@Sheeba
Tuż po zakończeniu pierwszego porządnego stadnego zebrania i przejęcia władzy przez Maer'vu, Jednooki udał się do Ciemnej Jaskini, aby w spokoju się zastanowić nad ich obecną sytuacją. Postanowił, że na początek warto by było wysłać Sheebę by odnalazła Daturę, z którą wcześniej rozmawiała i wyciągnęła z niej ile się da o nowym Generale, jego stadzie, mocnych i słabych punktach, oraz wszelkich przydatnych informacjach. Nie wiedział tylko, dokąd szamanka się udała, toteż postanowił poczekać na nią w Ciemnej Jaskini, pewien, że prędzej czy później się tu pojawi.
Usiadł po środku groty, przymykając jedyne oko, nieruchomy niczym posąg i pogrążył się w myślach.
x
Newsy
- 07.04.2024
- Nowa porcja questów czeka na śmiałków! -> Questy
- 06.04.2024
- Aktualizacja kwietniowa weszła w życie! Więcej szczegółów pod linkiem-> Aktualizacja kwietniowa
- 07.03.2024
- Wszystkie Panie zapraszamy do wzięcia udziału w Loterii z Okazji Dnia Kobiet! -> Loteria z okazji Dnia Kobiet
- 04.02.2024
- Postacią Miesiąca został Tauro
- 31.01.2024
- Dzienniki umiejętności zostały sprawdzone
Fabuła
- Aktualności fabularne
- > Świeża porcja nowości z Lwiej Krainy
- Przewrót na Lwiej Ziemi
- > Khalie przejęła władzę na Lwiej Ziemi po wypędzeniu dotychczasowych władców.
- Gniew Przodków
- > Po krainie przetoczyły się nieszczęścia i choroby. Mówi się, że to Przodkowie postanowili uprzykrzyć życie żyjącym, ale kto wie czy starzy szamani mają rację. Może po prostu przebywanie w niebezpiecznych terenach ma swoje konsekwencje.
- Epidemia w dżungli
- > Chodzą słuchy, że choroba w Dżungli przybiera na sile. Napotyka się tam wielu chorych, którzy wykazują agresję wobec nieznajomych.
- Szkarłatne Grzywy
- > Ragir odnowił dawne stado. Szkarłatni powrócili na zajmowane niegdyś ziemie.
Poszukiwania
Stada
Lwia Ziemia przywódcy: Khalie, Ushindi
Pazury Północy przywódca: Umahiri
Szkarłatne Grzywy przywódca: Ragir, Sigrun
Dwa na wpół ślepe lwy... Czy na pewno nie rodzeństwo? [Maer'vu i Sheeba]
- Sheeba
- Posty: 390
- Gatunek: Lew afrykański
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 22 gru 2013
- Specjalizacja:
- Waleczność: 35
- Zręczność: 55
- Percepcja: 61
- Kontakt:
Samica skierowała swe kroki ku jaskini, myślami wciąż będąc gdzie indziej. Nadal trudno jej było oswoić się z myślą, że właśnie dołączyła do stada. Doskonale wiedziała, iż ta decyzja diametralnie zmieni jej życie. Przez tyle lat podróżowała samotnie. Owszem, czasami znajdowała sobie jakiś tymczasowych towarzyszy, lecz dość szybko ich porzucała. Z całą pewnością wielu z nich w ten sposób zraniła, lecz nie miała wyboru. Nie mogła się do nich przywiązywać, skoro i tak miała dotknąć ich jej klątwa. A teraz? Owszem, miała własny dom, była też chroniona, lecz w razie czego nie mogła po prostu ich porzucić i odejść. Przynajmniej nie bez konsekwencji. Dlatego musiała milczeć. Zachować swoją klątwę w sekrecie i udawać, że nie wie, co się dzieje, gdy ich towarzyszy dosięgnie śmierć.
Jednak przynależność do stada to nie tylko przywileje, ale i obowiązki. O czym właśnie miała sobie przypomnieć.
Weszła do jaskini, lekko marszcząc nos. Przydałoby się jej znaleźć swój własny kąt, zamiast gnieździć się tu z wszystkimi. Już nawet wypatrzyła po drodze odpowiednią grotę, ale tym zajmie się później. Teraz odpocznie.
Kiedy jej zdrowe oko przyzwyczaiło się do półmroku ujrzała siedząco niedaleko lwią sylwetkę, w której rozpoznała Maer'vu.
- Och, witaj - rzuciła bezbarwnym tonem.
Jednak przynależność do stada to nie tylko przywileje, ale i obowiązki. O czym właśnie miała sobie przypomnieć.
Weszła do jaskini, lekko marszcząc nos. Przydałoby się jej znaleźć swój własny kąt, zamiast gnieździć się tu z wszystkimi. Już nawet wypatrzyła po drodze odpowiednią grotę, ale tym zajmie się później. Teraz odpocznie.
Kiedy jej zdrowe oko przyzwyczaiło się do półmroku ujrzała siedząco niedaleko lwią sylwetkę, w której rozpoznała Maer'vu.
- Och, witaj - rzuciła bezbarwnym tonem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 65 gości