Popatrzyła zimno na samca. Odstąpił. To dobrze. Zapowiadał się zbyt piękny dzień żeby się z nim użerać. Chociaż szczerze, była zdziwiona. Uhari raczej próbował udowodnić swoją wyższość wobec samic.
- O to się nie martw. - dobrze wiedziała że samiec od początku zdawał sobie sprawę kim jest obca i że należy do stada. No chyba że był ślepy i stracił węch. Nie miała powodu by go chwalić, jeśli na to liczył. To była oczywista wiedza i gdyby tak nie postępował spotkała by go kara. Jeśli zaś by obcego przegonił byłby to porządek dzienny i nikt by bo nie pochwalił. Wypełniłby obowiązek. Chociaż jako nowicjusz i tak nie powinien nic robić bez pozwolenia. W tym czasie do grona dołączyła Nuzirą. Ari nie kryła zadowolenia. Stado miało się wkrótce rozrosnąć. Miała tylko nadzieję geny ojca są porządne. Nie potrzeba im słabych lub kalek. Nic innego jej nie obchodziło więc nie dociekała czuję to potomstwo. Ari nie lubiła dzieci. Wiedziała że kiedyś będzie mieć potomstwo lecz tylko z powodu przedłużenia gatunku i wsparcia stada. Nie z racji instynktu macierzyńskiego czy miłości. Nie pragnęła samca ani lwiątek. Co nie znaczy że by się o nie nie troszczyła. Dlatego teraz obdarzyła tylko Nuzire łagodniejszym niż zwykle spojrzeniem bez szczególnego zainteresowania. Stado pomoże nowej matce. W końcu młode to przyszli wojownicy. Przysłuchiwała się rozmowie i odstąpiła od Falki. Wróciła do królika i obejrzała się na ciężarną.
-Masz co jeść? - spytała krótko.
@Nuzira @Uharibifu
x
Newsy
- 07.04.2024
- Nowa porcja questów czeka na śmiałków! -> Questy
- 06.04.2024
- Aktualizacja kwietniowa weszła w życie! Więcej szczegółów pod linkiem-> Aktualizacja kwietniowa
- 07.03.2024
- Wszystkie Panie zapraszamy do wzięcia udziału w Loterii z Okazji Dnia Kobiet! -> Loteria z okazji Dnia Kobiet
- 04.02.2024
- Postacią Miesiąca został Tauro
- 31.01.2024
- Dzienniki umiejętności zostały sprawdzone
Fabuła
- Aktualności fabularne
- > Świeża porcja nowości z Lwiej Krainy
- Przewrót na Lwiej Ziemi
- > Khalie przejęła władzę na Lwiej Ziemi po wypędzeniu dotychczasowych władców.
- Gniew Przodków
- > Po krainie przetoczyły się nieszczęścia i choroby. Mówi się, że to Przodkowie postanowili uprzykrzyć życie żyjącym, ale kto wie czy starzy szamani mają rację. Może po prostu przebywanie w niebezpiecznych terenach ma swoje konsekwencje.
- Epidemia w dżungli
- > Chodzą słuchy, że choroba w Dżungli przybiera na sile. Napotyka się tam wielu chorych, którzy wykazują agresję wobec nieznajomych.
- Szkarłatne Grzywy
- > Ragir odnowił dawne stado. Szkarłatni powrócili na zajmowane niegdyś ziemie.
Poszukiwania
Stada
Lwia Ziemia przywódcy: Khalie, Ushindi
Pazury Północy przywódca: Umahiri
Szkarłatne Grzywy przywódca: Ragir, Sigrun
Chow down [otwarty]
- Ari
- Posty: 149
- Gatunek: lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 14 cze 2016
- Waleczność: 50
- Zręczność: 60
- Percepcja: 40
- Kontakt:
Re: Chow down [otwarty]
Ostatnio zmieniony 14 lis 2019, 19:00 przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.
- Lyarra
- Posty: 320
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 04 sty 2018
- Specjalizacja:

- Zdrowie: 100
- Waleczność: 60
- Zręczność: 54
- Percepcja: 40
- Kontakt:
//sorki, jednak nie wyrabiam z ilością wątków, a nie chcę wam zamulać
Lwica chwilę przysłuchiwała się rozmowie, lecz stwierdziwszy, że raczej niczego ciekawego się nie dowie, ruszyła, by dokończyć patrol.
Z.t.
