x
Newsy
- 07.04.2024
- Nowa porcja questów czeka na śmiałków! -> Questy
- 06.04.2024
- Aktualizacja kwietniowa weszła w życie! Więcej szczegółów pod linkiem-> Aktualizacja kwietniowa
- 07.03.2024
- Wszystkie Panie zapraszamy do wzięcia udziału w Loterii z Okazji Dnia Kobiet! -> Loteria z okazji Dnia Kobiet
- 04.02.2024
- Postacią Miesiąca został Tauro
- 31.01.2024
- Dzienniki umiejętności zostały sprawdzone
Fabuła
- Aktualności fabularne
- > Świeża porcja nowości z Lwiej Krainy
- Przewrót na Lwiej Ziemi
- > Khalie przejęła władzę na Lwiej Ziemi po wypędzeniu dotychczasowych władców.
- Gniew Przodków
- > Po krainie przetoczyły się nieszczęścia i choroby. Mówi się, że to Przodkowie postanowili uprzykrzyć życie żyjącym, ale kto wie czy starzy szamani mają rację. Może po prostu przebywanie w niebezpiecznych terenach ma swoje konsekwencje.
- Epidemia w dżungli
- > Chodzą słuchy, że choroba w Dżungli przybiera na sile. Napotyka się tam wielu chorych, którzy wykazują agresję wobec nieznajomych.
- Szkarłatne Grzywy
- > Ragir odnowił dawne stado. Szkarłatni powrócili na zajmowane niegdyś ziemie.
Poszukiwania
Stada
Lwia Ziemia przywódcy: Khalie, Ushindi
Pazury Północy przywódca: Umahiri
Szkarłatne Grzywy przywódca: Ragir, Sigrun
Metody siłowe [Trening Krzepy(+4), Tib i Athastan][Zakończone 2/4]
- Tib
- Posty: 1323
- Gatunek: lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 24 paź 2014
- Specjalizacja:

- Zdrowie: 100
- Waleczność: 71
- Zręczność: 51
- Percepcja: 35
- Kontakt:
Re: Metody siłowe [Trening Krzepy(+4), Tib i Athastan]
-Cóż, skoro przebywamy na terenie kontrolowanym przez Strażników Kręgu to nic dziwnego, że ochrona jest dość słaba- odparł, posyłając Athastanowi wredny uśmieszek, po czym powrócił do swojej poprzedniej pozycji.
Przez jakiś czas obserwował jak Athastan zatacza koła wokół placu, jednak tym razem nie zamierzał mu przeszkadzać. Siły wolał zachować na czekający ich sparing.
-No dobra starczy już tego dobrego, zapraszam do mnie- rzucił w kierunku krótkogrzywego.
Przez jakiś czas obserwował jak Athastan zatacza koła wokół placu, jednak tym razem nie zamierzał mu przeszkadzać. Siły wolał zachować na czekający ich sparing.
-No dobra starczy już tego dobrego, zapraszam do mnie- rzucił w kierunku krótkogrzywego.
- Athastan
- Posty: 556
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 25 cze 2015
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 0
- Waleczność: 32
- Zręczność: 50
- Percepcja: 70
- Kontakt:
Wyglądało na to, że na sam początek należało by w ogóle ustalić na czyim terenie się obecnie znajdowali, a dopiero później poruszać inne kwestie. O ile bowiem pamięć go nie myliła (a nie miała tego w zwyczaju) plac treningowy przynależał do terenów Pierworodnych, co z resztą było logiczne, jako że to oni zazwyczaj używali takowej infrastruktury. No chyba że cię coś zmieniło.
- W takim razie miło mi słyszeć, że dokonaliśmy właśnie przejęcia tego kawałka terenu. - mruknął, choć oczywiście nie brał na poważnie tego 'przekazania ziem'. A z resztą nawet gdyby brał, to przejmowanie się ochroną tego kawałka pylistego gruntu było chyba ostatnim, czym chciałby się zajmować.
Nooo, może znalazło by się kilka rzeczy, na którą miałby jeszcze mniejszą ochotę.
Bieganie w kółko jednak jak raz do nich nie należało, zrobił więc pozostałe mu jeszcze okrążenia i ruszył na środek, do Tiba.
