x
Newsy
- 07.04.2024
- Nowa porcja questów czeka na śmiałków! -> Questy
- 06.04.2024
- Aktualizacja kwietniowa weszła w życie! Więcej szczegółów pod linkiem-> Aktualizacja kwietniowa
- 07.03.2024
- Wszystkie Panie zapraszamy do wzięcia udziału w Loterii z Okazji Dnia Kobiet! -> Loteria z okazji Dnia Kobiet
- 04.02.2024
- Postacią Miesiąca został Tauro
- 31.01.2024
- Dzienniki umiejętności zostały sprawdzone
Fabuła
- Aktualności fabularne
- > Świeża porcja nowości z Lwiej Krainy
- Przewrót na Lwiej Ziemi
- > Khalie przejęła władzę na Lwiej Ziemi po wypędzeniu dotychczasowych władców.
- Gniew Przodków
- > Po krainie przetoczyły się nieszczęścia i choroby. Mówi się, że to Przodkowie postanowili uprzykrzyć życie żyjącym, ale kto wie czy starzy szamani mają rację. Może po prostu przebywanie w niebezpiecznych terenach ma swoje konsekwencje.
- Epidemia w dżungli
- > Chodzą słuchy, że choroba w Dżungli przybiera na sile. Napotyka się tam wielu chorych, którzy wykazują agresję wobec nieznajomych.
- Szkarłatne Grzywy
- > Ragir odnowił dawne stado. Szkarłatni powrócili na zajmowane niegdyś ziemie.
Poszukiwania
Stada
Lwia Ziemia przywódcy: Khalie, Ushindi
Pazury Północy przywódca: Umahiri
Szkarłatne Grzywy przywódca: Ragir, Sigrun
Pracownia Shani
Regulamin forum
Teren stada jest strzeżony przez członków stada i stadne NPC. W związku z tym trudno dostać się na niego niepostrzeżenie i należy odczekać 24 h po wejściu żeby opuścić teren stada.
Teren stada jest strzeżony przez członków stada i stadne NPC. W związku z tym trudno dostać się na niego niepostrzeżenie i należy odczekać 24 h po wejściu żeby opuścić teren stada.
- Shani
- Posty: 161
- Gatunek: Leo Panthera
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 14 sie 2016
- Specjalizacja: Medyk poziom 1
Szaman poziom 1 - Waleczność: 40
- Zręczność: 41
- Percepcja: 70
- Kontakt:
Pracownia Shani
Po wejściu do dużej jaskini można zauważyć posegregowane zioła według chorób i tych podobnych. Na górze można zauważyć ozdobione piórka zdobyte kiedyś które wiszą na ścianach jako ozdoba, żeby ranni i jak potrzebujący czuli się jak u siebie. W głąb są specjalne miejsca, gdzie mają obowiązek ranni leżeć, którzy są opatrywani przez Shani.
-
Danuta
- Posty: 1518
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 19 paź 2015
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 41
- Zręczność: 47
- Percepcja: 67
- Kontakt:
Ufała, że Omran dobrze opiekuje się jej podopiecznymi, więc nie czuła na razie potrzeby, żeby ich kontrolować. Skoro jednak Jaskinia Kanclerza była obecnie oddziałem zakaźnym, a do Królewskiej Jaskini nie zamierzała spraszać gości, musiała sobie znaleźć inną pracownię. Pomyślała od razu o pracowni Shani, która była w zasadzie nieużywana. Jaskinia od dawna już była pusta, a miejsca do przechowywania ziół pełne były tylko kurzu. Może więc zaadaptować to miejsce na swoje potrzeby. Zgarnęła kurz z jednej z niskich skalnych półek.
- Odłóż miód tutaj. - poleciła Viktorowi. Sama wyciągnęła z torby owoce maruli i ułożyła je na skale. Za kilka dni powinny ładnie sfermentować.
- Jeszcze spacerek na sawannę i będzie czas na odpoczynek. Gotowy do drogi? - zapytała małego medyka.
Przechowywane w jaskini: 2x miód, 4x marula
@Viktor
- Odłóż miód tutaj. - poleciła Viktorowi. Sama wyciągnęła z torby owoce maruli i ułożyła je na skale. Za kilka dni powinny ładnie sfermentować.
- Jeszcze spacerek na sawannę i będzie czas na odpoczynek. Gotowy do drogi? - zapytała małego medyka.
Przechowywane w jaskini: 2x miód, 4x marula
@Viktor
- Viktor
- Posty: 103
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 07 lip 2021
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 21
- Zręczność: 60
- Percepcja: 72
- Kontakt:
Viktor odłożył miód zgodnie z poleceniem Królowej. Jak się okazuje czeka ich obu spacer na sawannę. Doskonale, nareszcie terytorium, w którym odnajdzie się lew bo do lasu tak go nie ciągnęło nie że się bał czy nie bał. Lwy nie są drzewołazami wbrew pozorom.
- Zwarty i gotowy. Jestem pełen energii możemy ruszać, Czcigodna Królowo. - powiedział Viktor i oblizał swoją łapę z resztek miodu. Higiena to ważna część życia medyka o ile nie oblizujesz łap po trzymaniu w nich trucizny.
- Zwarty i gotowy. Jestem pełen energii możemy ruszać, Czcigodna Królowo. - powiedział Viktor i oblizał swoją łapę z resztek miodu. Higiena to ważna część życia medyka o ile nie oblizujesz łap po trzymaniu w nich trucizny.
► Pokaż Spoiler
-
Danuta
- Posty: 1518
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 19 paź 2015
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 41
- Zręczność: 47
- Percepcja: 67
- Kontakt:
Nadal tytułował ją jak należy. Przynajmniej on jeden. Z takim podejściem na pewno zapracuje sobie na wysoką rangę w stadzie. Tib miał swoich pochlebców, ona będzie miała swoich.
- Chodź za mną. W jeden dzień zwiedzimy cały teren stada. - poprawiła torbę zawieszoną na plecach, ostatni raz spojrzała, czy wszystko jest na miejscu i wyszła z jaskini.
ZT
- Chodź za mną. W jeden dzień zwiedzimy cały teren stada. - poprawiła torbę zawieszoną na plecach, ostatni raz spojrzała, czy wszystko jest na miejscu i wyszła z jaskini.
ZT
-
Danuta
- Posty: 1518
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 19 paź 2015
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 41
- Zręczność: 47
- Percepcja: 67
- Kontakt:
Odstawiła tykwę z wodą przy ścianie. Następnie rozgniotła owoce maruli i wrzuciła je do środka. W przeciwieństwie do Nabo nie specjalizowała się w marulówce, ale była jej potrzebna tylko do eliksirów, więc nie musiała być szczególnie mocna.
Wyglądając z jaskini widziała, że nadchodzi zmrok. Czas odpocząć po tak pracowitym dniu.
- Możesz zostać tutaj. Wybierz sobie któreś z legowisk. - powiedziała, wskazując na miejsca przeznaczone dla pacjentów. Nie przypominała sobie, żeby kiedyś korzystał z nich jakiś chory.
- Widzimy się z samego rana. - powiedziała wychodząc.
Może i ufała medykowi na tyle, by mógł zbierać zioła, ale nie na tyle, by zostawiać go samego z cennymi składnikami. Kradzież miodu byłaby kompletnie nieopłacalna, ale wbrew temu co sądziła Narie, nie chciała żeby ktoś zatruł przeznaczone dla jej pacjentów lekarstwo. Zaraz po wyjściu znalazła Ammara, który jak co wieczór patrolował Skałę i poleciła mu spędzenie nocy w pracowni. Po jego minie trudno było rozpoznać jakiekolwiek emocje, mogła się tylko domyślać, że ucieszył się z warty w jaskini zamiast nocy na patrolu. Sama ruszyła do Królewskiej Jaskini, mając nadzieję znaleźć tam Tiba.
- tykwa z wodą
ZT jeśli Viktor nie ma nic przeciwko
Wyglądając z jaskini widziała, że nadchodzi zmrok. Czas odpocząć po tak pracowitym dniu.
- Możesz zostać tutaj. Wybierz sobie któreś z legowisk. - powiedziała, wskazując na miejsca przeznaczone dla pacjentów. Nie przypominała sobie, żeby kiedyś korzystał z nich jakiś chory.
- Widzimy się z samego rana. - powiedziała wychodząc.
Może i ufała medykowi na tyle, by mógł zbierać zioła, ale nie na tyle, by zostawiać go samego z cennymi składnikami. Kradzież miodu byłaby kompletnie nieopłacalna, ale wbrew temu co sądziła Narie, nie chciała żeby ktoś zatruł przeznaczone dla jej pacjentów lekarstwo. Zaraz po wyjściu znalazła Ammara, który jak co wieczór patrolował Skałę i poleciła mu spędzenie nocy w pracowni. Po jego minie trudno było rozpoznać jakiekolwiek emocje, mogła się tylko domyślać, że ucieszył się z warty w jaskini zamiast nocy na patrolu. Sama ruszyła do Królewskiej Jaskini, mając nadzieję znaleźć tam Tiba.