Lwica chwilę przysłuchiwała się rozmowie, lecz stwierdziwszy, że raczej niczego ciekawego się nie dowie, ruszyła, by dokończyć patrol.
Z.t.
-
Gvalch'ca
- Posty: 1090
- Gatunek: Panthera leo
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 11 lip 2015
- Specjalizacja: Medyk poziom 2
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 61
- Zręczność: 41
- Percepcja: 51
- Kontakt:
/ja to samo, nadrobimy na polowaniu ^^
Postanowiła się ulotnić zaraz po rudowłosej, udając, że na nią również czekają jakieś ważne obowiązki.
/zt
Postanowiła się ulotnić zaraz po rudowłosej, udając, że na nią również czekają jakieś ważne obowiązki.
/zt
Zaśmiał się jedynie, kiedy wyszło na jaw, jak bardzo uwielbia go jego własne stado. Odprowadził spojrzeniem najpierw Lyarrę, potem zaś Falkę. Świetnie. Gdzie się nie pojawiał Uharibifu - klimat diabli brali. Mlasnął, zastanawiając się, czy nie iść za którąś z nich. Obie były samicami, nie najgorszymi, zgrabnymi. Chętnie by... och, nieważne, co z nimi zrobił! Ostatecznie jednak Ari zdawała mu się większym wyzwaniem, dlatego postanowił zostać. Odwrócił niespiesznie łeb, powracając swoją uwagą na obecne jeszcze samice.
- Dlaczego odbierasz mi tą przyjemność? Chcę o was dbać, jak to stado. Co w tym złego? - mruknął, wzruszywszy barkami. Jeśli Nuzira nosiła pod sercem jego potomstwo, musiał zapewnić jej szczęśliwe rozwiązanie. Może nie widział siebie jako ojca idealnego, pewnym jednak było, że jego synowie będą silni i potężni, a córki piękne i zdrowe, zdolne do wydawania kolejnych pokoleń idealnych lwów.
Zaś co do przynależności Falki... Prawdę mówiąc naprawdę dopiero teraz dostrzegł jej medalion oraz pojął, iż jest jedną z nich. Ich ostatnie spotkanie przebiegało po prawdzie na marginesie, zanim którekolwiek było Szkarłatnym, tak więc zasadnym jest uznanie, iż wcześniej nie miał o niczym pojęcia. Z drugiej strony nie zamierzał też nikomu niczego udowadniać.
@Nuzira @Ari
- Dlaczego odbierasz mi tą przyjemność? Chcę o was dbać, jak to stado. Co w tym złego? - mruknął, wzruszywszy barkami. Jeśli Nuzira nosiła pod sercem jego potomstwo, musiał zapewnić jej szczęśliwe rozwiązanie. Może nie widział siebie jako ojca idealnego, pewnym jednak było, że jego synowie będą silni i potężni, a córki piękne i zdrowe, zdolne do wydawania kolejnych pokoleń idealnych lwów.
Zaś co do przynależności Falki... Prawdę mówiąc naprawdę dopiero teraz dostrzegł jej medalion oraz pojął, iż jest jedną z nich. Ich ostatnie spotkanie przebiegało po prawdzie na marginesie, zanim którekolwiek było Szkarłatnym, tak więc zasadnym jest uznanie, iż wcześniej nie miał o niczym pojęcia. Z drugiej strony nie zamierzał też nikomu niczego udowadniać.
@Nuzira @Ari
z powodu pewnych dolegliwości, grzywa Uhariego zaczyna wypadać gęstymi kłębami...
prowizoryczna refka
prowizoryczna refka
- Nuzira
- Posty: 357
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 22 paź 2016
- Waleczność: 50
- Zręczność: 40
- Percepcja: 60
- Kontakt:
Kiwnęła kuzynce głową po czym oblizała pysk, jako tako dawała sobie radę ze złapaniem mniejszej zdobyczy, więc zbytnio nie głodowała, gdyby tak było już dawno by poprosiła o pomoc. Nie przepadała za tym, jasne, jednakże teraz liczyło się dobro jej młodych, nie jej honoru. -W moim przede wszystkim potrzeba spokoju, wybaczcie więc.- niech wie czyja to sprawka, mowa tu oczywiście o jej zaokrąglonym brzuchu. W sumie posiedziałaby tu jeszcze i obejrzała jak Uhari się pogrąża, bo to nawet zabawne, jednakże zdecydowanie powinna nieco odpocząć, więc ruszyła powolnym krokiem do jaskini.
/zt
/zt
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


















