x
Newsy
  • 07.04.2024
  • Nowa porcja questów czeka na śmiałków! -> Questy
  • 06.04.2024
  • Aktualizacja kwietniowa weszła w życie! Więcej szczegółów pod linkiem-> Aktualizacja kwietniowa
  • 07.03.2024
  • Wszystkie Panie zapraszamy do wzięcia udziału w Loterii z Okazji Dnia Kobiet! -> Loteria z okazji Dnia Kobiet
  • 04.02.2024
  • Postacią Miesiąca został Tauro
  • 31.01.2024
  • Dzienniki umiejętności zostały sprawdzone
Fabuła
  • Aktualności fabularne
  • > Świeża porcja nowości z Lwiej Krainy
  • Przewrót na Lwiej Ziemi
  • > Khalie przejęła władzę na Lwiej Ziemi po wypędzeniu dotychczasowych władców.
  • Gniew Przodków
  • > Po krainie przetoczyły się nieszczęścia i choroby. Mówi się, że to Przodkowie postanowili uprzykrzyć życie żyjącym, ale kto wie czy starzy szamani mają rację. Może po prostu przebywanie w niebezpiecznych terenach ma swoje konsekwencje.
  • Epidemia w dżungli
  • > Chodzą słuchy, że choroba w Dżungli przybiera na sile. Napotyka się tam wielu chorych, którzy wykazują agresję wobec nieznajomych.
  • Szkarłatne Grzywy
  • > Ragir odnowił dawne stado. Szkarłatni powrócili na zajmowane niegdyś ziemie.
Suwak
Lwia Skała
Wodopój Las Kanion Termitiery Jezioro ZZ Wulkan Góry LS Jaskinie Kilimandżaro Upendi Drzewo życia Wielki Wodospad Zakątek Przodków Oaza Ruiny Pustynia Ciernisko Cmentarz Pole bitwy Zarośla Bagno Słone jezioro Gejzery Góry ZZ Wielka woda Jezioro szmaragdowe Jezioro flamingów Kaskada Grobowiec Rzeka Wąwóz Dżungla Pustkowia Równina Rzeka 2 Sawanna 2 Rzeka 3 Las namorzynowy Dolina wichrów Nadrzecze Dolina LS Drzewo życia Sawanna LZ Skała Wolności Wschodnia Oaza Wydmy Las MB Jezioro MB Wybrzeże

Spotkanie lisów [Rudzik, Hiraeth]

Awatar użytkownika
Rudzik
Posty: 74
Gatunek: Lis rudy
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 26 maja 2017
Zdrowie: 100
Waleczność: 20
Zręczność: 40
Percepcja: 40
Kontakt:

Re: Spotkanie lisów [Rudzik, Hiraeth]

#11

Post autor: Rudzik » 27 kwie 2020, 16:54

- Spokojnie, nie przyjdzie. Potrafię zacierać ślady - oznajmił siadając na trawie, by chwilę odpocząć. - Cóż, moja matka pewnego dnia po prostu nie wróciła, więc musiałem sam się o siebie zatroszczyć. Łatwo nie było, ale jakoś dałem radę - wyjaśnił tonem sugerującym, że była to najzwyklejsza rzecz na świecie. W końcu odkąd pamiętał był zdany tylko na siebie i wątpił, by kiedykolwiek miało się to zmienić. Chyba że poznałby kogoś, kto chciałby dzielić z nim los. Przyjrzał się z zainteresowaniem swojej nowej znajomej. Ona doskonale nadawałaby się do tej roli. Wszystko wskazywało na to, że była równie samotna, co on.
- Wiesz, tak sobie pomyślałem, że może zostałbym tu na dłużej, rzecz jasna, jeśli nie miałabyś nic przeciwko temu. Ta okolica naprawdę mi się podoba, ale Ty byłaś tu pierwsza, więc nie będę Ci się narzucał ze swoją obecnością, jeśli jej sobie nie życzysz - powiedział.

Awatar użytkownika
Hiraeth
Posty: 341
Gatunek: fenek
Płeć: Samica
Data urodzenia: 13 wrz 2018
Zdrowie: 100
Waleczność: 10
Zręczność: 21
Percepcja: 55
Kontakt:

