
Jak tu jest? każdy widzi. Typowa sawanna, ze sporawym wodopojem. Gdzieniegdzie przemieszczają się stada bawołu, czy zebr. Czasem zdarzy się jakaś hiena, czy fenek. . . . Lwica spragniona wody NA RESZCIE - dotarła w miejsce w nią obfitujące. Od razu podążyła ku niemu. Była zmęczona, wykończona. Dawno nic nie piła... nie mówiąc już o jedzeniu. Znajdując się przed życiodajnym elementem zniżyła się lekko po czym zaczęła z wolna chłeptać letnią wodę. Na szczęście rzeka ta była wolna od krokodyli, aligatorów czy innych takich paskudztw. Otaczające ją zwierzęta, dźwięki jakie wydawały były przyjemne dla lwich uszu. Napiwszy się tyle ile musiała - położyła się tam gdzie się znalazła.
@Ushindi





















