Gorące źródła

[Kifo]

Prychnął z delikatnym rozbawieniem po słowach Bjorna.
- Jak dożyjemy.
Powtórzył z przekąsem po czym ruszył przed siebie na dalszy patrol.

zt

[Brutus]

Brutus wyrzuca 3d100:
70, 64, 56

Brutus wyrzuca 3d100:
99, 1, 73

Brutus wyrzuca 3d100:
38, 16, 48

Brutus przyleciał nad gorące źródła w poszukiwaniu rozgałęzieniami.
Miał ze sobą tykwę, do której nałoży wody księżycowej.
Chyba, że jej nie znajdzie wtedy odleci.
Znalazł odpowiednie źródełko, nabrał wody i poleciał dalej. Może opuścić teren stada.

zt
+1 księżycowa woda

[Aquila]

Poprzednim razem w czasie walki z mrokiem nie była najlepiej przygotowana, tym razem musiał poczynić jakieś zapasy, przy okazji dalej szukała oznak bytowania lwów, jak na tak ogromne zwierzęta cholernie ciężko je znaleźć. Może trzeba było skorzystać z obecności tamtego sępa i spytać go gdzie dokładnie ulokowały swoją siedzibę?
- Durne kocury. - Fuknęła pod nosem marudząc na te sierściuchy. Obniżyła lot lądując blisko kolejnego potoku, góry chociaż niezwykle urokliwe i skarbnica wielu cennych surowców nie były jej ulubionym środowiskiem, mało tu drzew, mało miejsc na uszykowanie zasadzki, a po zabawie z orłosępem zrobiła się serio głodna.

Aquila wyrzuca 3d100:
31, 73, 69

Nie wypatrzyła ani lwa, ani też żadnej zwierzyny, nawet kicających po zboczach zająców, może niżej będzie mieć nieco więcej szczęścia? Ostatecznie nie obrazi się za cokolwiek przydatnego.

Aquila wyrzuca 3d100:
82, 20, 36

I dostrzegła, w prawdzie nie był to wymarzony posiłek, a skupisko czarniejszych niż noc głazów, zanurkowała by obadać je. Złożyła skrzydła i majestatycznym ptasim krokiem podeszła do kamienia by dziobem sprawdzić jego kruchość, okazało się że niewielkie grudki i łupki idzie z łatwością pozyskać z skupiska, a ich smak jest dobrze znany szamance.
Zebrała zatem porcję węgla dołączając ją do reszty zbiorów.

+ 1 węgiel

Czas jednak rzeczywiście poszukać czegoś na...dziób. Zastygła w bezruchu bacznie ślepiami przeczesując niskie krzaczki, skały w poszukiwaniu zdobyczy.

Aquila wyrzuca 3d100:
51, 56, 97

Najwidocznie tu nie znajdzie niczego.
ZT

[Aku-Aku]

Aku-Aku wyrzuca 3d100:
44, 17, 97

Po drodze Aku-Aku zszedł na poszukiwanie ziół, które sprzeda lub wymieni za marulę. Znalazł bez większego problemu bulbine, którego poszukiwał.
Mając roślinę wziął ją w łapę i poszedł w kierunku północy. Wkrótce opuści teren stada.


+1 bulbine

zt

[Firkraag]

Wszechobecny chłód powoli zaczął szczypać go w nozdrza. O zieloną czy nawet uschniętą roślinność było tu ciężko, tylko biały puch i kłęby pary. W takim miejscu i taki dzień jak ten, szary i ponury miał tylko ochotę się legnąć i zdrzemnąć.
Wędrując, racice zatapiały się w śniegu utrudniając nieco chód. Parcie na samą górę miało coraz mniej sensu, choć liczył na to, że widok wynagrodzi mu trud i da wgląd na krainę. Ale ta mgła przesłaniająca świat popsuła wszelkie plany. Z niejaką radością przycupnął przy gorących źródłach by chłonąć przyjemne ciepło parujące z wody. Nie pamiętał kiedy ostatnio pozwolił sobie na odrobinę relaksu i przyjemności.

~~~
Wypoczęty i wygrzany ruszył dalej.
z/t

[Tunu]

W końcu śnieg i chłód, tego jej brakowało.
Znalazła się wysoko, przy gorących źródłach, gdzie kontynuowała poszukiwania Bulbine. Bez przeciągania postanowiła więc to zrobić.

Tunu wyrzuca 3d100:
95, 31, 92

No i znowu pusto. Zaczynało ją to trochę denerwować, ale wzięła oddech i bez robienia sceny podreptała dalej.


zt