x
Newsy
- 07.04.2024
- Nowa porcja questów czeka na śmiałków! -> Questy
- 06.04.2024
- Aktualizacja kwietniowa weszła w życie! Więcej szczegółów pod linkiem-> Aktualizacja kwietniowa
- 07.03.2024
- Wszystkie Panie zapraszamy do wzięcia udziału w Loterii z Okazji Dnia Kobiet! -> Loteria z okazji Dnia Kobiet
- 04.02.2024
- Postacią Miesiąca został Tauro
- 31.01.2024
- Dzienniki umiejętności zostały sprawdzone
Fabuła
- Aktualności fabularne
- > Świeża porcja nowości z Lwiej Krainy
- Przewrót na Lwiej Ziemi
- > Khalie przejęła władzę na Lwiej Ziemi po wypędzeniu dotychczasowych władców.
- Gniew Przodków
- > Po krainie przetoczyły się nieszczęścia i choroby. Mówi się, że to Przodkowie postanowili uprzykrzyć życie żyjącym, ale kto wie czy starzy szamani mają rację. Może po prostu przebywanie w niebezpiecznych terenach ma swoje konsekwencje.
- Epidemia w dżungli
- > Chodzą słuchy, że choroba w Dżungli przybiera na sile. Napotyka się tam wielu chorych, którzy wykazują agresję wobec nieznajomych.
- Szkarłatne Grzywy
- > Ragir odnowił dawne stado. Szkarłatni powrócili na zajmowane niegdyś ziemie.
Poszukiwania
Stada
Lwia Ziemia przywódcy: Khalie, Ushindi
Pazury Północy przywódca: Umahiri
Szkarłatne Grzywy przywódca: Ragir, Sigrun
Typowa sawanna + wodopój, duuużo wody [Ushindi x Venus]
- Venus
- Posty: 322
- Gatunek: Lew.
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 28 paź 2017
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 30
- Zręczność: 70
- Percepcja: 50
- Kontakt:
Re: Typowa sawanna + wodopój, duuużo wody [Ushindi x Venus]
Ziewnęła łapą lekko ryżawą paszczękę zasłaniając. - Przyjaciele? wrogowie? - Prychnęła lekko mrużąc przy tym srebro swych gałek ocznych. - Wrogów nie szukaj, oni sami Cię znajdą. - Zresztą kto jemu wrogiem by chciał być? był uprzejmy, szarmancki i w sumie zalatywał jej romantykiem straconym. Jaki był naprawdę? nie znała go na tyle by stwierdzić. Na pewno wyrósł. Wyprzystojniał. Nabrał mięśni i każde oko lwicy cieszyć mógł. Był apetycznym kąskiem wystawionym na drapieżne szpony mrocznej Merveille. - Niby tak, niby nie... Wciąż oficjalnie nie stałam się członkiem żadnego stada. - Wzruszyła powoli, leniwie rudymi barkami. - Nie uważam bym się nigdzie nie nadawała. Przecież doskonałości każdy by pragnął? - Tak. Uważała się za najpiękniejszą i inne takie. - Więc uwiodłeś już jakąś samiczkę? - Nie wątpiła w to. Był uroczym chłopcem, którego z chęcią by schrupała. Nie ruszała się jednak z miejsca - dając tym samym @Ushindi'emu jakąś tam swobodę. Chętnie naruszyłaby jego strefę komfortu, lecz na razie jej się nie chciało, ot.
- Ushindi
- Król

- Posty: 609
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 10 lip 2019
- Specjalizacja:

- Waleczność: 52
- Zręczność: 60
- Percepcja: 40
- Kontakt:
Mimowolnie cofnął odrobinę łeb, kiedy @Venus parsknęła - zapewne wyśmiewając w ten sposób jego nieco młodzieńczą naiwność w kwestii wrogów oraz przyjaciół. Na szczęście bardziej chodziło jej o tych pierwszych, więc nie dotknęło go to aż tak mocno. Gdyby zakpiła z wizji posiadania przyjaciół z całą pewnością czułby się jeszcze mniej komfortowo. Skinął jedynie głową, poniekąd przyznając jej rację. I chociaż faktycznie starał się wrogów nie mieć, w głowie wciąż widniała wizja z przeszłości, gdy odnalazł odgryziony ogon zaginionej siostrzyczki. Nie potrzeba wiele, wystarczy istnieć, aby ktoś próbował istnienie to ci wyszarpać. Do teraz nie wiedział, dlaczego. Pamiętał słowa Malahira. Niektórzy po prostu są źli.
- Może po prostu świetności masz za wiele, by zmieściło się w jednym tylko stadzie? W sumie egoistycznie jest ograniczać to, co dobre. - Pod przykrywką komplementu, dość nawet zgrabnego jak na tak nikłe jego doświadczenie w kontaktach damsko - męskich, kryła się pewna drobna złośliwostka, oczywiście z rzedu tych przyjacielskich. Na tyle dyskretna oraz subtelna, iż Venus nawet nie musiała jej wyłapać, prawdę mówiąc.
- Które ze stad obrałaś jako cel, jeśli to nie tajemnica? - zapytał jeszcze, bo warto wiedzieć, czy nie powinien teraz urwać rozmowy i uciekać, póki jeszcze nie podgryzła mu szyi.
Zarumienił się niczym niepyszny, gdy pomarańczowa poruszyła temat poznawania samiczek. Nie czuł się komfortowo, zważywszy na to, iż była mu całkiem obcą istotą. Nie chciał rozmawiać o 'tych' tematach z każdym stworzeniem, które widział je raz czy dwa razy. Na szczęście sierść nieco zakamuflowała wypieki, jednak Ushindi doskonale zdawał sobie radę, iż tam były.
- Bardziej ona uwiodła mnie - wymamrotał w końcu, nieco niechętnie.
- Może po prostu świetności masz za wiele, by zmieściło się w jednym tylko stadzie? W sumie egoistycznie jest ograniczać to, co dobre. - Pod przykrywką komplementu, dość nawet zgrabnego jak na tak nikłe jego doświadczenie w kontaktach damsko - męskich, kryła się pewna drobna złośliwostka, oczywiście z rzedu tych przyjacielskich. Na tyle dyskretna oraz subtelna, iż Venus nawet nie musiała jej wyłapać, prawdę mówiąc.
- Które ze stad obrałaś jako cel, jeśli to nie tajemnica? - zapytał jeszcze, bo warto wiedzieć, czy nie powinien teraz urwać rozmowy i uciekać, póki jeszcze nie podgryzła mu szyi.
Zarumienił się niczym niepyszny, gdy pomarańczowa poruszyła temat poznawania samiczek. Nie czuł się komfortowo, zważywszy na to, iż była mu całkiem obcą istotą. Nie chciał rozmawiać o 'tych' tematach z każdym stworzeniem, które widział je raz czy dwa razy. Na szczęście sierść nieco zakamuflowała wypieki, jednak Ushindi doskonale zdawał sobie radę, iż tam były.
- Bardziej ona uwiodła mnie - wymamrotał w końcu, nieco niechętnie.
- Venus
- Posty: 322
- Gatunek: Lew.
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 28 paź 2017
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 30
- Zręczność: 70
- Percepcja: 50
- Kontakt:
Uśmiechnęła się kątem pyska. - Łatwiś... samiec to winien mieć kilka lwic jednocześnie i obierać sobie za cel każdej nocy inną. - Prychnęła lekko unosząc wargi ku górze by kły swe blade mu ukazać. - Nie Twoja sprawa. Pogadamy innym razem. - Zacmokała z dezaprobatą i oddaliła się w nieznane.
/zt.
Wiem, że postać jest zawieszona, ale kończę na niej wątki - może kiedyś na nią powrócę.
/zt.
Wiem, że postać jest zawieszona, ale kończę na niej wątki - może kiedyś na nią powrócę.
- Ushindi
- Król

- Posty: 609
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 10 lip 2019
- Specjalizacja:

- Waleczność: 52
- Zręczność: 60
- Percepcja: 40
- Kontakt:
no ten.. Odszedł, nieco zaskoczony słowami Venus. Sam nieco inaczej postrzegał świat. Odczekał jednak chwilkę, by mieć pewność, że samica nie ruszyła prosto na ziemie jego stada. Zdawała się być... nieobliczalna? nieco może niepoczytalna? szalona? niebezpieczna? A potem sam opuścił to miejsce.
zt.
zt.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości



















