Na spalonej ziemi [Ragir] [zakończone]

[Mistrz Gry]

Wysuszona ziemia pokryta była pyłem, podnoszącym się i wciskającym do nozdrzy przy każdym kroku. Widoczny w oddali wulkan odcinał się wyraźnie od zaczerwienionego nieba. Jedynym zwierzęciem w tej okolicy wydawał się być brązowy samiec. Oddalał się od terenu swojego stada, zmierzając na Pustkowia.

[Ragir]

Stawiałem kroki ostrożnie ale pewnie. Starałem się wyczuć jakąś zwierzynę, czy to jej woń czy może zauważyć jej ślady. Chciałem przydać się bardziej dla stada i nie zajmować się tylko patrolami. Nasze ziemie nie są zbyt urodzajne i obfite w zwierzynę a i padlina nie jest czymś częstym.

► Pokaż Spoiler

Test percepcji

Mistrz Gry wyrzuca 3d50:
31, 12, 11

Pomyłka - powinna być kość k100. Na korzyść gracza pozostaje ten rzut.
2 sukcesy

[Mistrz Gry]

Delikatny powiew wiatru przyniósł do nosa samca intrygujący zapach. Jego źródłem bez wątpienia był roślinożerca, który dopiero co tędy przechodził i musiał być nadal w pobliżu. Ślady nie suchej ziemi nie były zbyt dobrze widoczne, ale lew mógł dostrzec niewyraźne odciski racic kierujące się na zachód.

[Ragir]

Czując woń próbowałem rozpoznać co to za zwierze. Wiedziałbym wtedy czy warto się fatygować czy tez nie. Różnie z tym w końcu bywa. Na zbyt dużego to nawet nie będę próbował. wolałbym nie uzyskać jakiś niepotrzebnych obrażeń. Tropy nie były zbyt wyraźne, więc postanowiłem skupić się bardziej na węchu,

[Mistrz Gry]

Samiec, kierując się węchem, podążał za tropem. Mijał kępy suchych zarośli i wysokich głazów, próbując odnaleźć przyszłą ofiarę. Po niedługim czasie ujrzał swój cel - w oddali zza krzaków wystawały długie rogi, należące najprawdopodobniej do oryksa. Zwierzę musiało zbłądzić w te okolice, ponieważ w pobliżu nie rosła roślinność, którą mógłby się żywić.

[Ragir]

Wędrując za tropem rozglądałem się z uwagą aby móc w razie czego wypatrzyć inne zagrożenie. W końcu jednak zobaczyłem rogi zwierzęcia. Trochę zaskoczyła mnie jego obecność tutaj ale może uda się go upolować. Nim ruszyłem na niego postanowiłem ostawić się pod wiatr aby dobrze go czuć i aby ten nie wykrył mojej obecności za szybko. Zlustrowałem otoczenie, chciałem poznać teren, na którym przyjdzie mi najpewniej go gonić a może i walczyć. Chciałem w razie potrzeby móc wykorzystać tę wiedzę do zaplanowania działań.

[Mistrz Gry]

Będąc bliżej, Ragir mógł dokładniej przyjrzeć się zwierzynie. Oryks odwrócony tyłem do drapieżnika nie dostrzegał czającego się niebezpieczeństwa. Osłonięty od jednej strony gęstymi krzewami, roślinożerca miał złudne poczucie bezpieczeństwa. Wokół niego rozciągała się pusta przestrzeń, na której znajdowały się tylko pojedyncze krzaki i kilka skał dwukrotnie wyższych od lwa. Na jałowej ziemi walały się tylko kamienie, na których łatwo byłoby skręcić łapę przy odrobinie nieuwagi.

Statystyki oryksa: K-50 Z-50 P-40

[Ragir]

Mniej więcej ogarnąłem otoczenie. Nie byłem nigdy mistrzem strategi. Zacząłem skradanie. Nie dam rady go dopaść jak przyjdzie do dłuższego biegu. Starałem się ukrywać za skałami oraz krzewami by móc podejść jak najbliżej zdobyczy. Kładłem ostrożnie łapy i próbowałem byc bliżej ziemi i iść nadal pod wiatr aby móc utrzymać swoją obecność a miarę najdłużej jak się da.

► Pokaż Spoiler

Test zręczności Ragira vs percepcja oryksa
Ragir: +15 do zręczności za wykorzystanie terenu

Mistrz Gry wyrzuca 3d50:
1, 47, 4

Oryks: -5 do percepcji ze względu na utrudnioną obserwację

Mistrz Gry wyrzuca 3d50:
47, 40, 41

2 sukcesy

[Mistrz Gry]

Lew zręcznie skradał się pomiędzy skałami, dobrze osłonięty od wzroku oryksa. Dzięki wykorzystaniu kierunku wiatru zwierzyna nie wyczuła zbliżającego się drapieżnika ani nie usłyszała jego kroków. Ragirowi udało się podejść na odległość kilkudziesięciu kroków od roślinożercy i schować za skałą zza której mógł dobrze przyjrzeć się swojej zdobyczy, samemu nie będąc zauważonym.

[Ragir]

Wykorzystałem moment, ze zwierzyna jeszcze mnie nie dostrzegła. Szybko zlustrowałem ją wzrokiem. Następnie spiąłem mięśnie i wyskoczyłem w stronę roślinożercy. Tak aby szybko chwycić go za zad i spróbować ściągnąć na ziemie swym ciężarem. Wiedziałem, że najlepiej to dorwać gardło ale ten stał tyłem i taka akcja jest szybsza nią próba wystawiania się na jego spojrzenie w czasie ustawiania się.

► Pokaż Spoiler

Test zręczności Ragira vs percepcja oryksa
Ragir

Mistrz Gry wyrzuca 3d50:
38, 42, 30

Oryks

Mistrz Gry wyrzuca 3d50:
18, 8, 23

3 sukcesy