x
Newsy
- 07.04.2024
- Nowa porcja questów czeka na śmiałków! -> Questy
- 06.04.2024
- Aktualizacja kwietniowa weszła w życie! Więcej szczegółów pod linkiem-> Aktualizacja kwietniowa
- 07.03.2024
- Wszystkie Panie zapraszamy do wzięcia udziału w Loterii z Okazji Dnia Kobiet! -> Loteria z okazji Dnia Kobiet
- 04.02.2024
- Postacią Miesiąca został Tauro
- 31.01.2024
- Dzienniki umiejętności zostały sprawdzone
Fabuła
- Aktualności fabularne
- > Świeża porcja nowości z Lwiej Krainy
- Przewrót na Lwiej Ziemi
- > Khalie przejęła władzę na Lwiej Ziemi po wypędzeniu dotychczasowych władców.
- Gniew Przodków
- > Po krainie przetoczyły się nieszczęścia i choroby. Mówi się, że to Przodkowie postanowili uprzykrzyć życie żyjącym, ale kto wie czy starzy szamani mają rację. Może po prostu przebywanie w niebezpiecznych terenach ma swoje konsekwencje.
- Epidemia w dżungli
- > Chodzą słuchy, że choroba w Dżungli przybiera na sile. Napotyka się tam wielu chorych, którzy wykazują agresję wobec nieznajomych.
- Szkarłatne Grzywy
- > Ragir odnowił dawne stado. Szkarłatni powrócili na zajmowane niegdyś ziemie.
Poszukiwania
Stada
Lwia Ziemia przywódcy: Khalie, Ushindi
Pazury Północy przywódca: Umahiri
Szkarłatne Grzywy przywódca: Ragir, Sigrun
Skargi i zażalenia
- Jormungandr
- Posty: 29
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 25 maja 2017
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 70
- Zręczność: 50
- Percepcja: 30
- Kontakt:
Re: Skargi i zażalenia
Zgłaszam nieprawidłowość fabularną w funkcjonowaniu forum. Hades nie powinien znać imienia mojej postaci skoro mu się nie przedstawiła. On natomiast odczytał je z krwi bez żadnego rytuału co śmierdzi metagamingiem.
Proszę o rozpatrzenie sytuacji i w razie mojej racji anulowanie wypowiedzi Hadesa świadczącej o znajomości imienia Jor.
Sytuacja
Proszę o rozpatrzenie sytuacji i w razie mojej racji anulowanie wypowiedzi Hadesa świadczącej o znajomości imienia Jor.
Sytuacja
- Kiroho
- Posty: 47
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 06 wrz 2019
- Specjalizacja: Szamanka I
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 40
- Zręczność: 55
- Percepcja: 55
Mam problem, nie mogę odpowiadać na prywatne wiadomości, a w panelu zarządza kontem brakuje mi zakładki na dokonywanie zmian w profilu- całej sekcji profilu nie ma i nawet nie mogę autora avataru wpisać.
Plus czy jest możliwe dodanie też rzemieślnika z tego zapisu?
Prywatne wiadomości i pola profilu powinny już działać.
Natomiast co do rzemieślnika: postać może mieć jedynie jedną specjalizację z zapisu, a Twój zapis wygląda na zdecydowanie bardziej szamański niż rzemieślniczy.
Okej, dziękuję za szybką interwencję.
Do usług.
Plus czy jest możliwe dodanie też rzemieślnika z tego zapisu?
Prywatne wiadomości i pola profilu powinny już działać.
Natomiast co do rzemieślnika: postać może mieć jedynie jedną specjalizację z zapisu, a Twój zapis wygląda na zdecydowanie bardziej szamański niż rzemieślniczy.
Okej, dziękuję za szybką interwencję.
Do usług.
- Elandir
- Posty: 219
- Gatunek: Panthera leo spelaea
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 14 sie 2017
- Specjalizacja: Szaman poziom 1
- Zdrowie: 92
- Waleczność: 40
- Zręczność: 50
- Percepcja: 60
Nie chcę się czepiać, ale po wejściu @Chimp do tematu:
viewtopic.php?f=132&t=530&p=37690#p37690
Nie powinien słyszeć tego, co zostało tam już powiedziane przed jego wejściem.
Została już napisana do niego wiadomość w tej sprawie, ale dzięki za info.
viewtopic.php?f=132&t=530&p=37690#p37690
Nie powinien słyszeć tego, co zostało tam już powiedziane przed jego wejściem.