#12

Post autor: Hiraeth » 27 kwie 2020, 17:40

- To dobrze o tobie świadczy - przyznała fenka wyraźnie uspokojona, że Rudzik jest stosownie zapobiegliwy i ogarnięty, jak przystało na lisa. No i oczywiście zadowolona, że jest mniejsza szansa na to, żeby się im tu sprowadziła jakaś szalona lwica na pohybel.
- Rozumiem - dodała jeszcze, kiedy opowiedział o swojej matce. - To musiała być niezła szkoła życia.
Natomiast po jego uwadze odnośnie zostania tu na dłużej, Hiraeth wyraźnie się ożywiła, i nawet wstała, machając ogonem. - O, to bardzo dobrze się składa - powiedziała radośnie. - Ta norka jest bardzo przytulna, rzadko się takie trafiają. I nawet niedaleko jest strumyk - pochwaliła okolicę. Zniknęła na chwilkę między korzeniami, w okolicach wejścia do schronienia, ale zaraz wystawiła spomiędzy nich uszasty łepek. - Jeśli chcesz, możesz tu się wprowadzić od razu... - Znów zanurkowała między plątaniną korzeni, ażeby w końcu wyjść w pełnej okazałości, z niedużym tobołkiem na grzbiecie.
- No, już. Zabrałam wszystkie swoje rzeczy. Zapraszam, śmiało - ja i tak nie zamierzałam zostawać tu dłużej, niż konieczne. Ale skoro ci się tu podoba, szkoda żeby taka porządna norka stała pusta - zakończyła z zachęcającym uśmiechem. Chyba w ogóle nie załapała pierwotnego zamysłu Rudzika o współdzieleniu życia i gospodarstwa domowego.
Hiraeth - (z jęz. walijskiego) - tęsknota za domem, do którego nie można już powrócić, za miejscem, które być może nigdy nie istniało; nostalgia; smutek z powodu miejsc utraconych (też: a deep, inborn sence of yearning for a home, a feeling, a place or a person that is beyond this plane of existence)

"Kto ci powiedział, że wolno się przyzwyczajać?
Kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?
Czy nikt ci nie powiedział, że nie będziesz nigdy
w świecie
czuł się jak u siebie w domu?"
/S. Barańczak/

Awatar użytkownika
Rudzik
Posty: 74
Gatunek: Lis rudy
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 26 maja 2017
Zdrowie: 100
Waleczność: 20
Zręczność: 40
Percepcja: 40
Kontakt:

#13

Post autor: Rudzik » 30 kwie 2020, 15:45

- To znaczy, że już chcesz się stąd wynieść?- zapytał zdumiony jej zachowaniem. Nie spodziewał się, że fenka pozostawi mu swoje dotychczasowe miejsce zamieszkania w spadku. - Dokąd chcesz się udać? - spytał nie chcąc tak szybko się z nią rozstawać. W końcu dopiero co się poznali, a nie sądził, by tą okolicę zamieszkiwały inne lisy.

Awatar użytkownika
Hiraeth
Posty: 341
Gatunek: fenek
Płeć: Samica
Data urodzenia: 13 wrz 2018
Zdrowie: 100
Waleczność: 10
Zręczność: 21
Percepcja: 55
Kontakt:

#14

Post autor: Hiraeth » 01 maja 2020, 21:28

- Tak, dokładnie to miałam na myśli - Hiraeth przytaknęła rudzielcowi, który o dziwo nie wybuchnął entuzjazmem, że za bezcen dostaje w dzierżawę całkiem foremną nieruchomość. Ciekawe, czemu. Przecież chciał tu zamieszkać, i w ogóle. - Odchodzę. Prawdę powiedziawszy, spędziłam tu tylko jedną noc, nie zdążyłam się zadomowić. - Wyjaśniła jeszcze. - Więc w sumie odstępuję ją bez żalu.
Przestąpiła z łapki na łapkę, jakby ją już kusiło, żeby ruszyć w drogę - choć przecież nie było pośpiechu. Skoro lis najwyraźniej nawet nie miał ochoty zaglądać do norki, a co dopiero wprowadzać się do nie w trybie natychmiastowym... Usiadła.
- Dokąd? Przed siebie - uśmiechnęła się lisiczka. - Ja nie zapuszczam korzeni.
Hiraeth - (z jęz. walijskiego) - tęsknota za domem, do którego nie można już powrócić, za miejscem, które być może nigdy nie istniało; nostalgia; smutek z powodu miejsc utraconych (też: a deep, inborn sence of yearning for a home, a feeling, a place or a person that is beyond this plane of existence)

"Kto ci powiedział, że wolno się przyzwyczajać?
Kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?
Czy nikt ci nie powiedział, że nie będziesz nigdy
w świecie
czuł się jak u siebie w domu?"
/S. Barańczak/

Awatar użytkownika
Rudzik
Posty: 74
Gatunek: Lis rudy
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 26 maja 2017
Zdrowie: 100
Waleczność: 20
Zręczność: 40
Percepcja: 40
Kontakt:

#15

Post autor: Rudzik » 02 maja 2020, 15:35

- To tak samo jak ja, choć ta okolica jest naprawdę przyjemna i chętnie zostałbym tu na dłużej, ale liczyłem na to, że poznamy się bliżej. Wielka szkoda, że chcesz stąd odejść. Jesteś pierwszym lisem jakiego napotkałem na swojej drodze - wyjaśnił spoglądając na nią z wyraźnym zawodem w złocistych oczach.

Awatar użytkownika
Hiraeth
Posty: 341
Gatunek: fenek
Płeć: Samica
Data urodzenia: 13 wrz 2018
Zdrowie: 100
Waleczność: 10
Zręczność: 21
Percepcja: 55
Kontakt:

#16

Post autor: Hiraeth » 02 maja 2020, 18:44

- Och - bąknęła cicho. Trochę rozumiała Rudzika, to dążenie do przynależności, do osiadłości, do znalezienia kogoś swojego gatunku, lub chociaż podobnego, i przedłużenie jego ciągłości. Nie podzielała go, ale zdawała sobie sprawę z istnienia tego typu podstawowych instynktów. Spuściła nieco uszka.
- Też dawno nie widziałam istot twojego gatunku - przyznała. - Ale, o dziwo, w tych okolicach spotkałam inną fenkę. Najwyraźniej nie tylko mnie nosi poza obręb pustyni - uśmiechnęła się łagodnie. - Mieszka tutaj niedaleko w towarzystwie takiej jednej mandrylki. Którą wysłałam do dżungli, więęc... chyba chwilowo została bez opieki. Założę się, że ucieszy się z towarzystwa - dokończyła, przyglądając się uważnie rudzielcowi, żeby odczytać jego reakcję. To wcale nie było tak, że go spławiała, a przynajmniej nie do końca - skoro jednak oboje najwyraźniej do czego innego dążyli w życiu, czemu nie pomóc trochę losowi, i nie nakierować lisa na istotę bliższą mu światopoglądowo? Niż brnąć w coś, co nie uszczęśliwiłoby żadnej ze stron. - Nazywa się Chloris, i jest rzemieślniczką. - Hiraeth pokazała nosem jasną skórkę zwiniętą w rulon, którą miała przewieszoną przez grzbiet. - To ona oprawiła ją dla mnie. Umie też robić sakiewki, i na pewno mnóstwo innych pożytecznych rzeczy. - Co prawda na tę chwilę Hir nie miała pojęcia, gdzie znajduje się tutejsza fenka, ale chyba nie oddaliła się nie-wiadomo-gdzie... na długo.
Trąciła Rudzika nosem, próbując go pocieszyć.
- Nie smuć się - powiedziała. - Nawet nie zdążyłeś się do mnie przywiązać. - A przywiązywanie się do niej to nie był dobry pomysł. Zawsze w końcu odchodziła, ale nawet nie zamierzała tego ukrywać. - Z resztą, mogę chwilę zaczekać z dalszą wędrówką. Jeśli chcesz. - wyszczerzła małe ząbki w uśmiechu. Nic jej to przecież nie kosztowało.
Hiraeth - (z jęz. walijskiego) - tęsknota za domem, do którego nie można już powrócić, za miejscem, które być może nigdy nie istniało; nostalgia; smutek z powodu miejsc utraconych (też: a deep, inborn sence of yearning for a home, a feeling, a place or a person that is beyond this plane of existence)

"Kto ci powiedział, że wolno się przyzwyczajać?
Kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?
Czy nikt ci nie powiedział, że nie będziesz nigdy
w świecie
czuł się jak u siebie w domu?"
/S. Barańczak/

Awatar użytkownika
Rudzik
Posty: 74
Gatunek: Lis rudy
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 26 maja 2017
Zdrowie: 100
Waleczność: 20
Zręczność: 40
Percepcja: 40
Kontakt:

#17

Post autor: Rudzik » 04 maja 2020, 15:36

- Jest tu jeszcze jedna fenka? Mieszka w pobliżu? - ożywił się na jej słowa. - W takim razie ją też bardzo chętnie poznam. Coraz bardziej podoba mi się to miejsce - stwierdził uśmiechnąwszy się. - A dokąd właściwie chcesz się udać? Myślisz, że znajdziesz lepsze miejsce od tego? - spytał utkwiwszy spojrzenie w jej bystrych, czarnych oczach.

Awatar użytkownika
Hiraeth
Posty: 341
Gatunek: fenek
Płeć: Samica
Data urodzenia: 13 wrz 2018
Zdrowie: 100
Waleczność: 10
Zręczność: 21
Percepcja: 55
Kontakt:

#18

Post autor: Hiraeth » 06 maja 2020, 20:14

- Tak, mieszka - potwierdziła dla pewności. - Zostalibyście sąsiadami. Ale obawiam się, że będziesz ją musiał odszukać, chcąc ją poznać. Choć wiedząc, czego się szuka, jest łatwiej... - zawiesiła głos na chwilę. Czy ona sama wiedziała?
- Co to znaczy lepsze? - zapytała Rudzika. - Nie szukam lepszego. W ogóle nie szukam miejsc. Raczej istot. Zwierząt, duchów. Takich, które chcą zostać znalezione, ale też ukrywających się, których szuka kto inny, i potrzebuje w tym pomocy. Czasem wskazuję drogę, a innym razem sama nią jestem. Lubię też szukać odpowiedzi. - przekrzywiła łepek. Nadal wyglądała jak mały, psotny fenek, i stało to w jawnym kontraście do wypowiadanych, poważnych słów.
- W tym miejscu moja rola jest skończona, planuję udać się na zachód. - określiła się w końcu. - A potem, przyszłość pokaże. Mimo wszystko wolę bardziej suche i ciepłe miejsca, niż tutejsze zarośla. A ty? Myślisz, że to twoje miejsce na ziemi? - zapytała jeszcze, ruchem pyszczka pokazując na krajobraz dookoła.
Hiraeth - (z jęz. walijskiego) - tęsknota za domem, do którego nie można już powrócić, za miejscem, które być może nigdy nie istniało; nostalgia; smutek z powodu miejsc utraconych (też: a deep, inborn sence of yearning for a home, a feeling, a place or a person that is beyond this plane of existence)

"Kto ci powiedział, że wolno się przyzwyczajać?
Kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?
Czy nikt ci nie powiedział, że nie będziesz nigdy
w świecie
czuł się jak u siebie w domu?"
/S. Barańczak/

Awatar użytkownika
Rudzik
Posty: 74
Gatunek: Lis rudy
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 26 maja 2017
Zdrowie: 100
Waleczność: 20
Zręczność: 40
Percepcja: 40
Kontakt:

#19

Post autor: Rudzik » 08 maja 2020, 17:13

- Nie mam pojęcia. Nie podoba mi się bliska obecność lwów, choć one nie wydają się takie złe w porównaniu z tą wariatką. I poważnie szukasz duchów? To one rzeczywiście istnieją? Spotkałaś już jakiegoś? - zasypał ją gradem pytań, zaintrygowany wzmianką o istotach z zaświatów, co do istnienia których miał mieszane uczucia.

Awatar użytkownika
Hiraeth
Posty: 341
Gatunek: fenek
Płeć: Samica
Data urodzenia: 13 wrz 2018
Zdrowie: 100
Waleczność: 10
Zręczność: 21
Percepcja: 55
Kontakt:

#20

Post autor: Hiraeth » 24 maja 2020, 10:31

- Poważnie - kiwnęła łepkiem fenka. - Istnieją, tak samo jak ja czy ty. Choć może... może trochę inaczej. Nie każdy może ich zobaczyć, ale każdy może w jakiś sposób doświadczyć ich obecności. - uśmiechnęła się przekornie. - Niektórzy uważają na przykład, że mają pecha, a tak naprawdę problem tkwi w jakimś wyjątkowo upierdliwym gościu z zaświatów... Ale bywają też osobniki przyjazne, ochronne w jakiś sposób. No i cała gromada takich, którzy w zasadzie mają w nosie to, co się dzieje w tym naszym, rzeczywistym świecie, i nie próbują na niego wpływać. - zastrzygła uchem, ciekawa, co Rudzik na to. Uzna ją za nawiedzoną? Zainteresuje się? - Ale czasem pech bywa zwyczajnym pechem. - zastrzegła, żeby nie było, że wszystko, co się wydarza, lisiczka przypisuje bytom duchowym. Niemniej, z jej punktu widzenia, zależało od nich całkiem sporo. Ale tyle samo, jak nie więcej, zależało od żywych. Każdy miał wpływ na swój los...
Hiraeth - (z jęz. walijskiego) - tęsknota za domem, do którego nie można już powrócić, za miejscem, które być może nigdy nie istniało; nostalgia; smutek z powodu miejsc utraconych (też: a deep, inborn sence of yearning for a home, a feeling, a place or a person that is beyond this plane of existence)

"Kto ci powiedział, że wolno się przyzwyczajać?
Kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?
Czy nikt ci nie powiedział, że nie będziesz nigdy
w świecie
czuł się jak u siebie w domu?"
/S. Barańczak/

Odpowiedz

Wróć do „Zakończone”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości