Skargi i zażalenia

[Amana]

Wewnątrz stada istnieje obieg informacji, więc jeśli nawet Corrax nie poznała kogoś z SK osobiście, zapewne słyszała już o nim. Każda postać znajdująca się w stadzie posiada wiedzę, która znajduje się w Sprawach Stada. A jeśli nawet nie, zdobywanie informacji na wątkach pobocznych jest dozwolone.

Corrax może mieć tylko tyle informacji ile zdobyła na fabule bo inaczej to co? Info nagle na nią spłynie i oświeci bo w ss jest coś powiedziane? Jasno powinni wszyscy dostać info, że zdobywają wiedzę z ss po zakończonych wątkach, w których obecnie są nie wcześniej, nie w trakcie.

Mówiąc kontynuacja fabuły nie mam na myśli przyszłości, ale czas po wątkach, o których mówiłam, a przed teraźniejszością. Nie wiem tylko o której swojej postaci mówisz, więc nie odniosę się do tego.

pośrednio - bo tu rozchodzi się o info o przewrotach na ZZ no a chyba mam postać, która bezpośrednio brała udział w tym przewrocie. napisałam, że nie powinny te spotkania dziać się pomiędzy chociażby z dwóch względów: a) wiedza postaci b) wątek teraźniejszy Tiba dzieje się przed wątkiem przewrotu na ZZ

Bilokacja na wątkach to tam pies o ile ludzie panują nad swoimi liniami czasowymi.

edit.powyżej bo teraz mogłam dopisać co myślę
___

Ja wnioskuje o zakaz prowadzenia ważnych fabularnie wydarzeń na wątkach pobocznych. Albo o ich zlikwidowanie w tym momencie.
To tłumaczenie rozbija się o wiedza user-postać i jest totalnie złe. Kończę swój udział w tej dyskusji.:V

[Tib]

Jeżeli chodzi o Corrax, to już po wątku z hienami Pierworodnym znani byli wszyscy członkowie SK, więc informacja o nich mogła dotrzeć do ptaszora jeszcze zanim Tib pojawił się w przejściu.

Co do udziału Tiba w spotkaniu, to nic nie stoi na przeszkodzie by generał brał w nim udział pomiędzy akcją z hienami a zajściem z krokodylem. W takim razie dlaczego nie wiedział wtedy o ustaleniach podjętych podczas spotkania z SK?
Niestety jednym z wielu uroków gier PBF jest to, że nie wszystko można brać na logikę. Według regulaminu informacje ze Spotkań można wykorzystywać od momentu gdy takowe zostanie zakończone. Weźmy na ten przykład margines Tib- Bjorn który pomimo tego, że z punktu widzenia fabuły dzieje się dość dawno, to w wypadku spotkania na fabule panowie nie mogą się znać bo ich wątek nie został jeszcze skończony.

Jeżeli chodzi o spotkanie Pierworodni – SK to tym miejscu należałoby sprecyzować, co uznajemy za wydarzenie ważne fabularnie. Na spotkaniu SK i Pierworodnych tak naprawdę nie wydarzyło się nic. Obie strony tylko rozmawiały, opowiedzieli sobie swoje przygody i stwierdzili, że warto się połączyć, o czym już przecież wcześniej była mowa na fabule (Gunter wyżej wstawiła link). Samo wydarzenie, czyli połączenie stad odbędzie się fabularnie, a jedyny wpływ jaki wywarł na to wątek poboczny jest taki, że postacie będą o tym wiedziały.

Biorąc pod uwagę, że wątki na fabule dzieją się w różnym tempie, zgranie fabuł wszystkich postaci w czasie jest prawie niemożliwie. Właśnie po to są Wątki Poboczne, żeby dograć akcje, które zdarzyły się w międzyczasie. Bo czy ten margines by się wydarzył, czy też nie, fabuła Tiba dalej będzie chronologicznie przesunięta względem fabuły ZZ.

Co do zamknięcia Spotkań, to ze względu na ich całkiem niezła popularność, podchodzę do tego pomysłu sceptycznie a co do ograniczeń to można wprowadzić oficjalną listę rzeczy których nie wolno robić na marginesach.

[Kifo]

dopsz, pozwolę sobie odpowiedzieć tylko na jedno gdyż i tak brzytwy się chwytacie a powyżej był mój (hiehie heheszki) ostatni post w dyskusji. to będzie podsumowaniem:

Niestety jednym z wielu uroków gier PBF jest to, że nie wszystko można brać na logikę.

Nie wiem na ilu pbfach byłeś, ale bardzo współczuję doświadczeń. Jeśli gra nie jest logiczna jest bez sensu. Dobranoc~

[Gunter]

Skoro, jak wnioskuję z powyższych postów, dyskusja została zakończona, warto byłoby pomyśleć nad rozwiązaniem tej kwestii. Z dotychczasowej dyskusji można wyciągnąć następujące propozycje:

1. likwidacja spotkań
2. całkowity zakaz bilokacji na wątkach pobocznych
3. pilnowanie, by zawsze zgadzał się czas i miejsce akcji na spotkaniu i określanie ich już na początku
4. rozgrywanie na spotkaniach jedynie mało ważnych akcji; tutaj należy sprecyzować co uważamy za ważne np. rozmowy polityczne, przyjmowanie do stada; na tą chwilę na wątkach pobocznych zabronione jest zakładanie stad (w tym zmiana władzy i łączenie stad) oraz przejmowanie terenów
5. postać może posiąść wiedzę z zakończonego spotkania dopiero gdy skończy aktualny wątek na fabule

Mam nadzieję, że nic nie pominęłam.
Warto byłoby, już nie wnikając w konkretne wątki, ustalić wspólne rozwiązanie, aby nie dochodziło więcej do tego typu nieporozumień.

[Bjørn]

Dodam tylko kilka krótki rzeczy od siebie jeszcze.
Cały patrol Tib na fabule wygląda na ciągłą akcję i trwającą jeden dzień. Nie wiem jak chcecie tam wciskać spotkanie 2 stad i zachować sens.

Jeśli w grze są zasady i usiłuje się zachować porządek nie można traktowac logiki jak kurtyzany.
Sam osobiście nie chcę brać w czymś takim udziału i jeśli mamy wygrywać oszukując to ja się z tego wypiszę.

Teraz odnośnie postu Guntera.
Wszystkie punkty poza A. Dałbym jeszcze spotkaniom szansę.
Plus, informacji z spraw stada. Pojawiać się tam powinny komunikaty stadne w rzetelnym odniesieniu do realiów fabuły.
Corrax była chwilę na skale nie było tam nikogo i nie ma opcji żeby w międzyczasie kogoś poznała skoro zbierała zioła. Z SK zna najwyżej Jasira i dwa lwiątka, nic więcej nie było ustalane i jak już mówiłem nie będę oszukiwać.

[Gunter]

Nie wiem co masz na myśli o wygrywaniu przez oszustwo i posądzanie o coś takiego nie jest do końca w porządku z twojej strony. Nie miałabym w tym żadnego celu. Przecież w momencie kiedy zgłosiłeś problem, od razu się nim zajęliśmy i to co próbuję zrobić w tej chwili to rozwiązanie go.
To że Corrax wie kim jest Athastan czy Shani nie jest w żaden sposób oszustem. W SS jest opisane, kogo znają Pierworodni i ten post znajduje się tam od grudnia. Nie zakładamy chyba opcji, że Corrax dołączając do stada nie rozmawiała z nikim i nie uzyskała podstawowej wiedzy, jaką ma każdy członek stada. Regulamin pozwala także na wymianę informacji między postaciami na podstawie ustaleń graczy, zakładając że spotkały się one gdzieś w międzyczasie. Mówią o tym punkt 12. i 13. regulaminu fabularnego
Zgodzę się, że Sprawy Stada powinny być prowadzone na bieżąco, to na pewno znacznie by ułatwiło wymianę wiedzy, ale to nie moja działka.

Czyli doprecyzujmy punkty, które wybrałeś.
B. zakaz bilokacji - czyli jeśli rozumiemy to w ten sam sposób, na spotkaniach należy się pilnować żeby dało się umieścić go w konkretnym punkcie czasu dla postaci i nie kolidował z innym
D. jakie akcje uważasz za ważne na tyle, by prowadzić je tylko na fabule? bo jeśli chcielibyśmy wprowadzić taką zasadę, to trzeba sprecyzować co wolno, a czego nie

[Maer’vu]

Skoro na czacie wezwano wszystkich, żywych czy umarłych, do wypowiadania się, zrobię to Uważam, że wszystko powinno zostać tak, jak jest. Koniec wypowiedzi.

[Gunter]

Wprowadzone zmiany będą dotyczyć wszystkich, dlatego zachęcam każdego, żeby powiedział co o nich sądzi.

[Enasalin]

Absolutnie jestem przeciw usuwaniu wątków pobocznych. Są w porządku, zabijają nudę, bo inaczej trzeba byłoby mieć multum multikont, bo nigdy nie wiesz czy czasem gdzieś nie utkniesz na fabule (jak mi się zdarzyło raz), a przecież nie będzie nikt siedział z rózgą i napierdalał po łapach, bo ktoś za wolno odpisuje na zwykłej fabule (w sensie, nie w walce). Jasne, można kogoś pominąć, ale często się traci przez to fajny wątek, albo postępuje w nielogiczny sposób żeby wyjść.
Także powinny zostać.

Jestem za tym, by usunąć bilokację, ja w zasadzie nie widziałam tego w możliwościach (heh) i jest to dopiero robienie z logiki kurwy.
I, fajnie by było, że jak już ktoś korzysta z możliwości tych marginesów/pobocznych, jak zwał tak zwał, to żeby gdzieś to spisywał. Jakiś mały dział z chronologią czy coś. Bo z głowy prędzej czy później wyleci, albo w przypływie emocji założy się jakiś margines, a potem się okazuje, że no w zasadzie nie powinno go być.

A reszta niech zostanie jak jest. Totalna cenzura wątków też jest niefajna, zaraz faktycznie zostałoby miejsce na same wątki miłosne >D

[Bjørn]

Nie wiem co jest nie w porządku w tym że zwracam wam uwagę na to że obecne zasady pozwalają na zwykłe oszukiwanie, robienie kompletnego bałaganu, bo brakuje sensownej chronologii i że sami korzystacie na tym, nieznany jest mi wasz cel i nawet nie o niego pytam.
Tylko o sam fakt, że jest przyzwolenie na oszustwa to są one legalne. Nie spotkałem się z takim czymś jeszcze na rpgach.

Zamiast grać patrzyłem czy inni właśnie nie robią dziwnych numerów.
A ostatnio było ich sporo plus nikt nawet na to uwagi nie zwraca, można nawet odnieść wrażenie z mojej pozycji że nad tym nie panujecie, możecie nie mieć czasu w sumie, ale zgłaszam problemy i macie je przed sobą. Wystarczy do nich usiąść i przejrzeć co w mechanice zgrzyta.

Te rzekome ułatwienia w postaci przekazania sobie informacji na PW "umówienia" się i bilokacja nie tylko dotyczącej spotkań(bo mowa jest też o fabuła plus spotkanie) pozbawiają moim zdaniem sensu grę, bo nie ma spójnych zasad, które ją w miarę stabilnie określą.
Jest tak zwana wolna amerykanka. Kto narobi więcej spotkań ten w sumie wygrywa coś- nie wiem co dobrą zabawę? Jakoś/ sens/ spójność jak widać ma tu drugorzędne znaczenie.

W dodatku:
- Nie wyraziłem zgody na to by kierować mi postacią i wpychać jej do głowy więcej wiedzy niż zdążyłem nią ogarnąc sam. Stąd jestem zły i nie wiem pewnych rzeczy.
- Nikt ze mną nawet nie omówił niczego, czy to PW czy Diskord.
Nie czuje się z tym komfortowo, zwłaszcza że staram się być na bieżąco z stadnym ss, chociaż nie ukrywam że ostatnio straciłem zapał do gry Corrax.
- Pytanie brzmi też na ile ss jest fabularne i czemu mam śledzić wątki reszty stada.
Przecież wiedza mojej postaci i tak nie jest równa mojej.