Została już napisana do niego wiadomość w tej sprawie, ale dzięki za info.
- Jioni
- Posty: 58
- Gatunek: Gepard
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 21 kwie 2016
- Specjalizacja: Rzemieślnik poziom 1
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 31
- Zręczność: 60
- Percepcja: 40
- Kontakt:
Nadal nie mam dostępu do sb na Jioni, a wydaje mi się, że po takim czasie już powinnam X'D
Teraz powinno być Gut
Działa, dziękuję :3
Teraz powinno być Gut
Działa, dziękuję :3
- Elandir
- Posty: 219
- Gatunek: Panthera leo spelaea
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 14 sie 2017
- Specjalizacja: Szaman poziom 1
- Zdrowie: 92
- Waleczność: 40
- Zręczność: 50
- Percepcja: 60
Do GM'a prowadzącego sesję na nieszczęsnej Plaży - Następnym razem proszę sobie darować krnąbrne komentarze, dotyczące zachowania poszczególnych postaci. Bo funkcją GM'a nie jest akurat to, aby oceniać w świetle gry kto i w jaki sposób postąpił swoją postacią - Od tego są inni gracze/postacie. I jak już zaznaczałem to niegdyś, proszę również dokładnie czytać posty innych graczy. Bo ciężko przyrównać "pchnięcie głową" do "wzięcia za fraki".
I przy okazji, dzięki za zrobienie z mojej postaci NPC'a. Skoro tak dobrze idzie Wam rozstawianie go po kątach jak żywnie się podoba, bez pozostawienia możliwości jakiejkolwiek interpretacji bądź reakcji mojej postaci na to, co się w obecnej chwili wydarzyło. To wygląda na to, że do niczego nie jestem Wam potrzebny... A następnym razem walnijcie ją przynajmniej obuchem, to nie będę musiał po tym sprzątać Waszego fabularnego bałaganu.
A potem dziwicie się, że ludziom odechciewa się pisać. Dzisiaj akurat odechciało mi się przez taką oto zagrywkę i całą przyjemność diabli wzięli. Po tym co właśnie ujrzałem, co akurat wydarzyło się pod moją nieobecność.
Dziękuję za uwagę.
I przy okazji, dzięki za zrobienie z mojej postaci NPC'a. Skoro tak dobrze idzie Wam rozstawianie go po kątach jak żywnie się podoba, bez pozostawienia możliwości jakiejkolwiek interpretacji bądź reakcji mojej postaci na to, co się w obecnej chwili wydarzyło. To wygląda na to, że do niczego nie jestem Wam potrzebny... A następnym razem walnijcie ją przynajmniej obuchem, to nie będę musiał po tym sprzątać Waszego fabularnego bałaganu.
A potem dziwicie się, że ludziom odechciewa się pisać. Dzisiaj akurat odechciało mi się przez taką oto zagrywkę i całą przyjemność diabli wzięli. Po tym co właśnie ujrzałem, co akurat wydarzyło się pod moją nieobecność.
Dziękuję za uwagę.
- Tib
- Posty: 1323
- Gatunek: lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 24 paź 2014
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 71
- Zręczność: 51
- Percepcja: 35
- Kontakt:
Przyjrzałem się całej akcji i porozmawiałem z MG, który ją prowadził bo rzeczywiście w paru miejscach można było mieć wątpliwości. Zwłaszcza pod sam koniec z tym "braniem za fraki".
Wyjaśniłem sprawę i powiedziałem MG, czego nie powinien robić i jakich zagrywek powinien się wystrzegać, więc podobna sytuacja nie powinna się już powtórzyć.
Przykro mi El, że poczułeś się dotknięty ale mam nadzieję, że szybko wróci ci chęć do zabawy z nami. W końcu, wszyscy ci tu dobrze życzymy
Wyjaśniłem sprawę i powiedziałem MG, czego nie powinien robić i jakich zagrywek powinien się wystrzegać, więc podobna sytuacja nie powinna się już powtórzyć.