- Dobra, to co teraz? - zapytał, wciąż pełen chęci do trenowania.
- W takim razie miło mi słyszeć, że dokonaliśmy właśnie przejęcia tego kawałka terenu. - mruknął, choć oczywiście nie brał na poważnie tego 'przekazania ziem'. A z resztą nawet gdyby brał, to przejmowanie się ochroną tego kawałka pylistego gruntu było chyba ostatnim, czym chciałby się zajmować.
Nooo, może znalazło by się kilka rzeczy, na którą miałby jeszcze mniejszą ochotę.
Bieganie w kółko jednak jak raz do nich nie należało, zrobił więc pozostałe mu jeszcze okrążenia i ruszył na środek, do Tiba.
- Dobra, to co teraz? - zapytał, wciąż pełen chęci do trenowania.
Każdy rytuał niewłaściwe stosowany może zagrażać twojemu życiu lub zdrowiu.
Pierwszy Szaman przypomina - nigdy nie używaj cebuli w celach magicznych!
Cały Ath
Pierwszy Szaman przypomina - nigdy nie używaj cebuli w celach magicznych!
Cały Ath
- Tib
- Posty: 1323
- Gatunek: lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 24 paź 2014
- Specjalizacja:

- Zdrowie: 100
- Waleczność: 71
- Zręczność: 51
- Percepcja: 35
- Kontakt:
-Teraz będziemy się bić- rzucił, szczerząc się przy tym wesoło.
-Oczywiście bez pazurów i zębów, twoim celem będzie powalić mnie na łopatki albo sprawić, żebym wylądował poza tym okręgiem- powiedział, jednocześnie wskazując wzrokiem, na zaznaczone na placu granice.
-A więc do dzieła- rzucił z wyraźnym entuzjazmem, po czym oddalił się od krótkogrzywego na odległość kilkunastu kroków. Następnie Tib posłał w jego kierunku ukłon, jednocześnie zerkając, czy tamten nie zamierza wykorzystać tibowych zwyczajów na swoją korzyść. W końcu Ath wyglądał mu na przebiegłego skurczybyka.
Kiedy się wyprostował, ugiął delikatnie łapy i skupił swoja uwagę na poczynaniach oponenta.
-Oczywiście bez pazurów i zębów, twoim celem będzie powalić mnie na łopatki albo sprawić, żebym wylądował poza tym okręgiem- powiedział, jednocześnie wskazując wzrokiem, na zaznaczone na placu granice.
-A więc do dzieła- rzucił z wyraźnym entuzjazmem, po czym oddalił się od krótkogrzywego na odległość kilkunastu kroków. Następnie Tib posłał w jego kierunku ukłon, jednocześnie zerkając, czy tamten nie zamierza wykorzystać tibowych zwyczajów na swoją korzyść. W końcu Ath wyglądał mu na przebiegłego skurczybyka.
Kiedy się wyprostował, ugiął delikatnie łapy i skupił swoja uwagę na poczynaniach oponenta.
- Athastan
- Posty: 556
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 25 cze 2015
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 0
- Waleczność: 32
- Zręczność: 50
- Percepcja: 70
- Kontakt:
Przewrócił oczami na stwierdzenie Tiba. Czegóż innego mógł się spodziewać na treningu w wykonaniu szefa Pierworodnych?
Choć po prawdzie nie spodziewał się niczego, a skoro miał to być trening brutalnej siły, to coś takiego wydawało się jak najbardziej na miejscu, tym bardziej że zasady nie były raczej zbyt wymyślne.
Odpowiedział ukłonem i oficjalną formułą:
- Jitetee mwenyewe! -zastanawiając się przy okazji jak zabrać się do tego dosyć trudnego zadania, jakim było poruszenie masy Tiba przy pomocy własnej, raczej skromniejszej. Nie lubił walk teningowych, a to z racji niemożność używania pazurów i atakowania przy ich pomocy witalnych punktów organizmu. Jasne, nie dało się tego inaczej rozwiązać, bo treningi, po których ćwiczący wymagają kilku dni intemsywnej terapi były raczej głupim pomysłem, ale i tak, było to wkurzające. W normalnej walce nie czekałby na przykład aż oponent wyprostuje się z ukłonu tylko od razu spróbowałby pozbawiać go na ten przykład oczu tudzież wbił pazury w skroń...
Zamiast tego jednak również stanął na ugiętych latach, aczkolwiek niżej niż Tib, i zaczął go obserwować w poszukiwaniu sygnałów o nadchodzącym ataku. W między czasie sam wykonywał serie niewiekich, ledwie dostrzegalnych drgnięć, chcąc sprowokować przeciwnika.
Choć po prawdzie nie spodziewał się niczego, a skoro miał to być trening brutalnej siły, to coś takiego wydawało się jak najbardziej na miejscu, tym bardziej że zasady nie były raczej zbyt wymyślne.
Odpowiedział ukłonem i oficjalną formułą:
- Jitetee mwenyewe! -zastanawiając się przy okazji jak zabrać się do tego dosyć trudnego zadania, jakim było poruszenie masy Tiba przy pomocy własnej, raczej skromniejszej. Nie lubił walk teningowych, a to z racji niemożność używania pazurów i atakowania przy ich pomocy witalnych punktów organizmu. Jasne, nie dało się tego inaczej rozwiązać, bo treningi, po których ćwiczący wymagają kilku dni intemsywnej terapi były raczej głupim pomysłem, ale i tak, było to wkurzające. W normalnej walce nie czekałby na przykład aż oponent wyprostuje się z ukłonu tylko od razu spróbowałby pozbawiać go na ten przykład oczu tudzież wbił pazury w skroń...
Zamiast tego jednak również stanął na ugiętych latach, aczkolwiek niżej niż Tib, i zaczął go obserwować w poszukiwaniu sygnałów o nadchodzącym ataku. W między czasie sam wykonywał serie niewiekich, ledwie dostrzegalnych drgnięć, chcąc sprowokować przeciwnika.
Każdy rytuał niewłaściwe stosowany może zagrażać twojemu życiu lub zdrowiu.
Pierwszy Szaman przypomina - nigdy nie używaj cebuli w celach magicznych!
Cały Ath
Pierwszy Szaman przypomina - nigdy nie używaj cebuli w celach magicznych!
Cały Ath
- Tib
- Posty: 1323
- Gatunek: lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 24 paź 2014
- Specjalizacja:

- Zdrowie: 100
- Waleczność: 71
- Zręczność: 51
- Percepcja: 35
- Kontakt:
Na brzmienie dość nietypowej formułki Tib delikatnie uniósł prawą brew, jednak nie skomentował tego nawet jednym słowem. Skoro Ath nie zamierzał się ruszyć jako pierwszy, to brązowogrzywy postanowił sam przejąć inicjatywę. Samiec ruszył w kierunku przeciwnika spokojnym krokiem po czym przechodząc do wolnego truchtu zaczął zataczać wokół niego koła. Chciał się zorientować czy krótkogrzywy nie ma przypadkiem jakiś słabych punktów i... tak trochę go przy tym wkurzyć.
- Athastan
- Posty: 556
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 25 cze 2015
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 0
- Waleczność: 32
- Zręczność: 50
- Percepcja: 70
- Kontakt:
Jak się bawić, to się bawić. Skoro Tib zaczął chodzić dookoła niego, a on nie mógł spuścić go z oczu, miał do wyboru dwie opcje - siedzieć w miejscu jak kołek, kręcąc się dookoła własnej osi, co było równie głupie jak niepraktyczne, albo samemu się ruszyć. W efekcie tego zaczęli krążyć po placu dookoła wspólnego środka, obserwując się wzajemnie.
W pewnej chwili uznał jednak, że teraz będzie dobry moment na wykonanie ruchu, wzbił więc, dokładnie tak jak Tib wcześniej, tuman kurzu w powietrze, po czym nurkując nisko przy ziemi, rzucił się nań z siłą rozpędu, celując w nogi. Planował ściąć z generała z nóg, choćby i sam miał przy tym wylądować na ziemi - w końcu warunkiem zwycięstwa było to, że Tib zaliczy glebę, nie że on sam ustoi.
