x
Newsy
- 07.04.2024
- Nowa porcja questów czeka na śmiałków! -> Questy
- 06.04.2024
- Aktualizacja kwietniowa weszła w życie! Więcej szczegółów pod linkiem-> Aktualizacja kwietniowa
- 07.03.2024
- Wszystkie Panie zapraszamy do wzięcia udziału w Loterii z Okazji Dnia Kobiet! -> Loteria z okazji Dnia Kobiet
- 04.02.2024
- Postacią Miesiąca został Tauro
- 31.01.2024
- Dzienniki umiejętności zostały sprawdzone
Fabuła
- Aktualności fabularne
- > Świeża porcja nowości z Lwiej Krainy
- Przewrót na Lwiej Ziemi
- > Khalie przejęła władzę na Lwiej Ziemi po wypędzeniu dotychczasowych władców.
- Gniew Przodków
- > Po krainie przetoczyły się nieszczęścia i choroby. Mówi się, że to Przodkowie postanowili uprzykrzyć życie żyjącym, ale kto wie czy starzy szamani mają rację. Może po prostu przebywanie w niebezpiecznych terenach ma swoje konsekwencje.
- Epidemia w dżungli
- > Chodzą słuchy, że choroba w Dżungli przybiera na sile. Napotyka się tam wielu chorych, którzy wykazują agresję wobec nieznajomych.
- Szkarłatne Grzywy
- > Ragir odnowił dawne stado. Szkarłatni powrócili na zajmowane niegdyś ziemie.
Poszukiwania
Stada
Lwia Ziemia przywódcy: Khalie, Ushindi
Pazury Północy przywódca: Umahiri
Szkarłatne Grzywy przywódca: Ragir, Sigrun
Na skalistej grani. [Hasara,Ragir]
Na skalistej grani. [Hasara,Ragir]
Od zawsze uważał górskie masywy za piękne. Szczególnie te leżące blisko pustyni. Potężne skalne bloki w odcieniach ciemnej szarości i brązu, nie skażone najmniejszym źdźbłem trawy czy innym śladem wegetacji. Nie było tu też tych wszystkich śpiewających, ćwierkających, chrzęszczących i piszczących w trawie stworzeń, stanowiących dość częsty powód jego irytacji. Nawetr wiatr ucichł i nic nie zaburzało idelanego bezruchu i martwoty otoczenia
Był tylko on, i rozpościerające się przed nim masywne, pamiętające setki tysięcy lat skalne zręby, trwałe i niepodlegające żadnym zmianą, od których nędzy żywot śmiertelników był uzależniony.
Był tylko on, i rozpościerające się przed nim masywne, pamiętające setki tysięcy lat skalne zręby, trwałe i niepodlegające żadnym zmianą, od których nędzy żywot śmiertelników był uzależniony.
Avatar by MadKakerlaken
link: https://www.deviantart.com/madkakerlake ... -440595050
link: https://www.deviantart.com/madkakerlake ... -440595050
- Ragir
- Król
- Posty: 926
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 10 sie 2016
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 69
- Zręczność: 59
- Percepcja: 30
Nie często gościłem w takich rejonach. Przy naszych ziemiach nie am dużo takich formacji nie licząc tych w pobliżu rzeki. Stawiałem łapy pewnie ale mimo to z uwagą. Lepiej uważać i nie dać się zabić w głupi sposób. Wędrując tak zauważyłem czarnogrzywego lwa. Skierowałem kroki w jego stronę, pchany ciekawością.
Coś pojawiło się w jego polu widzenia. Zaś po chwili, w miarę zbliżania się, owo 'coś' okazało się być lwem.
Westchnął ze zrezygnowaniem - najwyraźniej nawet w tak pięknej i odległej od zamieszkałych terenów okolicy zawsze ktoś może się pojawić. Skoro już jednak przybył, wypadało by się chociaż dowiedzieć kim jest i jak go sklasyfikować. Jednak nie ruszył się z miejsca, nie widział takiej potrzeby. Nieznajomy sam szedł w jego kierunku, zaczął go więc jedynie obserwować, próbując na podstawie wyglądu, kim też on może być.
Westchnął ze zrezygnowaniem - najwyraźniej nawet w tak pięknej i odległej od zamieszkałych terenów okolicy zawsze ktoś może się pojawić. Skoro już jednak przybył, wypadało by się chociaż dowiedzieć kim jest i jak go sklasyfikować. Jednak nie ruszył się z miejsca, nie widział takiej potrzeby. Nieznajomy sam szedł w jego kierunku, zaczął go więc jedynie obserwować, próbując na podstawie wyglądu, kim też on może być.
Avatar by MadKakerlaken
link: https://www.deviantart.com/madkakerlake ... -440595050
link: https://www.deviantart.com/madkakerlake ... -440595050
- Ragir
- Król
- Posty: 926
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 10 sie 2016
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 69
- Zręczność: 59
- Percepcja: 30
Szedłem w stronę samca nieustnie. Wygląd? Cóż nawet trochę podobna do obcego mi lwa. Może nawet uznałbym go za jakiegoś zaginionego brata jakbym samym wyglądem miał się kierować. Wiedziałem jednak, ze w tym świecie wygląd może bardzo mylić. Czy aj sam byłem podobny do swojego ojca? Może bardziej matki lub dziadków? Może, nigdy nie rozmyślałem bardziej nad tym zagadnieniem. Zatrzymałem sie dopiero będąc bliżej samca. Zlustrowałem go wzrokiem.
-Witaj- chociaż witać to powinienem go jakby wszedł na nasze ziemie ale to drobny i mało ważny szczegół. Czasem warto zachować trochę... uprzejmości.
-Witaj- chociaż witać to powinienem go jakby wszedł na nasze ziemie ale to drobny i mało ważny szczegół. Czasem warto zachować trochę... uprzejmości.
Obcy szedł w sposób znamionujący pewność siebie i opanowanie. Jeśli dodać do tego wygląd, można było odnieść wrażenie że to osobnik mający jakieś poczucie godności i będzie się zachowywał przyzwoicie. I dobrze, bo niezniósł by, gdyby w tej pięknej okolicy pojawił się jakiś dokazujący, rozchichotaty fircyk. A dziś jakoś nie był w nastroju na zrzucanie nikogo z urwiska. Jeszcze skały by się ubrudziły.
- A witam. Czyżbyś i ty został tu dziś wezwany?
Może i on został wezwany do Legionu? W tych stronach mało kto przechadzał się dla przyjemności, a Mistrz Set również miał swoje sposoby na dokoptowywanie sobie wyznawców.
- A witam. Czyżbyś i ty został tu dziś wezwany?
Może i on został wezwany do Legionu? W tych stronach mało kto przechadzał się dla przyjemności, a Mistrz Set również miał swoje sposoby na dokoptowywanie sobie wyznawców.
Avatar by MadKakerlaken
link: https://www.deviantart.com/madkakerlake ... -440595050
link: https://www.deviantart.com/madkakerlake ... -440595050
- Ragir
- Król
- Posty: 926
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 10 sie 2016
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 69
- Zręczność: 59
- Percepcja: 30
-Wezwany?- Zapytałem lustrując go wzrokiem. Po moim pytaniu mógł być pewny, że nie wiem o co chodzi.
-Jeśli chęć spaceru w to miejsce uznamy za podążaniem za wezwaniem jakiś podświadomym to tak- W sumie jak gdzieś idziemy to zawsze a jakiegoś powodu. Nawet jeśli nam wydaje się to całkowicie inaczej. Ciekawiło mnie jednak, kto może go wzywać. Nie widziałem tutaj nikogo innego. Czyżby zebranie? Pułapka?
-Jeśli chęć spaceru w to miejsce uznamy za podążaniem za wezwaniem jakiś podświadomym to tak- W sumie jak gdzieś idziemy to zawsze a jakiegoś powodu. Nawet jeśli nam wydaje się to całkowicie inaczej. Ciekawiło mnie jednak, kto może go wzywać. Nie widziałem tutaj nikogo innego. Czyżby zebranie? Pułapka?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości