samą myśl, jak usłyszała same przyjemne słowa. - Miło to słyszeć od Ciebie - zarumieniona była cały czas i lekko zaśmiała się dość niewinnie, czując że sam swoim urokiem ją zaczarował jednakże nie zaryzykowała aby wtulić w niego, bo wolała z tym poczekać na lepszy moment. - Pójdę z Tobą na pewno, czemu miałoby mi się tam nie podobać? Uważam, że może być odwrotnie - odparła z radością. - Chętnie poznam innych szamanów, uważam, że współpraca z innymi może być bardzo interesujące - dokończyła swoje zdanie.

@Tauro

[Tauro]

Tauro, słuchając jej odpowiedzi, poczuł, jak jego serce zaczyna bić szybciej.
-Opętanie przez zmarłego rodzica? To brzmi… Niepokojąco. Ale jeśli to możliwe, to chyba powinienem się nauczyć więcej o tych rzeczach. Nie chciałbym, żeby jakiś zły duszek mnie opętał bez mojej wiedzy.- Mówił to z uśmiechem, ale w jego głosie można było wyczuć autentyczne zainteresowanie i ciekawość. Na jej słowa o treningach, Tauro skinął głową z aprobatą, a w jego oczach pojawiło się zrozumienie. -Masz rację, Naira. Treningi są kluczem do siły. Może moglibyśmy kiedyś razem potrenować? W końcu, jak mówią, w parach zawsze raźniej.- Uśmiechnął się do niej, patrząc jej głęboko w oczy, jakby próbując przeczytać jej myśli.
Gdy Naira zgodziła się pójść z nim na Lwią Skałę, Tauro wnet podskoczył z radości, ale szybko przywołał się do porządku i z entuzjazmem odparł. -Świetnie, jeśli chcesz, to możemy iść nawet teraz. Już dość się tutaj zasiedzieliśmy, co nie? Przy okazji po drodze możemy coś wspólnie upolować.- Zarumienił się, gdy zdał sobie sprawę, że cały czas trzyma jej łapę. Szybko ją puścił, ale nie mógł powstrzymać się od niezręcznego uśmiechu w jej stronę.

z.t?
@Naira

[Naira]

- To prawda, było dużo takich sytuacji i to wyglądało dość przykro, bo jeśli nawet został potem wypędzony z potomka, niestety psychika została skrzywiona - odparła spokojnym tonem głosu. - Jeśli byś miał takie problemy, to postaram Ci się na pewno pomóc - wypowiedziała dając mu otuchy. Ucieszyła się że podzielał jej zdanie na temat treningów. - Właściwie czemu by nie, zresztą oprócz bycia szamanką chcę zostać wojownikiem też - wypowiedziała poważnie, bo jednak szamanizm to nie wszystko a wolała zarówno obronić się przed jakimiś innymi samcami czy hienami. Nic nie wiadomo, co może ją spotkać w przyszłości. - Możemy jak najbardziej - wstała z ziemi, widząc radość Tauro, lekko zaśmiała się widząc że to był uroczy gest według Nairy. - Oj chętnie, bo można poczuć drobny głód - wypowiedziała z entuzjazmem. W takim momencie, gdy nadal wcześniej łapę wyglądał uroczy jak się rumienił w jej kierunku. Gdy minęło kilka minut, ruszyli we dwójkę w kierunku gdzie znajduje się na horyzoncie Lwia Skała


z.t x2
@Tauro