x
Newsy
- 07.04.2024
- Nowa porcja questów czeka na śmiałków! -> Questy
- 06.04.2024
- Aktualizacja kwietniowa weszła w życie! Więcej szczegółów pod linkiem-> Aktualizacja kwietniowa
- 07.03.2024
- Wszystkie Panie zapraszamy do wzięcia udziału w Loterii z Okazji Dnia Kobiet! -> Loteria z okazji Dnia Kobiet
- 04.02.2024
- Postacią Miesiąca został Tauro
- 31.01.2024
- Dzienniki umiejętności zostały sprawdzone
Fabuła
- Aktualności fabularne
- > Świeża porcja nowości z Lwiej Krainy
- Przewrót na Lwiej Ziemi
- > Khalie przejęła władzę na Lwiej Ziemi po wypędzeniu dotychczasowych władców.
- Gniew Przodków
- > Po krainie przetoczyły się nieszczęścia i choroby. Mówi się, że to Przodkowie postanowili uprzykrzyć życie żyjącym, ale kto wie czy starzy szamani mają rację. Może po prostu przebywanie w niebezpiecznych terenach ma swoje konsekwencje.
- Epidemia w dżungli
- > Chodzą słuchy, że choroba w Dżungli przybiera na sile. Napotyka się tam wielu chorych, którzy wykazują agresję wobec nieznajomych.
- Szkarłatne Grzywy
- > Ragir odnowił dawne stado. Szkarłatni powrócili na zajmowane niegdyś ziemie.
Poszukiwania
Stada
Lwia Ziemia przywódcy: Khalie, Ushindi
Pazury Północy przywódca: Umahiri
Szkarłatne Grzywy przywódca: Ragir, Sigrun
Sadzawka
Regulamin forum
Kary i negatywne efekty
Kary i negatywne efekty
- podróżujące po terenach leśnych postacie mogą się zgubić
- Enasalin
- Nowicjusz
- Posty: 958
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 11 lip 2015
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 66
- Zręczność: 56
- Percepcja: 35
- Kontakt:
Re: Sadzawka
Enasalin była zadowolona. To jak się czuł kędziorek w tym momencie akurat ją guzik obchodziło. W każdym razie zdążyli już oboje wyschnąć, więc był czas na to żeby się zebrać. Przynajmniej póki ma dobry humor, bo wiedziała, że jak tylko wróci do domu, to trzeba będzie pozałatwiać masę spraw. Jak zwykle.
- Hm. Do widzenia.
Uśmiechnęła się tajemniczo. Dobrze wiedziała, że jeszcze się spotkają, o ile postanowi dotrzymać umowy. A z pewnością tak będzie. W końcu Enasalin hojnie nagradzała tych, którzy jej służyli.
z.t.
- Hm. Do widzenia.
Uśmiechnęła się tajemniczo. Dobrze wiedziała, że jeszcze się spotkają, o ile postanowi dotrzymać umowy. A z pewnością tak będzie. W końcu Enasalin hojnie nagradzała tych, którzy jej służyli.
z.t.
Daddy looking at me
Will I ever be free?
Have I crossed the line?
Mother looking at me
Tell me what do you see?
Yes, I've lost my mind
Od faleczki I Od ragirkowej I Od maerki
I Od ragirkowej I Od gunterkowej
I Encia
Will I ever be free?
Have I crossed the line?
Mother looking at me
Tell me what do you see?
Yes, I've lost my mind
Od faleczki I Od ragirkowej I Od maerki
I Od ragirkowej I Od gunterkowej
I Encia
- Dumat
- Posty: 218
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 15 kwie 2020
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 69
- Zręczność: 51
- Percepcja: 31
- Kontakt:
Nie zamierzał siedzieć w tej przeklętej dolinie ani chwili dłużej. Skoro jego braciszek dał sobie radę poza terenami stada - dlaczego jemu miałoby się to nie udać? Zwłaszcza, że w miejscu, do którego trafił, wyczuwał wciąż względnie świeży zapach Enasalin. Matka tutaj była. Ciekawe, czego szukała? Czuł masę rozmaitych zapachów i co rusz widział jakieś wdzięczące się do siebie stworzonka, na co reagował w jedyny słuszny sposób - grymasem obrzydzenia i dreszczem silnej degustacji. Może nadejdzie dzień, w którym i on zazna ciepłych uczuć ze strony jakiejś młodej samicy - na razie jednak nic na to nie zapowiadało.
Podszedł więc do sadzawki, zanurzając w niej język, aby ugasić pragnienie. Ciekawe, czy ta woda różni się jakoś smakiem od tej, do której przywykł na terenie Bractwa?
Podszedł więc do sadzawki, zanurzając w niej język, aby ugasić pragnienie. Ciekawe, czy ta woda różni się jakoś smakiem od tej, do której przywykł na terenie Bractwa?
JUŻ NIEBAWEM (autor: JieLing)
A GDY JUŻ BĘDĘ DUŻY...
- Dumat
- Posty: 218
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 15 kwie 2020
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 69
- Zręczność: 51
- Percepcja: 31
- Kontakt:
Cóż, woda - jak woda. Nic nadzwyczajnego. Kiedy ugasił pragnienie, podniósł łeb, oblizał wargi, rozglądając się jednocześnie po otoczeniu. Mdławo, tak mógłby opisać otoczenie sadzawki. Skrzywił się jeszcze, dostrzegając jakieś umizgujące się zające. Kto to widział, żeby tak publicznie? Podniósł z ziemi jakiś kamyk i cisnął w stronę uszatych, chcąc je przegonić.
- Poszli won, do domu jak koniecznie chcecie gatunek przedłużać - warknął za nimi, zdegustowany. A potem, kiedy już stwierdził, że jest tutaj równie nudno jak w dolinie, ruszył dalej. Może gdzieś indziej będzie ciekawiej? Do domu wracać póki co nie było mu śpieszno. Bo i po co?
zt.
- Poszli won, do domu jak koniecznie chcecie gatunek przedłużać - warknął za nimi, zdegustowany. A potem, kiedy już stwierdził, że jest tutaj równie nudno jak w dolinie, ruszył dalej. Może gdzieś indziej będzie ciekawiej? Do domu wracać póki co nie było mu śpieszno. Bo i po co?
zt.
JUŻ NIEBAWEM (autor: JieLing)
A GDY JUŻ BĘDĘ DUŻY...
- Nyota
- Posty: 59
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 10 lip 2017
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 45
- Zręczność: 45
- Percepcja: 62
- Kontakt:
Nyota po zejściu z Kilimandżaro udał się w stronę bardziej zalesionych terenów - do Upendi. Postanowił rozejrzeć się trochę wokół sadzawki, zanim zdecyduje się znaleźć jakieś miejsce do odpoczynku. A nuż znajdzie tutaj artemizję? Ta roślina lubiła w końcu wilgotne tereny.
Rzut na percepcję (60)
Znalazł roślinę i zebrał ją jak pozostałe. Zaczynał mieć już całkiem pokaźny zbiór. Po utracie swej torby na medykamenty stracił wszystko wraz z nią w swej podróży.
Ugh, na pewno przydałaby mu się nowa torba - tylko gdzie takową znaleźć w tej krainie? Nie mógł w końcu po prostu pójść do Kasty Budowniczych, by złożyć zamówienie, lub skorzystać z tych, które mieli w Kaście Uzdrowicieli. Będzie musiał znaleźć jakiegoś innego specjalistę.
W tym momencie jednak Nyota zakończył swą podróż na dzisiaj. Zbliżył się do sadzawki, by się nawodnić, a następnie się oddalił, by położyć się gdzieś między krzakami na miękkiej trawie. Tutaj dziś odpocznie. To miejsce było całkiem... urzekające.
+ artemizja x1
Rzut na percepcję (60)
Nyota wyrzuca 3d100:
41, 53, 40
41, 53, 40
Znalazł roślinę i zebrał ją jak pozostałe. Zaczynał mieć już całkiem pokaźny zbiór. Po utracie swej torby na medykamenty stracił wszystko wraz z nią w swej podróży.
Ugh, na pewno przydałaby mu się nowa torba - tylko gdzie takową znaleźć w tej krainie? Nie mógł w końcu po prostu pójść do Kasty Budowniczych, by złożyć zamówienie, lub skorzystać z tych, które mieli w Kaście Uzdrowicieli. Będzie musiał znaleźć jakiegoś innego specjalistę.
W tym momencie jednak Nyota zakończył swą podróż na dzisiaj. Zbliżył się do sadzawki, by się nawodnić, a następnie się oddalił, by położyć się gdzieś między krzakami na miękkiej trawie. Tutaj dziś odpocznie. To miejsce było całkiem... urzekające.
+ artemizja x1
► Pokaż Spoiler
- Nyota
- Posty: 59
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 10 lip 2017
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 45
- Zręczność: 45
- Percepcja: 62
- Kontakt:
Po dobrej, długiej drzemce... czy raczej już całkiem przyjemnym śnie, lew się zbudził. Rozejrzał się leniwie wokół, jakby przypominając sobie, gdzie odkładnie się znajdował, a następnie wstał i przeciągnął się leniwie. Był to bardzo dobry wypoczynek - miękka trawa, na której spoczywał, przyjemne zapachy oraz szemrzące dźwięki wodospadu ukołysały go całkiem szybko do snu.
Teraz jednak kontynuował swą drogę na południe. Sprawdził jeszcze swoje rzeczy, a następnie udał się w dalszą drogę.
zt
Teraz jednak kontynuował swą drogę na południe. Sprawdził jeszcze swoje rzeczy, a następnie udał się w dalszą drogę.
zt
► Pokaż Spoiler
- Shanteeroth
- Posty: 995
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 04 sie 2015
- Specjalizacja:
- Waleczność: 40
- Zręczność: 55
- Percepcja: 60
Upendi. Postanowiła zahaczyć o ten swoisty zakątek zakochanych dlatego tylko, że w zasadzie miała po drodze. Owszem, to była naprawdę urocza kraina - jednocześnie jednak z perspektywy kogoś, czyja miłość została dawno temu wzgardzona, odrobinę przytłaczająca. Ostatnie dni jednak spędziła na uzupełnianiu zapasów medycznych - a więc postanowiła się "poświęcić" i odwiedzić i tą lokację. Miała nadzieję, że los wynagrodzi jej to chociażby niewielkim skupiskiem artemizji. Zioło to preferowało miejsca wilgotne, toteż szara niemalże natychmiast ruszyła w stronę sadzawki. Zaczęła rozglądać się za bylicą.
Jak się okazało (i to zadziwiająco szybko!) los był jej łaskawy. Znowu. Całkiem tak, jakby bogowie wiedzieli, iż nie robi tego dla siebie - a jedynie z myślą o zdrowiu i bezpieczeństwie innych lwów i postanowili wynagrodzić jej bezinteresowność obfitymi zbiorami. Odszukała bowiem duże skupisko rośliny, dzięki czemu udało jej się pobrać aż dwie porcje!
/ zebrano: 2x artemizja + nowe źródło
► Pokaż Spoiler
/ zebrano: 2x artemizja + nowe źródło
- Shanteeroth
- Posty: 995
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 04 sie 2015
- Specjalizacja:
- Waleczność: 40
- Zręczność: 55
- Percepcja: 60
- Ignis
- Posty: 709
- Gatunek: Panthera Leo
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 10 sie 2018
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 75
- Zręczność: 70
- Percepcja: 30
- Kontakt:
Podróż z Kilimandżaro zajęła mu nieco dłużej niż zakładał. Jednakże dotarł do niezwykle żywego i pełnego wszelakich zapachów i dźwięków miejsca. Miejscowi nazywali to Upendi. Kraina miłości i zakochanych... Czy jakoś tak. Nieważne, on tutaj przybył, aby zacząć nieco lepiej ogarniać położenie poszczególnych surowców. O położeniu najważniejsze jego mniemaniem wiedzę już posiadał, tego zostało mu ogarnąć te mniej cenne, lecz także użyteczne. Zaczął poszukiwania trzciny jak i wikliny w tym kawałku krainy...
Znalezienie i zebranie trzciny nie było problemem, choć mógłby przyznać, że złoża mogłoby być nieco bardziej bogatsze. Może jak przyjdzie tutaj kolejnym razem odnajdzie tego więcej, na razie to musi mu wystarczyć.
/+2 Trzciny, +2 Mistrz Zbieractwa, + Nowe Źródło
--------------------------------
Z kolei wikliną był nie mały problem, gdyż początkowo nie widział jej praktycznie wcale, jednakże nie zniechęcał się kontynuując poszukiwania.
Kto by się spodziewał, że wystarczyło przewalić na bok drzewo które runęło tutaj od nieznanej mu przyczyny. Chociaż z siłą jaką się wbiło w ziemie sugerowała mu tutaj burzę... Tak czy siak kościanym nożem wyciął to uznał, że da radę wykorzystać, a było tego mimo wszystko sporo.
/+2 Wiklina, +2 Mistrz Zbieractwa, + Nowe Źródło
Po tym ruszył dalej na południe.
Zt.
► Pokaż Spoiler
/+2 Trzciny, +2 Mistrz Zbieractwa, + Nowe Źródło
--------------------------------
► Pokaż Spoiler
► Pokaż Spoiler
/+2 Wiklina, +2 Mistrz Zbieractwa, + Nowe Źródło
Po tym ruszył dalej na południe.
Zt.
► Pokaż Spoiler
- Ignis
- Posty: 709
- Gatunek: Panthera Leo
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 10 sie 2018
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 75
- Zręczność: 70
- Percepcja: 30
- Kontakt:
Przechodzą już dobrze sobie znanym szlakiem postanowił zawitać do Upendi, dawno go tutaj nie było, a co gorsza, to właśnie tutaj miał zaznaczone nikłe złoża trzciny jak i wikliny. Może po takim czasie, te okażą się być nieco bardziej... Bogatsze. Nie zwlekając postanowił zabrać się do roboty.
No proszę, rzeczywiście wystarczyło dać nieco czasu naturze, aby się zregenerowała i teraz miał tego żywy pokaz. Nie tylko dla Trzciny, ale i Wilkiny. Bardzo dobrze zbiory, a on naniesie sobie poprawkę na mapę surowców.
/+4 Trzcina, +2 Mistrz Zbieractwa, + Nowe Złoże
-----------------------------------------
Następnie zadowolony udał się w stronę wielkiej wody, w końcu miał zamiar zebrać nieco soli, a jej zawsze było za mało!
/+4 Wiklina, +2 Mistrz Zbieractwa, + Nowe Złoże
Zt.
► Pokaż Spoiler
/+4 Trzcina, +2 Mistrz Zbieractwa, + Nowe Złoże
-----------------------------------------
► Pokaż Spoiler
/+4 Wiklina, +2 Mistrz Zbieractwa, + Nowe Złoże
Zt.
► Pokaż Spoiler
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości