Zrozumiała, choć nie była pewna dlaczego sól w wodzie miałaby dodawać jej działanie odkażające. Uznała jednak, że najpewniej takie jest po prostu działanie soli, tak jak geranium zapobiega zakażeniom. Postanowiła zapamiętać te informacje, mogą jej się kiedyś przydać. Choć...
- A skąd wziąć słoną wodę? - Przecież w rzekach i jeziorach woda jest słodka. Prawda była taka, że Laika w życiu nie widziała morza i nawet nie mogła sobie wyobrazić, jak smakuje słona woda. Aż dziw, że uwierzyła w jej istnienie. Nie znała się, więc uznała, że istnieje coś takiego, tak samo jak Kalia czy inne cuda, o których nie wiedziała.
Uśmiechnęła się gdy ją pochwalił. Chwilę siedziała obok, analizując to co robił Ath. Nie chciała od razu pytać, może sama się zorientuje co dokładnie zbierać. Zauważyła, że omijał starsze liście, co z powodu ich wyglądu nie było dla samicy zaskoczeniem. Młode nie rzucały się tak w oczy, więc przegapiła ten fakt. Przysiadła się kawałek dalej i również zaczęła zbierać liście, starając się wzorować na technice Athastana.
- Dużo ich potrzebujemy? - Raczej potrzebujesz, ale skoro dołączyła, dlaczego nie uznać, że mają wspólny cel?
@Athastan