Przykro mi El, że poczułeś się dotknięty ale mam nadzieję, że szybko wróci ci chęć do zabawy z nami. W końcu, wszyscy ci tu dobrze życzymy
- Elandir
- Posty: 219
- Gatunek: Panthera leo spelaea
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 14 sie 2017
- Specjalizacja: Szaman poziom 1
- Zdrowie: 92
- Waleczność: 40
- Zręczność: 50
- Percepcja: 60
W porządku, pierwszą kwestię obgadaliśmy, ale proszę nie zapominać również o drugiej. Która właśnie dotyczy Waszej (administracji - nie będę już wnikał dokładnie kogo) winy. Przez którą zakończono przedwcześnie przygodę na Plaży i przez to powstało całe zamieszanie z "teleportacją" mojej postaci. Zwłaszcza, że to nie pierwszy już raz, kiedy niesmacznie zakończono wątek przygody, choćby w sesji Ciemność Nadchodzi - No co również przymknąłem oko oraz stosownie przemilczałem. Ale moja cierpliwość nie ma bezkresnych granic.
Więc To również proszę sobie obgadać oraz dokładnie przemyśleć.
Mały edit żeby nie pozostawiać niedomówień.
Jako że kilka osób zarzuciło mi pewne przywary z którymi osobiście się nie zgadzam. A ponadto, kilka innych osób zgodziło się z moimi spostrzeżeniami. W takim razie postanowiłem rzucić nieco więcej światła na to, co mnie tutaj akurat zabolało. A jako, że jestem jedną z tych osób która nie zamiata problemów pod dywan, tylko je wyjaśnia. Stąd też kolejna litania.
Mianowicie, chodzi o chore zasady, o których niejednokrotnie wspominałem we wszelakich rozmowach. Jakie wszakże swoim zastosowaniem niszczą całą fabułę. Albowiem z tego co mi wiadomo na dzień dzisiejszy, cała akcja na Plaży została w taki właśnie sposób przerwana, mimo iż była prowadzona w miarę sprawnie oraz szybko, mimu kilku drobnych potknięć (nie tylko z mojej winy, co zostało mi wypomniane jako główny powód) Ponieważ „kazano” postaciom jak najszybciej udać się do rannej Lyann’y. Porzucając wszystko w sesji na złamanie karku, byleby uwolnić się z tematu. Co też nie jest zdrowym zagraniem, bowiem to wszystko będzie miało swoje konsekwencje w fabule. Ktoś pewnie spyta jakie i dlaczego tak bardzo nad tym ubolewam?
Ano choćby takie (a niestety w owych kwestiach to pewnie już takie moje zboczenie) iż Elandir widząc to, co zrobiła Nuzira – porzuciła swoją towarzyszkę na pastwę niebezpieczeństwa u boku nieznajomego. Przez to wyciągnie takie a nie inne wnioski, iż owe stado to jedno wielkie nieporozumienie. Bowiem w razie „draki” nie można liczyć na pomoc kompana, jeżeli królowa „mrówek” znajdzie się w potrzebie – Bo tak nakazała administracja, która równocześnie kazała postaci Falki na szybkie urwanie sesji poprzez odejście z kryształem, co spowodowało, iż zabrano mojej postaci możliwość choćby wykłócenia się o to, bądź nawet walki o możliwość dotknięcia kamienia oraz jakiejkolwiek innej interakcji. A nie po to człek gości i gra na takim PBFie, aby go ograniczać.
Ktoś pewnie napisze, że można do tego wrócić ponownie. A ja na to - Serio? Nie wiedziałem że sesja to taka kaseta VHS, którą można spauzować i puścić od tego samego momentu. Albowiem wszystkie zmienne, które wtenczas mogły mieć wielkie znaczenie w kolejnych krokach postaci, teraz uległy diametralnej zmianie. I jeżeli dla przykładu taki saper znajdowałby się w sytuacji bez wyjścia i pod presją czasu, zrobiłby tak a inaczej. To w innych okolicznościach postąpi zapewne odmiennie. Stąd też moja frustracja.
I żeby nie było, iż jestem egoistą i patrzę tylko na czubek własnego nosa, bowiem również jestem człowiekiem i potrafię zrozumieć, spojrzeć z szerszej perspektywy. Co też właściwie uczyniłem. I następujące wnioski, jakie osobiście wyciągnąłem, są takie, iż Sami postąpiliście egoistycznie. Bowiem wystarczyło to obgadać ze wszystkimi, w tym choćby ze mną. Że sprawa wygląda tak i trzeba zrobić to. Wówczas człowiek by się dostosował bądź zaproponował jakieś wyjście pośrednie. A takich niestety było akurat kilka, co Was nie usprawiedliwia w tym co postanowiliście zrobić.
Mianowicie, można było wysłać z powrotem Nuzirę do Falki oraz Ela z wieścią, że w grocie leży ranna Lyannna. Wówczas wspólnie we dwójkę skończylibyśmy tak nieprofesjonalnie ucięty wątek, który było widać, iż dopiero się rozkręcał. Ewentualnie Lyanna mogła zaczekać ze „śmiercią” do czasu zakończenia przez Falkę przygody. Wy jednakże wybraliście najgorszy ze wszystkich scenariuszy, tym bardziej nie informując oraz nie konsultując tego z pozostałą resztą – Czyli w tymże przypadku tylko ze mną. Zaznaczam przy okazji, iż nie jestem pępkiem świata i za takiego również nie zamierzam tutaj uchodzić, ale niestety w owej kwestii daliście po całości ciała i totalnie olano mnie oraz moją postać. Nie dając jej nawet wyboru na to, czy chce pójść za Falką czy też nie.
Tyle w tym temacie, w którym rzuciłem więcej światła na problem, który w niedalekiej przyszłości może dotyczyć nie tylko mnie oraz mojej postaci, jeżeli nie zostanie to szybko skorygowane. Więc zanim ktoś zarzuci mi jako taką przywarę, to niech lepiej dwa razy nad tym się zastanowi co właściwie napisałem. Bo akurat nie należę do grona osób aroganckich, ale pisanie komuś że spowalniał wątek mimo iż samemu nie należy do osób nazbyt aktywnych w sesjach i tym bardziej nie zweryfikował swojej opinii z prawdą jaka kryje się w temacie. Jest trochę słabe i pokazuje, komu tutaj brakuje do pełnej dojrzałości. A jak już mówiłem, mleko się rozlało i trzeba je sprzątnąć, ale nie pod dywan, jak do tej pory to robiono.
Więc To również proszę sobie obgadać oraz dokładnie przemyśleć.
Mały edit żeby nie pozostawiać niedomówień.
Jako że kilka osób zarzuciło mi pewne przywary z którymi osobiście się nie zgadzam. A ponadto, kilka innych osób zgodziło się z moimi spostrzeżeniami. W takim razie postanowiłem rzucić nieco więcej światła na to, co mnie tutaj akurat zabolało. A jako, że jestem jedną z tych osób która nie zamiata problemów pod dywan, tylko je wyjaśnia. Stąd też kolejna litania.
Mianowicie, chodzi o chore zasady, o których niejednokrotnie wspominałem we wszelakich rozmowach. Jakie wszakże swoim zastosowaniem niszczą całą fabułę. Albowiem z tego co mi wiadomo na dzień dzisiejszy, cała akcja na Plaży została w taki właśnie sposób przerwana, mimo iż była prowadzona w miarę sprawnie oraz szybko, mimu kilku drobnych potknięć (nie tylko z mojej winy, co zostało mi wypomniane jako główny powód) Ponieważ „kazano” postaciom jak najszybciej udać się do rannej Lyann’y. Porzucając wszystko w sesji na złamanie karku, byleby uwolnić się z tematu. Co też nie jest zdrowym zagraniem, bowiem to wszystko będzie miało swoje konsekwencje w fabule. Ktoś pewnie spyta jakie i dlaczego tak bardzo nad tym ubolewam?
Ano choćby takie (a niestety w owych kwestiach to pewnie już takie moje zboczenie) iż Elandir widząc to, co zrobiła Nuzira – porzuciła swoją towarzyszkę na pastwę niebezpieczeństwa u boku nieznajomego. Przez to wyciągnie takie a nie inne wnioski, iż owe stado to jedno wielkie nieporozumienie. Bowiem w razie „draki” nie można liczyć na pomoc kompana, jeżeli królowa „mrówek” znajdzie się w potrzebie – Bo tak nakazała administracja, która równocześnie kazała postaci Falki na szybkie urwanie sesji poprzez odejście z kryształem, co spowodowało, iż zabrano mojej postaci możliwość choćby wykłócenia się o to, bądź nawet walki o możliwość dotknięcia kamienia oraz jakiejkolwiek innej interakcji. A nie po to człek gości i gra na takim PBFie, aby go ograniczać.