//Ruszamy kości?//
W pewnej chwili uznał jednak, że teraz będzie dobry moment na wykonanie ruchu, wzbił więc, dokładnie tak jak Tib wcześniej, tuman kurzu w powietrze, po czym nurkując nisko przy ziemi, rzucił się nań z siłą rozpędu, celując w nogi. Planował ściąć z generała z nóg, choćby i sam miał przy tym wylądować na ziemi - w końcu warunkiem zwycięstwa było to, że Tib zaliczy glebę, nie że on sam ustoi.
//Ruszamy kości?//
Każdy rytuał niewłaściwe stosowany może zagrażać twojemu życiu lub zdrowiu.
Pierwszy Szaman przypomina - nigdy nie używaj cebuli w celach magicznych!
Cały Ath
Pierwszy Szaman przypomina - nigdy nie używaj cebuli w celach magicznych!
Cały Ath
- Tib
- Posty: 1323
- Gatunek: lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 24 paź 2014
- Specjalizacja:

- Zdrowie: 100
- Waleczność: 71
- Zręczność: 51
- Percepcja: 35
- Kontakt:
//możemy//
Widząc jak Athastan posyła prosto w jego pysk chmurę piachu, Tib zmrużył oczy i przyjął stabilną pozycję. Nauczony doświadczeniem wiedział, że krótkogrzywy spróbuje go teraz powalić, dlatego zamierzał mu to maksymalnie utrudnić.
Athastan próbuje powalić Tiba- test krzepy
Athastan K:30 +15 za atak na łapy
Tib K:65
Pomimo najlepszych intencji, atak Athastana nie przyniósł zamierzonego skutku. Krótkogrzywy odbił się od Tiba jak piłeczka. Widząc nadarzającą się okazję, brązowogrzywy skoczył na Athastana z zamiarem powalenia go.
Widząc jak Athastan posyła prosto w jego pysk chmurę piachu, Tib zmrużył oczy i przyjął stabilną pozycję. Nauczony doświadczeniem wiedział, że krótkogrzywy spróbuje go teraz powalić, dlatego zamierzał mu to maksymalnie utrudnić.
Athastan próbuje powalić Tiba- test krzepy
Athastan K:30 +15 za atak na łapy
Tib wyrzuca 3d50:
44, 34, 14
44, 34, 14
Tib K:65
Tib wyrzuca 3d50:
40, 28, 49
40, 28, 49
Pomimo najlepszych intencji, atak Athastana nie przyniósł zamierzonego skutku. Krótkogrzywy odbił się od Tiba jak piłeczka. Widząc nadarzającą się okazję, brązowogrzywy skoczył na Athastana z zamiarem powalenia go.
- Athastan
- Posty: 556
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 25 cze 2015
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 0
- Waleczność: 32
- Zręczność: 50
- Percepcja: 70
- Kontakt:
Miał świadomość że atak został wykonany poprawnie, i powinien się udać, ale jak wiadomo, fizyki nie przeskoczysz (przynajmniej nie przy tej okazji), a na cielsko Tib oddziaływania fizyczne działały nader mocno - szczególnie inercja wynikająca z dużej ilości tłuszczu masy jego organizmu.
W której niewątpliwie musiały się jednak zawierać i jakieś mięśnie, bowiem niegdysiejszy Generał w ramach kontrataku skoczył na niego całkiem żywo.
Szaman postanowił po raz wtóry wykorzystać inercję, tym razem na swą korzyść i po prostu uskoczyć w bok, podczas gdy pchany siłą rozpędu poleci sobie prosto.
Test zręczności.
Athastan Z:50
Tib Z:56
I niemal mu się to udało - ułamek sekundy wcześniej i łapy Tiba minęły by go o przysłowiowy włos. Niestety tego właśnie ułamka mu brakło - i tak znalazł się w zasięgu łap lecącego ku niemu z wyskoku lwa.
W której niewątpliwie musiały się jednak zawierać i jakieś mięśnie, bowiem niegdysiejszy Generał w ramach kontrataku skoczył na niego całkiem żywo.
Szaman postanowił po raz wtóry wykorzystać inercję, tym razem na swą korzyść i po prostu uskoczyć w bok, podczas gdy pchany siłą rozpędu poleci sobie prosto.
Test zręczności.
Athastan Z:50
Athastan wyrzuca 3d50:
14, 36, 5
14, 36, 5
Tib Z:56
Athastan wyrzuca 3d50:
9, 18, 6
9, 18, 6
I niemal mu się to udało - ułamek sekundy wcześniej i łapy Tiba minęły by go o przysłowiowy włos. Niestety tego właśnie ułamka mu brakło - i tak znalazł się w zasięgu łap lecącego ku niemu z wyskoku lwa.
Każdy rytuał niewłaściwe stosowany może zagrażać twojemu życiu lub zdrowiu.
Pierwszy Szaman przypomina - nigdy nie używaj cebuli w celach magicznych!
Cały Ath
Pierwszy Szaman przypomina - nigdy nie używaj cebuli w celach magicznych!
Cały Ath
- Tib
- Posty: 1323
- Gatunek: lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 24 paź 2014
- Specjalizacja:

- Zdrowie: 100
- Waleczność: 71
- Zręczność: 51
- Percepcja: 35
- Kontakt:
Cóż, zdecydowanie Ath miał dzisiaj sporgo pecha i po raz kolejny to Tib był górą. W prawdzie nie udało mu sie powalić Athastana ale za to przerwał jego unik dzieki czemu na moment wytrącił do z równowagi. Nie tracąc czasu kanclerz ponowił atak. Zamierzał pchnąć krótkogrzywego tak, żeby wyrzucić go za okrąg.
Test zręczności.
Athastan Z:50
Tib Z:56
Udało mu się trafić a chwilę później Athastan znalazł się na samej krawędzi kręgu. Tib mógłby to już skończyć, ale przedtem chciał się z nim trochę podrażnić.
-Wiesz synu, twoja pozycja nie jest zbyt ciekawa a kapitulacja też jest pewną opcją- powiedział, śląc szamanowi szyderczy uśmieszek.
Test zręczności.
Athastan Z:50
Tib wyrzuca 3d100:
28, 8, 4
28, 8, 4
Tib Z:56
Tib wyrzuca 3d100:
60, 57, 40
60, 57, 40
Udało mu się trafić a chwilę później Athastan znalazł się na samej krawędzi kręgu. Tib mógłby to już skończyć, ale przedtem chciał się z nim trochę podrażnić.
-Wiesz synu, twoja pozycja nie jest zbyt ciekawa a kapitulacja też jest pewną opcją- powiedział, śląc szamanowi szyderczy uśmieszek.
- Athastan
- Posty: 556
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 25 cze 2015
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 0
- Waleczność: 32
- Zręczność: 50
- Percepcja: 70
- Kontakt:
Nie lubił walk treningowych. Bardzo nie lubił. Głównie dlatego, że podczas takowych wszystko sprowadzało się do użycia brutalnej siły i masy (których definitywnie nie posiadał) a cała zabawa zawsze sprowadzała się do wypchnięcia/obalenia przeciwnika. Bez możliwości użycia jakichkolwiek bardziej wyrafinowanych metod, które umożliwiały wygrania tym nieco lżejszym. A w dodatku cały czas trzeba się było pilnować i powstrzymywać odruchy mogące uszkodzić przeciwnika - po prostu zero realizmu i faworyzacja masywnych mięśniaków, do których zaliczali się praktycznie wszyscy wojownicy.
Oczywiście rozumiał czemu nie można było przeprowadzać tego inaczej, ale jego zrozumienie nie wpływało jakoś specjalnie kojąco na jego nastawienie do tego typu ćwiczeń. Ani, skoro o tym mowa nie pomagało również na ich wynik... To znaczy na to, że Tib wycierał nim w najlepsze całą arenę.
Właściwie biorąc pod uwagę aktualną sytuację mógł skończyć z nim bez większego wysiłku.Zamiast tego postanowił chwilę sobie pogadać, dając mu tym samym ostatnią szansę na wykonanie jakiegoś ruchu. Biorąc pod uwagę swoją aktualną pozycję miał w zasadzie tylko jedną możliwość dającą jakieś nadzieję na to, że za chwilę nie będzie szorował po glebie za kręgiem. Podjął więc rozmowę:
- Owszem, jest, może nawet wartą rozważenia. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę aktualną sytuację na ringu, twoją przeważającą siłę i masę, moje ustawienie względem krawędzi oraz warunki otoczenia - w takiej sytuacji wydawało by się to nawet sensowne. Z drugiej jednak strony wiele także zależy od tego komu i w jakich okolicznościach się poddajemy - a biorąc pod uwagę kontekst społeczny, kulturowy i socjologiczny tejże sytuacji, cytując wielkiego czempiona Lwiej Skały z roku 264 Przed Zjednoczeniem, który po sześciu wygranych ciągiem pojedynkach... - ciągnął swoje rozważania bez większego sensu, zachowując jednakże pozory. Cel tego był tylko jeden - ględzić tak długo, aż Tibowi się to znudzi i uzna, że czas wypchnąć go poza linię. Jednocześnie na pozór porzucił gotowość do walki, zmienił nieco swoją postawę i zatopił się w swych rozmyślaniach. W praktyce jednak uważnie kontrolował przeciwnika kontem oka, w poszukiwaniu jakiegoś drgnięcia świadczącego o rozpoczynającym się ataku, był też na tyle spięty, by móc odskoczyć w momencie gdy Tib zdecyduje się na niego ruszyć. A wtedy pojawiała się szansa na to by siłą jego własnego rozpędu wyrzucić go poza pole. Co prawda poprzednie manewry unikowe nie zadziałały zbyt dobrze, ale tym razem sutuacja była nieco bardziej statyczna i dzięki temu mógł polegać na umiejętności obserwacji zamiast na samej zwinności. Poza tym kiedyś przecież musiało się chyba udać?
Oczywiście rozumiał czemu nie można było przeprowadzać tego inaczej, ale jego zrozumienie nie wpływało jakoś specjalnie kojąco na jego nastawienie do tego typu ćwiczeń. Ani, skoro o tym mowa nie pomagało również na ich wynik... To znaczy na to, że Tib wycierał nim w najlepsze całą arenę.
Właściwie biorąc pod uwagę aktualną sytuację mógł skończyć z nim bez większego wysiłku.Zamiast tego postanowił chwilę sobie pogadać, dając mu tym samym ostatnią szansę na wykonanie jakiegoś ruchu. Biorąc pod uwagę swoją aktualną pozycję miał w zasadzie tylko jedną możliwość dającą jakieś nadzieję na to, że za chwilę nie będzie szorował po glebie za kręgiem. Podjął więc rozmowę:
- Owszem, jest, może nawet wartą rozważenia. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę aktualną sytuację na ringu, twoją przeważającą siłę i masę, moje ustawienie względem krawędzi oraz warunki otoczenia - w takiej sytuacji wydawało by się to nawet sensowne. Z drugiej jednak strony wiele także zależy od tego komu i w jakich okolicznościach się poddajemy - a biorąc pod uwagę kontekst społeczny, kulturowy i socjologiczny tejże sytuacji, cytując wielkiego czempiona Lwiej Skały z roku 264 Przed Zjednoczeniem, który po sześciu wygranych ciągiem pojedynkach... - ciągnął swoje rozważania bez większego sensu, zachowując jednakże pozory. Cel tego był tylko jeden - ględzić tak długo, aż Tibowi się to znudzi i uzna, że czas wypchnąć go poza linię. Jednocześnie na pozór porzucił gotowość do walki, zmienił nieco swoją postawę i zatopił się w swych rozmyślaniach. W praktyce jednak uważnie kontrolował przeciwnika kontem oka, w poszukiwaniu jakiegoś drgnięcia świadczącego o rozpoczynającym się ataku, był też na tyle spięty, by móc odskoczyć w momencie gdy Tib zdecyduje się na niego ruszyć. A wtedy pojawiała się szansa na to by siłą jego własnego rozpędu wyrzucić go poza pole. Co prawda poprzednie manewry unikowe nie zadziałały zbyt dobrze, ale tym razem sutuacja była nieco bardziej statyczna i dzięki temu mógł polegać na umiejętności obserwacji zamiast na samej zwinności. Poza tym kiedyś przecież musiało się chyba udać?
Każdy rytuał niewłaściwe stosowany może zagrażać twojemu życiu lub zdrowiu.
Pierwszy Szaman przypomina - nigdy nie używaj cebuli w celach magicznych!
Cały Ath
Pierwszy Szaman przypomina - nigdy nie używaj cebuli w celach magicznych!
Cały Ath
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
























