Pomysły

[Sigrun]

Niepotrzebnie się obawiacie o "złośliwych graczy".

PO ostatnich wydarzeniach jednak wcale się nie dziwię...

Z tymże nic się takiego nie stało, narwaniec zginął od hien. One na tym zyskały. Użytkownicy sami nakręcali spiralę nienawiści zamiast skupić się na fabule.
Też mogę sobie grozić na czacie, że stworzę sektę i zacznę poświęcać innowierców wymyślonemu bożkowi. Jak postać postępuje bezmyślnie na fabule to wiadomo, że nie skończy się dla niej najlepiej.

A żeby offtopu nie było, to mnie jeszcze boli sztywność rzutów i czasami brak logiki. Najprostszy przykład? 500g nietoperz o zawrotnej długości ciała 30cm przesuwa głaz, który blokuje drogę gdzie lew z krzepą 70 pkt na tym poległ </3

[Uharibifu]

Owszem, ale jakby dac mu mambe co by hieny miała zdjąć na hita....

A z nietoperzem jednak było inaczej, bo mg wyraźnie opisał stworzenie jako przerosnieta bestię. Nigdzie też nie padło wprost, że to zwykły nietoperz, podano jedynie nazwę gatunkową czy coś takiego , nie znam się na klasyfikacji. Widocznie to był jeszcze nieodkryty gatunek lwiozerczy xd . A Uhari był w absolutnej ciemności, co uniemozliwilo mu obronę. Tak w ramach wyjaśnienia, bo jakieś niedomówienia wyjęte że skrawka rozmowy zmieniają cały sens mojej akcji, bo rozumiem że o niej mowa.

[Goliath]

Co do systemu specjalizacji można wprowadzić zasadę, że limit danej cechy zależy od ilości punktów dostępnych do rozdania. Limit 1/3 +1 maksymalnych punktów powinien być okej.
Jak to by wyglądało w praktyce? Zwierze które ma do rozdania 120 punktów potrzebowałby 41 percepcji żeby zostać szamanem a nie 51 jak to jest obecnie.

Jest to pomysł, który się sprawdzi, o ile szukanie surowców nie będzie uzależnione od percepcji. Lew jako jedyny jest w stanie zrobić postać szamana, medyka i rzemieślnika będąca przy tym przeciętnym wojownikiem, co niedane jest innym gatunkom, które chcąc zrobić to samo muszą zdecydować się na wartość krzepy czyniącą z nich niemal bezużytecznych w walce. To nie przez limit krzepy, a sumę punktów do rozdania dla poszczególnych gatunków.

Zamiast zmieniać statystyki proponowałbym system umiejętności gatunkowych. Oznacza to, że gatunki dostawałby charakterystyczne dla siebie bonusy. Na przykład gepardy miałyby premię w testach opierających się na biegu, lamparty dostawały by bonusy w dżungli, ptaki do percepcji w razie obserwacji z powietrza a hieny ułatwienia podczas walki w grupie.

Te bonusy muszą być na tyle przemyślane, że będą czymś więcej niż tylko dodatkiem, z którego część graczy nigdy nie skorzysta, ponieważ gra danym gatunkiem poza miejscem, gdzie otrzymuje premię.

Był tu kiedyś przypadek gry jadowitym wężem, pająkiem czy skorpionem? Chyba nie. Zawsze można się tez zabezpieczyć i posiadać od medyka kilka prostych receptur na nagłe wypadki. (Najpopularniejsze skaleczenia i zatrucia).
Niepotrzebnie się obawiacie o "złośliwych graczy".

Trudno, aby był tu przypadek gry jadowitym wężem, pająkiem, skorpionem czy płazem skoro nie ma odpowiedniej mechaniki ku temu. Wbrew pozorowi nie wszystkie te gatunki są na tyle fajne, iż zanim uśmierci cię trutka to zdążysz znaleźć szamana toteż medyka. Niektóre gatunki mają to do siebie, że ich jad ma siłę zdolną zabić żyrafę, a inne paraliżują ofiarę, przez co może się okazać, że nici z szukania pomocy i postać po ukąszeniu jest niezdatna do podstawowych funkcji jak choćby wołanie o pomoc. Nie to jest debatą tutejszego pomysłu, jednakże warto wiedzieć, iż gra jadowitymi gatunkami jest po prostu niedopuszczalna przez administratorów ze względu na brak odpowiedniej ku temu mechaniki.

Tak, tak, TAK. Wszystko, pod czym się podpisuję. Mocno do mnie trafia:
Gramy na forum dla lwów, więc wciskanie w to uniwersum każdego afrykańskiego gatunku jest idiotyzmem i powinno być zakazane.

Gramy na forum rozgrywanym w uniwersum Króla Lwa, w którym akcja rozgrywa się na terenach Afryki, zaś precyzując sawannach. Na forum, gdzie jest udostępniona gra innymi gatunkami, z czego do niedawno był grywalny goryl - zwierze silniejsze od lwów, lecz został uznany za niegrywalny po zwróceniu przez pewną osobę faktu, że ma wyłącznie 60 krzepy do rozdysponowania, acz powinien posiadać więcej. Następnie trzy osoby grające lwami, nie dopuściły do siebie myśli, iż gatunek silniejszy od lwa może być grywalny. Skutkiem całej akcji było wyrzucenie goryla z grywalnych ku uciesze lwów.

EDIT: albo to ja jestem po prostu za mało otwarta i ograniczona, nie mówię, że nie x'D

Niechlubnie się z Tobą zgodzę.

Tak naprawdę to wciąż uniwersum KL, więc jestem jak najbardziej za tym, że głównie gatunki o jakimś znacznym wpływie na fabułę filmów powinny być - może przesadzę - na piedestale. Lwy, hieny, tak naprawdę one napędzały akcję filmów (no i głupie gnu co Mufasę stratowały, phi).

Z jakiegoś tytułu została udostępniona gra innymi gatunkami, więc powinny być zbalansowane. Ten post aż grzmi ignorancją, wszak w Królu Lwie, lwy i hieny znajdują się na pierwszym planie, lecz trzeba być ślepym, żeby nie dostrzec tak ważnych postaci fabularnych jak Timon, Pumba czy Rafiki. Może pójdziemy o krok dalej i zrobimy z hien worki treningowe dla lwów niczym w animacji? Forum ma wiele różnic od odbiegających od tego, co znamy. Głównie ze względu na balans, który i tak kuleje.

A jak komuś zależy na grze pośród szeroko rozumianej fauny afrykańskiej - pewnie i takie forum gdzieś się znajdzie, a jak nie, zawsze można spróbować sił z czymś własnym.

Ten argument króluje wszędzie. Nie podoba się? Po co coś zmieniać lub balansować? Idź sobie gdzie indziej, won.


Przedstawię najprostszy pomysł rozwiązania problemu. Modyfikatory gatunkowe. Lwy posiadają sto pięćdziesiąt punktów statystyk do rozdania i największą krzepę, w porządku, nie będziemy tego zmieniać. Jednak wszystkie inne gatunki posiadające mniej punktów do rozdysponowania, posiadają modyfikatory gatunkowe do wszystkich akcji opartych o daną statystykę.

Szakal ma 115 punktów statystyk do rozdania? W takim razie posiada +35 modyfikatora gatunkowego, z czego PRZYKŁADOWO +20 w percepcję, +15 w zręczność. Jest to o wiele łatwiejsze niż dodawanie wszystkim gatunkom statystyk i nie powoduje chaosu, gdyż mistrz gry po prostu uwzględnia podczas podejmowania akcji dany modyfikator.

[Gunter]

Jeśli chodzi o nietoperza to była pierwsza akcja prowadzona przez nowego MG i za bardzo go poniosło. Już takie sytuacje się nie powtórzą

[Uharibifu]

EDIT: albo to ja jestem po prostu za mało otwarta i ograniczona, nie mówię, że nie x'D

Niechlubnie się z Tobą zgodzę.

Tak naprawdę to wciąż uniwersum KL, więc jestem jak najbardziej za tym, że głównie gatunki o jakimś znacznym wpływie na fabułę filmów powinny być - może przesadzę - na piedestale. Lwy, hieny, tak naprawdę one napędzały akcję filmów (no i głupie gnu co Mufasę stratowały, phi).

Z jakiegoś tytułu została udostępniona gra innymi gatunkami, więc powinny być zbalansowane. Ten post aż grzmi ignorancją, wszak w Królu Lwie, lwy i hieny znajdują się na pierwszym planie, lecz trzeba być ślepym, żeby nie dostrzec tak ważnych postaci fabularnych jak Timon, Pumba czy Rafiki. Może pójdziemy o krok dalej i zrobimy z hien worki treningowe dla lwów niczym w animacji? Forum ma wiele różnic od odbiegających od tego, co znamy. Głównie ze względu na balans, który i tak kuleje.

A jak komuś zależy na grze pośród szeroko rozumianej fauny afrykańskiej - pewnie i takie forum gdzieś się znajdzie, a jak nie, zawsze można spróbować sił z czymś własnym.

Ten argument króluje wszędzie. Nie podoba się? Po co coś zmieniać lub balansować? Idź sobie gdzie indziej, won.

Dlatego właśnie niemal nigdy nie wyrażam głośno swojego zdania :3

Lwy i hieny służyły za przykład, wystarczy przeczytać uważniej. ... głównie gatunki o jakimś znacznym wpływie na fabułę filmów powinny być - może przesadzę - na piedestale. Trudno, bym faktycznie rozwijała listę o każdego poszczególnego typa; odniosłam się do gatunków bedących już na forum.

A końcówka... No cóż, jednak rejestrując się na forum człowiek powinien liczyć się z tym, że jakieś zasady, zarys fabuły, mechanika czy realia JUŻ NA NIM PANUJĄ. Trudno zmieniać cały zamysł, przebudowywać całe forum pod jakieś nowości. Przynajmniej ja tak pochodzę: nie podoba mi się dane forum, nie marnuję czasu by się na nim zadomawiać. Dość logiczne.


Zabawne, że w kwestii nietoperza to ja mam akurat najmniej zastrzeżeń, hmm.


EDIT: a teraz uciekam, bo mam talent wywoływania gównoburz. x'D
Mam tendencję do brania za wiele do siebie i odczuwania się atakowaną, dlatego wolę się ulotnić, tak słowem wyjaśnienia.

[Gunter]

No bo jakbyś miał zastrzeżenia Uhari, to by była przerwana akcja. Ale że ci się podobało to dostałeś artefakt na pocieszenie

Nie wypowiadam się na razie o statach, bo nie mam czasu na długiego posta. Więc jbc od razu proszę nie uznawać że admini się nie interesują. Wolę poczekać aż więcej graczy się wypowie i na tej podstawie dawać propozycje

[Kapitan Archaon]

Kapitan powinien mieć więcej zręczności niż ogromniasty i gruby lew

[Sigrun]

Goliath i Uharibifu chodzi o to, że tutejsza mechanika nie pozwala na natychmiastowe uśmiercenie jednego gracza przez drugiego nawet gdyby to był jadowity wąż. Nie rozumiem tego trzęsienia portkami.
A nawet gdyby miało miejsce zaatakowanie przez jadowitego gada i uznanoby, że zostało to zrobione celowo to na miejscu MG zainterweniowałabym. Jakiś NPC, który pomógłby postaci a węża przykładowo w innym wątku zaatakowałby drapieżnik, który się takowym żywi.
Jest tyle możliwości by ukarać nieuczciwego gracza, trochę wyobraźni.
Mam wrażenie, że jeszcze trochę to niektórych trzeba będzie pytać o zgodę czy można zaatakować/uśmiercić postać nawet jeśli fabularnie miałoby to sens.

Przykład z nietoperzem podałam za zbytnie odejście od systemu a nie przytyk dla nowego MG. Skoro nie pozwala się na mieszańce gatunkowe z zapisu, kryptydy i zmutowane stworki to, to samo nie powinno być na fabule. A margines to część fabuły chyba, że z góry jest zaznaczone, że wątek dzieje się w alternatywnej rzeczywistości.

Sprawa innych zwierząt, skoro forum ma listę grywalnych gatunków od samego powstania to dobrze byłoby jakiś balans zachować. A nie kazać się innym z forum wynosić, nieładnie to tak :v
Chciałam by moja postać była medykiem i wytwórcą (wtedy nie było jeszcze tylu profesji) i by to miało jakoś ręce i nogi zostałam poniekąd zmuszona do gry lwem bo ma najwięcej statystyk i można je rozłożyć tak by cieszyć się grą fabularną a nie rzucać namolnie kostkami licząc na szczęście by był sukces.

[Uharibifu]

Nikomu nie zamierzałam kazać się wynosić. Po prostu mam czasami wrażenie, że ludzie niekoniecznie zaznajamiają się z mechanikami czy funkcjonowaniem forum, na które dołączają, co potem może rodzić pierdylion mniejszych czy większych zawirowań i problemów. Jeśli ktokolwiek odebrał moje słowa tak, jakbym zamierzała go przegonić - przepraszam. Nie to było moim zamiarem.

[Ndevu]

Jeżeli chodzi o jadowite istoty, to nie jestem do nich przekonany, chyba że ich jad by nie zabijał, tylko powiedzmy zmuszał do znalezienia medyka xD
Co do balansu między różnymi gatunkami to mogłoby się coś zmienić, bo wiadomo, że lew jest najsilniejszy, ale dlaczego i lew ma sokoli wzrok a sokół nie xD
Ja ogólnie uważam też, że krokuta cętkowana ma za mało maksymalnej krzepy, ale nie chcę wywołać dodatkowego zamieszania (już to zrobiłem)
I też sorry Uharibifu ale argumentowanie braku balansu tym że fabuła króla lwa było o lwach to taki trochę atak na tych co chcieli zagrać np. hieną, rozumiem ze lwy w filmie były rasistowskie, ale my nie musimy
jak to z balansować to też nie wiem, nie zastanawiałem się długo, ale pomysł goliatha o tym by tylko krzepa była ograniczona a każdy ma tyle samo punktów do rozdania wydaje się spoko