Na początek wlatuje Venus, która to obdarowana została o takim oto refopodobnym dziełem
:
(i oto motyw przewodni, który przewijał się w tle podczas maziania na pętelce :3 https://www.youtube.com/watch?v=ZhIsAZO5gl0 )
W następnym poście wymęczona zostanie Mert, a pomysłów wpada mi teraz sporo przez soundtrack z
Diablo 3 (z aktu drugiego) i metal w skali egipskiej 
Tak więc córka piaskowych babek, em, to jest faraonów, będzie miała z czego wybierać
