Poszukiwania rodziny

[Viseria]

Szukam rodzeństwa Viserii. Cała jej rodzina jest albinostyczna. Jesli ktos chce założyć taką postać zapraszam na pw

[Maisha]

Maisha szuka Ma niby rodzinę w zapisie ale jeszcze malo nią grałam także rodzeństwo jest do ustalenia Jej rodzice mogli mieć jakiś romans ale moze być tez ktos z jej zapisowego miotu( tam chyba są podane imiona ale moge je zmienić)

[Enasalin]

Z racji tego że mi się piekielnie nudzi postanowiła otworzyć furtkę dla chętnych, mianowicie można dołączyć do Enasalin jako jej rodzinka. Raczej nie polecam jej rodziców, tym bardziej, że jedynie tylko matka żywa, no ale:

- Z rodzeństwa można zostać jej starszą siostrą. Z młodszych/jej wieku to płeć już nie ma znaczenia.
- Enasalin poroniła, ale mogła się dorobić brzdąca na boku, z tym, że malec pewnie nie byłby starszy niż rok, a i też wychowywany by był przez ewentualnego ojca/opiekunki, co tam sobie ktoś wymyślił. Enasalin będzie wiedziała, że miała młode, ale je porzuciła niewiele po porodzie.

Jeśli ktoś z rodzeństwa postanowiłby szukać Enasalin to musiałby mieć przynajmniej dwa lata z racji tego, że jej rodzime stado jest naprawdę daleko, sama biała ledwie to przeżyła, a co dopiero ktoś od niej młodszy. Enasalin nie była jedyną białą lwicą w stadzie, ale kolorystycznie raczej tam było różnorodnie.

W razie pytań to na pw.

[Sheeba]

Tak się ostatnio zastanawiam, jak by tu można ruszyć trochę tę postać i doszłam do wniosku, że rodzinka by jej się przydała. Tak że piszę, a nuż ktoś się zainteresuje

Poszukuję:

- Przyrodniego rodzeństwa (ta sama matka, inny ojciec). Widziałabym tu postacie co najmniej o rok od niej starsze, biorąc pod uwagę to, że ich matka zmarła, kiedy Sheeba nie była jeszcze dorosła. Płeć i wygląd nie gra roli. Ze względu na historię postaci nie łączyłyby ich raczej ciepłe uczucia, ze względu na to, że Sheeba została przez swe stado uznana za przeklętą i odrzucona, a po zabójstwie swej opiekunki okrzyknięta zdrajczynią. Może nawet jej siostra była jedną z lwic, które nakryły ją na gorącym uczynku? A może nawet i tą, która uszkodziła jej oko?
Stado jako tako już nie istnieje, zostało zdziesiątkowane podczas pożaru jakiś czas po ucieczce Sheeby.

- Jeśli ktoś ma ochotę pograć starszym lwem, to można wcielić się w ojca Sheeby. Tutaj pełna dowolność, bo właściwie nikt poza jej matką nie wiedział, kim jest. Raczej ktoś spoza jej rodzimego stada, choć niekoniecznie. Wolałabym, żeby wiedział o istnieniu córki, tylko np. nigdy nie był w stanie jej pomóc z jakiegokolwiek powodu.

W razie pytań zapraszam na PW albo na Discorda