Tak, po głębszym przemyśleniu wszystkiego postanowiłem podejść też do pewnych kwestii od innej strony, bo doszedłem do wnisoku że poprzedni tor być może wiedzie tylko do zakwaszenia atmosfery i co więcej nie wydaje wam się że to całe marudzenie jest tylko błędnym kołom? Co z tego mamy poza nakręceniem się negatywnie... za przeproszeniem pieprzyc takie coś, idiotyzmem byłoby dostać wrzodów przez forum o bajkowych lwach. Wniosek jest prosty.
Przychodzi się na forum prowadzone przez takich a nie innych ludzi, tak je prowadzą i dobrze o tym wiecie, wiem że są w stanie przyjąć drobne sugestie, ale nie zmienią forum na modłę jednostek, co więcej zauważe że niekiedy pretensje wynikają z dziecinnego "bo mi się należy", "bo moja fabuła mojej postaci", a czasem, tak, czasem są słuszne, bo MG miewał średnie wyczucie i wbije z butami rozwalając cały założony plan, ale wiecie co? Jak się zastanowić to pewne rzeczy można odegrać/dograć w wątku pobocznym i jeśli faktycznie komuś zależy na tym to to zrobi. Trzeba tylko nauczyć się podejmować dobre decyzje i robić to wspólnie, a nie dbając tylko o własny tyłek i przyjemności, tymi słowami poniekąd popre wypowiedź Elandira, poniekąd bo nie chcę nawet dogłębnie badać waszej dramy, wiem jak niektóre osoby tu potrafią pogrywać i wiem że nie ma niewinnych w tym sporze. Poza tym dobrze się czuję nie będąc po niczyjej stronie, jestem neutralny jak Szwajcaria, więc nie przekonujcie mnie nawet do swoich racji bo szkoda waszego czasu, który można wykorzystać na pewno lepiej, chociażby obmyślając np. plan jak przeciwstawić się złym mrocznym siłom MG.

