- tykwa z wodą
ZT jeśli Viktor nie ma nic przeciwko
-
Danuta
- Posty: 1518
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 19 paź 2015
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 41
- Zręczność: 47
- Percepcja: 67
- Kontakt:
Ammar pisze:Ammar wszedł do jaskini i skinął głową nieznajomemu lwu. Uznał, że to jakiś chory, skoro królowa zostawiła go tutaj. Słyszał już, że miała dwójkę zamkniętą w Jaskini kanclerza. Skoro w grę wchodziły jakieś choroby i kwarantanny, to wolał nie zbliżać się do tego małego i trzymać się blisko wyjścia. Położył się więc w progu.
- Ty, za co tu siedzisz? - zagadnął obcego.
- Viktor
- Posty: 103
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 07 lip 2021
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 21
- Zręczność: 60
- Percepcja: 72
- Kontakt:
Zostanę tutaj i odpocznę. Czuję jak mózg jest przesycony tym co się stało. Dzień niezwykle ważny. Może udowodniłem już swoją wartość i wkrótce dostanę się do stada. Ciekawe jak to jest być członkiem tej caałej Lwiej Ziemi,
- Odpocznę tutaj i skorzystam z chwili przerwy, Czcigodna Królowo. - powiedział zdając sobie sprawę, że monarcha mu nie ufa. Z resztą Viktor sam sobie nie ufał, gdy w grę wchodziła marulówka. Już myślał, żeby wziąć łyk aż nagle nie pojawił się tutaj jaki lew.
- Zbierałem zioła z Królową, ale mi nie ufa i nie zostawi mnie sam na sam z lekarstwami. Tak przynajmniej mi się wydaje. - Powiedział i oblizał łapę.
- Znasz jakichś wojów co to przeszkolą słabszych w walce? - zapytał.
- Odpocznę tutaj i skorzystam z chwili przerwy, Czcigodna Królowo. - powiedział zdając sobie sprawę, że monarcha mu nie ufa. Z resztą Viktor sam sobie nie ufał, gdy w grę wchodziła marulówka. Już myślał, żeby wziąć łyk aż nagle nie pojawił się tutaj jaki lew.
- Zbierałem zioła z Królową, ale mi nie ufa i nie zostawi mnie sam na sam z lekarstwami. Tak przynajmniej mi się wydaje. - Powiedział i oblizał łapę.
- Znasz jakichś wojów co to przeszkolą słabszych w walce? - zapytał.
► Pokaż Spoiler
-
Danuta
- Posty: 1518
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 19 paź 2015
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 41
- Zręczność: 47
- Percepcja: 67
- Kontakt:
Ammar pisze:- Nic dziwnego. Dopiero co był tu jeden, który chciał zbierać zioła na Lwiej Ziemi. Od razu go aresztowali. - usłyszał co nieco od Wawindaji, ale nie wiedział co ostatecznie stało się z intruzem. Rano pewnie się dowie.
- Król i jego syn są wojownikami. Ale ty nie wyglądasz jakby się dało ciebie nauczyć walki. - odpowiedział, mierząc lwa wzrokiem.
- Viktor
- Posty: 103
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 07 lip 2021
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 21
- Zręczność: 60
- Percepcja: 72
- Kontakt:
- Skoro tak mówisz, że kiepski ze mnie materiał na wojownika. Pewnie się znasz na tym. Wybacz, ale idę spać. - oznajmił i położył się na jednym z legowisk, które były w jaskini. Wstał dopiero następnego ranka razem ze wschodem słońca, co dało mu dużą siłę do kolejnego dnia pełnego przygód i wypraw, ale głównie Viktor sądził, że dzisiejszy dzień będzie bardziej wolniejszy niż dynamiczny tak jak wczoraj. Rozejrzał się po jaskini sprawdzając czy lew, który miał go pilnować, nadal jest z nim w tymże miejscu.
► Pokaż Spoiler
-
Danuta
- Posty: 1518
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 19 paź 2015
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 41
- Zręczność: 47
- Percepcja: 67
- Kontakt:
Ammar pisze:Ammar mruknął coś tylko do Viktora i wpatrzył się w widok z jaskini. On nie mógł spać kiedy trwała jego warta. Rano czuł już zmęczenie. O ile patrol wokół Lwiej Skały umożliwiał zachowanie czujności przez całą noc, to siedzenie do rana w bezruchu było bardzo nużące. Wraz ze wschodem słońca jego warta dobiegła końca i zamierzał udać się na spoczynek.
- Królowa wkrótce przyjdzie. Zostań tutaj. - powiedział do lwa. Nie sądził żeby ten malec mógł wyrządzić jakieś szkody przed przyjściem królowej. A gdyby próbował uciec, to miał małe szansę przemknąć niezauważony w biały dzień. Dlatego też Ammar opuścił pracownię, zostawiając w niej Viktora.
ZT
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości











≈ 