Ktoś pewnie napisze, że można do tego wrócić ponownie. A ja na to - Serio? Nie wiedziałem że sesja to taka kaseta VHS, którą można spauzować i puścić od tego samego momentu. Albowiem wszystkie zmienne, które wtenczas mogły mieć wielkie znaczenie w kolejnych krokach postaci, teraz uległy diametralnej zmianie. I jeżeli dla przykładu taki saper znajdowałby się w sytuacji bez wyjścia i pod presją czasu, zrobiłby tak a inaczej. To w innych okolicznościach postąpi zapewne odmiennie. Stąd też moja frustracja.
I żeby nie było, iż jestem egoistą i patrzę tylko na czubek własnego nosa, bowiem również jestem człowiekiem i potrafię zrozumieć, spojrzeć z szerszej perspektywy. Co też właściwie uczyniłem. I następujące wnioski, jakie osobiście wyciągnąłem, są takie, iż Sami postąpiliście egoistycznie. Bowiem wystarczyło to obgadać ze wszystkimi, w tym choćby ze mną. Że sprawa wygląda tak i trzeba zrobić to. Wówczas człowiek by się dostosował bądź zaproponował jakieś wyjście pośrednie. A takich niestety było akurat kilka, co Was nie usprawiedliwia w tym co postanowiliście zrobić.
Mianowicie, można było wysłać z powrotem Nuzirę do Falki oraz Ela z wieścią, że w grocie leży ranna Lyannna. Wówczas wspólnie we dwójkę skończylibyśmy tak nieprofesjonalnie ucięty wątek, który było widać, iż dopiero się rozkręcał. Ewentualnie Lyanna mogła zaczekać ze „śmiercią” do czasu zakończenia przez Falkę przygody. Wy jednakże wybraliście najgorszy ze wszystkich scenariuszy, tym bardziej nie informując oraz nie konsultując tego z pozostałą resztą – Czyli w tymże przypadku tylko ze mną. Zaznaczam przy okazji, iż nie jestem pępkiem świata i za takiego również nie zamierzam tutaj uchodzić, ale niestety w owej kwestii daliście po całości ciała i totalnie olano mnie oraz moją postać. Nie dając jej nawet wyboru na to, czy chce pójść za Falką czy też nie.
Tyle w tym temacie, w którym rzuciłem więcej światła na problem, który w niedalekiej przyszłości może dotyczyć nie tylko mnie oraz mojej postaci, jeżeli nie zostanie to szybko skorygowane. Więc zanim ktoś zarzuci mi jako taką przywarę, to niech lepiej dwa razy nad tym się zastanowi co właściwie napisałem. Bo akurat nie należę do grona osób aroganckich, ale pisanie komuś że spowalniał wątek mimo iż samemu nie należy do osób nazbyt aktywnych w sesjach i tym bardziej nie zweryfikował swojej opinii z prawdą jaka kryje się w temacie. Jest trochę słabe i pokazuje, komu tutaj brakuje do pełnej dojrzałości. A jak już mówiłem, mleko się rozlało i trzeba je sprzątnąć, ale nie pod dywan, jak do tej pory to robiono.
- Lyanna
- Valarjar
- Posty: 1021
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 04 wrz 2016
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 35
- Waleczność: 58
- Zręczność: 66
- Percepcja: 38
- Kontakt:
Okey to ten dzień, gdzie wyrzucę z siebie niezadowolenie i niesmak jaki dzieje się od pewnego czasu na fabule. Naprawdę rozumiem, że szamanom przyda się takie fajne wydarzenie, w końcu mogą naprawdę ciekawie popisać i się wykazać. Dla mnie jednak osobiście można byłoby to rozegrać inaczej? W sumie narzekałem wcześniej, gdzie się dało, że niematerialne mhroczne lefki są nieciekawym wprowadzeniem i zdecydowanie psują klimat Króla Lwa. Rozumiem, że komuś mieszanie magii i fantasy może się podobać, ale to jest forum na podstawie bajki i jednak mimo wszystko totalnie odpycha mnie to co się teraz dzieje. Jeśli miało to wprowadzić akcję na forum, to jak dla mnie jest to po prostu słabe i powtórzę po raz kolejny NIEKLIMATYCZNE. Nie wiedziałem już gdzie mam dać upust swojej opinii, więc piszę tutaj, bo może wreszcie ktoś dostrzeże, że nie każdemu podobają się takie akcje. Czekam jeszcze na latające ufo i kosmitów, którzy będą porywać nasze postaci. Może jakieś fioletowe drzewa, zorza polarna z latającymi pingwinami, zapowiada się iście ciekawie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości