x
Newsy
- 07.04.2024
- Nowa porcja questów czeka na śmiałków! -> Questy
- 06.04.2024
- Aktualizacja kwietniowa weszła w życie! Więcej szczegółów pod linkiem-> Aktualizacja kwietniowa
- 07.03.2024
- Wszystkie Panie zapraszamy do wzięcia udziału w Loterii z Okazji Dnia Kobiet! -> Loteria z okazji Dnia Kobiet
- 04.02.2024
- Postacią Miesiąca został Tauro
- 31.01.2024
- Dzienniki umiejętności zostały sprawdzone
Fabuła
- Aktualności fabularne
- > Świeża porcja nowości z Lwiej Krainy
- Przewrót na Lwiej Ziemi
- > Khalie przejęła władzę na Lwiej Ziemi po wypędzeniu dotychczasowych władców.
- Gniew Przodków
- > Po krainie przetoczyły się nieszczęścia i choroby. Mówi się, że to Przodkowie postanowili uprzykrzyć życie żyjącym, ale kto wie czy starzy szamani mają rację. Może po prostu przebywanie w niebezpiecznych terenach ma swoje konsekwencje.
- Epidemia w dżungli
- > Chodzą słuchy, że choroba w Dżungli przybiera na sile. Napotyka się tam wielu chorych, którzy wykazują agresję wobec nieznajomych.
- Szkarłatne Grzywy
- > Ragir odnowił dawne stado. Szkarłatni powrócili na zajmowane niegdyś ziemie.
Poszukiwania
Stada
Lwia Ziemia przywódcy: Khalie, Ushindi
Pazury Północy przywódca: Umahiri
Szkarłatne Grzywy przywódca: Ragir, Sigrun
Małe zwiedzanko [Kurdybanek i Ganju]
- Kurdybanek
- Posty: 52
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 20 lis 2019
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 42
- Zręczność: 40
- Percepcja: 38
- Kontakt:
Re: Małe zwiedzanko [Kurdybanek i Ganju]
I tak o to zwykłe spotkanie przerodziło się w kącik zwierzeń. Widocznie Ganju nie był wcale taki zły, choć tak naprawdę Kudi nawet nie uważał go nigdy za złego.
-Sam nie wiem... Jest mi przykro bo trochę za nim tęsknię, ale równicześnie jestem też na niego zły za to co zrobił... - dodał do wcześniejszej wypowiedzi. - Chciałbym wiedzieć dlaczego to zrobił - Kurdybanek dostrzegł że to miało być tylko małe zwiedzanko, a trafił na kogoś obcego i w dodadku zaczęli się sobie nawzajem zwierzać. Może to dobra pora na zmianę tematu?
-A może pogadamy o czymś innym, bo się trochę dziwnie robi? - uśmiechnął się lekko. Może zielonooki ma jakiś ciekawszy temat? Całkiem dobrze mu się gadało, aczkolwiek wolałby trochę radośniejszą rozmowę. Jakby gadka przestała się kleić to zawsze dobrym rozwiązaniem było polowanie. W końcu Kudi jeszcze nic dzisiaj nie jadł.
-Sam nie wiem... Jest mi przykro bo trochę za nim tęsknię, ale równicześnie jestem też na niego zły za to co zrobił... - dodał do wcześniejszej wypowiedzi. - Chciałbym wiedzieć dlaczego to zrobił - Kurdybanek dostrzegł że to miało być tylko małe zwiedzanko, a trafił na kogoś obcego i w dodadku zaczęli się sobie nawzajem zwierzać. Może to dobra pora na zmianę tematu?
-A może pogadamy o czymś innym, bo się trochę dziwnie robi? - uśmiechnął się lekko. Może zielonooki ma jakiś ciekawszy temat? Całkiem dobrze mu się gadało, aczkolwiek wolałby trochę radośniejszą rozmowę. Jakby gadka przestała się kleić to zawsze dobrym rozwiązaniem było polowanie. W końcu Kudi jeszcze nic dzisiaj nie jadł.
- Ganju
- Posty: 449
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 06 sty 2018
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 45
- Zręczność: 55
- Percepcja: 50
- Kontakt:
- Jasne, możemy zmienić temat - odparł zielonooki, może nawet tak będzie lepiej dodał do siebie w myślach
Nie lubił rozmawiać o swojej przeszłości. Zresztą nic dziwnego po tym co przeżył. Na pewno nikt nie chciałby o tym mówić. Dlatego Ganju zamyślił się na chwilę i zastanawiał się o czym innym mógłby porozmawiać z nowo poznanym towarzyszem. Wtedy przypomniał sobie, że właściwie nie zapytał do jakiego stada należy Kudi.
- Tak w ogóle to do jakiego stada należysz? - zapytał młodzieńca miło patrząc w jego stronę
Nie lubił rozmawiać o swojej przeszłości. Zresztą nic dziwnego po tym co przeżył. Na pewno nikt nie chciałby o tym mówić. Dlatego Ganju zamyślił się na chwilę i zastanawiał się o czym innym mógłby porozmawiać z nowo poznanym towarzyszem. Wtedy przypomniał sobie, że właściwie nie zapytał do jakiego stada należy Kudi.
- Tak w ogóle to do jakiego stada należysz? - zapytał młodzieńca miło patrząc w jego stronę
- Kurdybanek
- Posty: 52
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 20 lis 2019
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 42
- Zręczność: 40
- Percepcja: 38
- Kontakt:
-Nazywamy się "Szkarłatne Grzywy" - mówił lekko wyśmiewając nazwę i przewracając oczami. - Serio, nie mam pojęcia o czym myślała przywódczyni wymyślając nazwę... - zaśmiał się - Nasze stado składa się właściwie z samic, mamy może parę samców, ale nazwa do nich jakoś nie nawiązuje. Na przykład mój tata był cały szary, gdzie tu szkarłatne grzywy? - Kudi przedstawił obcemu swoje stado zaczynając od wyśmiania nazwy... Może lepiej wspomnieć o jakichś mocnych stronach stada, bo wypadałoby dobrze mówić o swoim stadzie.
-Poza nazwą to jesteśmy raczej zgranym stadem, a moja mama jest zastępcą przywódczyni - powiedział z dumą. Fajnie że mama jest wysoko ustawiona w stadzie.
-Poza nazwą to jesteśmy raczej zgranym stadem, a moja mama jest zastępcą przywódczyni - powiedział z dumą. Fajnie że mama jest wysoko ustawiona w stadzie.
- Ganju
- Posty: 449
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 06 sty 2018
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 45
- Zręczność: 55
- Percepcja: 50
- Kontakt:
- Faktycznie nazwa dosyć ciekawa - odparł zielonooki do swojego towarzysza również lekko się śmiejąc
- Przynajmniej Twoje stado trzyma się razem, nie to co moje - dodał z zamyśleniem
Młody lew zazdrościł trochę Kudiemu, że należy do jakiegoś stada i że ma kontakt chociaż z mamą. Ganju wiele by dał żeby chociaż zobaczyć swoją rodzinę a co dopiero mieć z nią kontakt. Jednak wiedział, że nigdy nie wróci tam skąd przyszedł bo przecież został wygnany. Dlatego szybko przestał o tym myśleć. Kiwnął głową do swojego towarzysza aby ten wiedział, że mogą ruszać na przechadzkę.
- Chętnie poznałbym twoje stado - powiedział patrząc na drugiego samca
- Przynajmniej Twoje stado trzyma się razem, nie to co moje - dodał z zamyśleniem
Młody lew zazdrościł trochę Kudiemu, że należy do jakiegoś stada i że ma kontakt chociaż z mamą. Ganju wiele by dał żeby chociaż zobaczyć swoją rodzinę a co dopiero mieć z nią kontakt. Jednak wiedział, że nigdy nie wróci tam skąd przyszedł bo przecież został wygnany. Dlatego szybko przestał o tym myśleć. Kiwnął głową do swojego towarzysza aby ten wiedział, że mogą ruszać na przechadzkę.
- Chętnie poznałbym twoje stado - powiedział patrząc na drugiego samca
- Kurdybanek
- Posty: 52
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 20 lis 2019
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 42
- Zręczność: 40
- Percepcja: 38
- Kontakt:
Ruszyli dalej. Kudi się chwilę zastanowił czy przyprowadzenie gościa do stada będzie dobrym pomysłem. Z tego co pamiętał, jego stado nie przyjmowało raczej pierwszego lepszego lwa. Nie znał na tyle dobrze Ganju, żeby wiedzieć czy się nadaje. Nawet gdyby to i tak on nie miałby nic do powiedzenia i wszystko by zależało od przywódczyni, chociaż pewnie by się zgodziła bo stadu przydałby się nowy samiec.
-Wiesz... bardzo chętnie bym cię przedstawił stadu, ale nie wiem czy mama byłaby zadowolona że przyprowadziłem obcego. - Nie chciał żeby zielonookiemu zrobiło się przykro, ale nie chciał też narobić jakichś problemów sobie czy jemu. Wpadł jednak na pewien pomysł jak mogliby to bezpiecznie rozegrać.
-Jak chcesz, to jak wrócę mogę opowiedzieć mamie o tobie i jakbyśmy się kiedyś jeszcze spotkali to bym ci dał znać czy możesz do nas dołączyć - zaproponował posyłając przyjacielski uśmiech.
Robiło się coraz później, a młody dalej nic nie zjadł. Zaczęło mu burczeć w brzuchu, więc to była chyba najlepsza pora na jakąś przekąskę.
-Co powiesz na jakieś polowanie? Od rana jeszcze nic nie jadłem... - przeciągnął się i ziewnął. Mlasnął i oblizał się. Jakoś tak go trochę muliło tego dnia. Zapewne coś dobrego doda mu energii.
-Wiesz... bardzo chętnie bym cię przedstawił stadu, ale nie wiem czy mama byłaby zadowolona że przyprowadziłem obcego. - Nie chciał żeby zielonookiemu zrobiło się przykro, ale nie chciał też narobić jakichś problemów sobie czy jemu. Wpadł jednak na pewien pomysł jak mogliby to bezpiecznie rozegrać.
-Jak chcesz, to jak wrócę mogę opowiedzieć mamie o tobie i jakbyśmy się kiedyś jeszcze spotkali to bym ci dał znać czy możesz do nas dołączyć - zaproponował posyłając przyjacielski uśmiech.
Robiło się coraz później, a młody dalej nic nie zjadł. Zaczęło mu burczeć w brzuchu, więc to była chyba najlepsza pora na jakąś przekąskę.
-Co powiesz na jakieś polowanie? Od rana jeszcze nic nie jadłem... - przeciągnął się i ziewnął. Mlasnął i oblizał się. Jakoś tak go trochę muliło tego dnia. Zapewne coś dobrego doda mu energii.
- Ganju
- Posty: 449
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 06 sty 2018
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 45
- Zręczność: 55
- Percepcja: 50
- Kontakt:
- O tak to byłby dobry pomysł. W końcu nie chcę Cię narażać na jakieś nieprzyjemności z mojego powodu - odparł z uśmiechem zielonooki do swojego towarzysza
Ganju był zadowolony, że Kudi po prostu mu nie odmówił w końcu miał do tego prawo. Coraz bardziej czuł, że w końcu znalazł to miejsce, w którym wszyscy wzajemnie się szanują. W tym momencie usłyszał, że nowemu znajomemu zaczęło burczeć w brzuchu. Wtedy też przypomniał sobie, że on również dawno niczego nie jadł.
- Pewnie, polowanie to dobra myśl. Szczerze mówiąc to ja również jestem głodny i chętnie coś przekąsze - powiedział do młodzieńca oblizując się na myśl o jedzeniu
Ganju był zadowolony, że Kudi po prostu mu nie odmówił w końcu miał do tego prawo. Coraz bardziej czuł, że w końcu znalazł to miejsce, w którym wszyscy wzajemnie się szanują. W tym momencie usłyszał, że nowemu znajomemu zaczęło burczeć w brzuchu. Wtedy też przypomniał sobie, że on również dawno niczego nie jadł.
- Pewnie, polowanie to dobra myśl. Szczerze mówiąc to ja również jestem głodny i chętnie coś przekąsze - powiedział do młodzieńca oblizując się na myśl o jedzeniu
- Kurdybanek
- Posty: 52
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 20 lis 2019
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 42
- Zręczność: 40
- Percepcja: 38
- Kontakt:
Ucieszył się gdy usłyszał że Ganju też zgłodniał. Tak trochę głupio by było gdyby tylko on sam miał jeść, a tak to będzie mu odrobinę... raźniej?
-To co proponujesz? - Kudi wolał aby starszy poprowadził polowanie. Skoro żył samotnie przez tyle czasu to musi mieć już w tym wprawę. Może nawet nauczy młodego czegoś nowego?
-Znasz jakieś ciekawe sztuczki które mogą się przydać?
-To co proponujesz? - Kudi wolał aby starszy poprowadził polowanie. Skoro żył samotnie przez tyle czasu to musi mieć już w tym wprawę. Może nawet nauczy młodego czegoś nowego?
-Znasz jakieś ciekawe sztuczki które mogą się przydać?
- Ganju
- Posty: 449
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 06 sty 2018
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 45
- Zręczność: 55
- Percepcja: 50
- Kontakt:
- Jak dla mnie moglibyśmy zapolować na antylopy - powiedział zielonooki wskazując głową na pasące się stado tych zwierząt w oddali
Roślinożercy znajdowali się dosyć daleko jednak na pewno młodym lwom uda się szybko tam dotrzeć. Sztuczki? Raczej nie, zwykle dobrze nie kończy powiedział do siebie śmiejąc się w myślach. Przypomniało mu się, że zawsze kiedy próbował jakiś sztuczek to polowanie kończyło się niepowodzeniem.
- Nie znam za bardzo żadnych sztuczek. Szczerze to nie jestem jakimś wybitnym myśliwym - dodał do swojego towarzysza
Po chwili Ganju dał znak Kudiiemu, że jeśli ten jest gotowy mogą zacząć się skradać w kierunku stada antylop.
Roślinożercy znajdowali się dosyć daleko jednak na pewno młodym lwom uda się szybko tam dotrzeć. Sztuczki? Raczej nie, zwykle dobrze nie kończy powiedział do siebie śmiejąc się w myślach. Przypomniało mu się, że zawsze kiedy próbował jakiś sztuczek to polowanie kończyło się niepowodzeniem.
- Nie znam za bardzo żadnych sztuczek. Szczerze to nie jestem jakimś wybitnym myśliwym - dodał do swojego towarzysza
Po chwili Ganju dał znak Kudiiemu, że jeśli ten jest gotowy mogą zacząć się skradać w kierunku stada antylop.
- Kurdybanek
- Posty: 52
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 20 lis 2019
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 42
- Zręczność: 40
- Percepcja: 38
- Kontakt:
-Możemy spróbować! - Myślał że nauczy się czegoś ciekawego od Ganju, ale no trudno, ważne żeby coś zjeść.
Im więcej czasu spędzali razem, tym Kudi stawał się mniej czujny, poprostu zaczął ufać zielonookiemu. Zdał sobie sprawę jak to fajnie jest z kimś starszym spędzać czas. Odczuwał że właśnie ktoś starszy mógłby wypełnić tą dziwną pustkę, którą ojciec po sobie zostawił, mimo że przyzwyczaił się już do życia bez niego. Spojrzał się na towarzysza i uśmiechnął się.
-Do dzieła! - powiedział lekko ściszonym głosem, po czym przyjął pozycję i zaczął się skradać zaraz obok.
Im więcej czasu spędzali razem, tym Kudi stawał się mniej czujny, poprostu zaczął ufać zielonookiemu. Zdał sobie sprawę jak to fajnie jest z kimś starszym spędzać czas. Odczuwał że właśnie ktoś starszy mógłby wypełnić tą dziwną pustkę, którą ojciec po sobie zostawił, mimo że przyzwyczaił się już do życia bez niego. Spojrzał się na towarzysza i uśmiechnął się.
-Do dzieła! - powiedział lekko ściszonym głosem, po czym przyjął pozycję i zaczął się skradać zaraz obok.
- Ganju
- Posty: 449
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 06 sty 2018
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 45
- Zręczność: 55
- Percepcja: 50
- Kontakt:
Kudi przyznał rację zielonookiemu, że to dobry pomysł i również przyjął pozycję do skradania się. Zatem dwaj młodzieńcy ruszyli po cichu w kierunku stada antylop. Na razie było to łatwe gdyż wysoka trawa całkowicie ich ukrywała. Pomagało im również to, że szli pod wiatr. Więc na pewno zwierzęta nie mogły ich wyrzuć. Nie minęło nawet kilka minut a dwa lwy były już naprawdę blisko. W tym momencie Ganju wysunął swoje pazury i szepnął do towarzysza:
- Musimy być teraz naprawdę cicho. Rób dokładnie to co ja, wtedy powinno nam się udać
Kiedy to powiedział zamyślił się na chwilę aby obmyślić plan działania. Przyszło mu do głowy aby zajść jedną z antylop od dwóch stron. Nie był jednak pewien czy młody sobie poradzi ale warto było spróbować.
- Widzisz te młode? - pokazał łapą na jedną z młodych antylop, która lekko oddzieliła się od stada
- Spróbujemy je złapać. Dasz radę zajść je z drugiej strony? - dodał Ganju
- Musimy być teraz naprawdę cicho. Rób dokładnie to co ja, wtedy powinno nam się udać
Kiedy to powiedział zamyślił się na chwilę aby obmyślić plan działania. Przyszło mu do głowy aby zajść jedną z antylop od dwóch stron. Nie był jednak pewien czy młody sobie poradzi ale warto było spróbować.
- Widzisz te młode? - pokazał łapą na jedną z młodych antylop, która lekko oddzieliła się od stada
- Spróbujemy je złapać. Dasz radę zajść je z drugiej strony? - dodał Ganju
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości